Hej Mamuśki!;-) prrrr zwolnijcie trochę bo nie da się Was nadrobic;p
misia ja nie miałam ani w pierwszej ani w drugiej ciazy badania na cytomegalię...nie jest to chyba tak powszechne z tego wynika, można zrobic je wyłączznie na własna rękę i z tego co pamiętam to mało nie kosztuje.
Fiolka badanie genetyczne w 11-12 tyg ma kazdy nawet na kasę chorych - jest to badanie przierności karkowej (grubość karku i obecności kości nosowej) w kiedynku zespołu downa.
Zazdraszczam Ci
cinamonka tej Hiszpanii

tak dośc netypowo Was wyemigrowało hehe, a dawno temu? i dlaczego akurat tam?
Bulkasia ale super z ta Maltą, zeby tylko mega upałów nie było, zresztą nad morzem czy przy basenie zupełnie inaczej się je znosi jak w mieście....
Ja dwa lata temu jak byłam w ciazy z Mili ( w tym samym zresztą okresie

) zdecydowaliśmy że będzie teraz polskie morze bo nie bedzie meczacych upałów.....trailismy na upały stulecia gdzie przez cały tydzień mieliśmy po 35 stopni na piasku nie dalo się noga bosa stanąć a o siedzeniu na słońcu mowy nie było

zreszta sama 5 minutowa droga nad i znad morza wykańczała mnie dobitnie, nie ma to jak trafić

także jak widać i tak może byc

W tym roku znow planujemy polskie morze właśnie - myslę ze już nie bedziemy mieć takiego farta-niefarta z pogodą
Fiolka do Włoch to droga Cię by bardzo umęczyła
Co do jedzenia to ja dzis tyle zjadłam że w tej chwili pije juz druga miętę bo jak mi wszystko doszło do żołądka to myslałam że pęknę bez kitu

a obiad zjadłam swój (naszło mnie na pyzy ziemniaczane z cebulką) i podzerałam jeszcze dzieciom z talerza. Najgorsze jest to ż zuję nadal taki ucisk w brzuchu z przejedzenia a z drugiej strony zaczyna mnie ssać z głodu - no RATUNKU!
madlen współczuje Ci tych wymiotów

o ile mdłości by mi sie przydały (takie większe bo lekkie mam) tak wymiotów bym nie chciała o nie
Mnie też odrzuciło od mięsa i dziś całkowicie od kawy...
Chce mi sie kluch pod każda postacią, zup każdych i owoców

