Basia_one
Multimama ;)
elak23 pierwsze slysze, ze Cork to miasto matek z dziecmi. Choc duuuzo tu dzieci. Jesli chodzi o wycieczki to ja sie nie znam, zjezdzilismy troche dolu irlandii, ale moj maz nigdy nie byl skory do wycieczek, takze ring of kerry pobieznie, na dinglu bylismy dwa razy tylko, moherow nie widzialam w galway tez nie bylam ani razu, a w dublinie tylko na lotnisku
Wkurzam sie troche bo siedze tu na tym zadupiu, no ale dzieci teraz sa male i nie widze sie na wycieczkach z nimi poki co, chyba ze wypady nad morze lub jezioro jak bedzie cieplo.
My juz po obiedzie.
Aurelka ja staram sie nie moczyc uszu, ale jak sie zamocza bo moj maly kreci glowa ciaglemprzy kapieli to nie robie tragedii, wycieram patyczkiem do uszu takim dla dzieci ze stoperem i zakladam czapeczke cienka, ale tylko jesli biore go na dol, bo jak klade od razu do lozeczka to nie. W pokoju zawsze nagrzewamy takze jest ok.
Choc moj maz hartuje nasze dzieci kiedy tylko moze, dzis jak wracalismy z socjala to tylko czapke mu zalozyl na glowe i okryl kocykiem, kurtki juz nie zakladal. Zreszta Maja tez tak na wpol zimno chowana i zdrowa caly czas.
Wkurzam sie troche bo siedze tu na tym zadupiu, no ale dzieci teraz sa male i nie widze sie na wycieczkach z nimi poki co, chyba ze wypady nad morze lub jezioro jak bedzie cieplo.
My juz po obiedzie.
Aurelka ja staram sie nie moczyc uszu, ale jak sie zamocza bo moj maly kreci glowa ciaglemprzy kapieli to nie robie tragedii, wycieram patyczkiem do uszu takim dla dzieci ze stoperem i zakladam czapeczke cienka, ale tylko jesli biore go na dol, bo jak klade od razu do lozeczka to nie. W pokoju zawsze nagrzewamy takze jest ok.
Choc moj maz hartuje nasze dzieci kiedy tylko moze, dzis jak wracalismy z socjala to tylko czapke mu zalozyl na glowe i okryl kocykiem, kurtki juz nie zakladal. Zreszta Maja tez tak na wpol zimno chowana i zdrowa caly czas.