Jakos trzeba sobie radzić ktos też musi pracować hehe:-) mozna powiedzieć że są spokojne choć się nauczyły że jeśli czegoś chcą to oboje na raz a przecież się nie rozdwoje lecz jednak jest i tego dobra strona jeśli spią to razem więc wtedy mamusia ma czas dla siebie:-)
reklama
Aurelka.
Fanka BB :)
Zapomniałam wam się wczoraj pochwalić.
Wczoraj nas w szpitalu ważyli i ważymy 5067.
Wczoraj nas w szpitalu ważyli i ważymy 5067.
Basia_one
Multimama ;)
Dzieci spia, zabieram sie za miodowiec, jutro kolezanki wpadna. Mam nadzieje, ze mi wyjdzie...bo pierwszy raz bede robic.
tym bardziej sie boje bo mam @ a nie zawsze wychodza mi wypieki w tym czasie
Aurelko ladnie wam cora wazy!
tym bardziej sie boje bo mam @ a nie zawsze wychodza mi wypieki w tym czasie
Aurelko ladnie wam cora wazy!
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Hej
Po południu poszliśmy na spacer bo maruda z Wiktora i po pizze
Od jakiegoś czasu (odpukać) mały bardzo grzeczny przy wieczornych zabiegach pielęgnacyjnych :-) nawet po kąpieli wesolutki wkurza się dopiero przy ubieraniu i kremowaniu buzi ale tylko się wkurza bez wrzasku (no czasem jest ale i tak duża zmiana)
No i ładnie zasypia, zje sobie minutka na rękach dla pewności i do łóżeczka czasem pojęczy ale wystarczy go pobujać na leżąco oby tak zostało
Neska możliwe że ząbki
Cinamona kiedy przeprowadzka?;-)
hmm musze spróbować ze zwykłymi ale mam takie z usztywnieniami więc nie wiem
przyzwyczaiłam się do tych jakoś tylko wolałabym lepsze
a nie boisz się że biust oklapnie bez podpórki na noc? choć ja i tak już nie mam takich jak kiedyś
Vivienne ale to dziwne choć muszę pomyśleć o jakimś rozwiązaniu w miejscu publicznym.
teraz coraz więcej wypadów w lato wakacje szukałam tez bluzek do karmienia specjalnych ...
Madlen ale numer :-)gratulacje
Anka nieźle ja kiedyś miałam taką masakre ale teraz się unormowało choć wkładki muszą być
Aurelka zdrówka dla małej
Po południu poszliśmy na spacer bo maruda z Wiktora i po pizze
Od jakiegoś czasu (odpukać) mały bardzo grzeczny przy wieczornych zabiegach pielęgnacyjnych :-) nawet po kąpieli wesolutki wkurza się dopiero przy ubieraniu i kremowaniu buzi ale tylko się wkurza bez wrzasku (no czasem jest ale i tak duża zmiana)
No i ładnie zasypia, zje sobie minutka na rękach dla pewności i do łóżeczka czasem pojęczy ale wystarczy go pobujać na leżąco oby tak zostało
Neska możliwe że ząbki
Cinamona kiedy przeprowadzka?;-)
hmm musze spróbować ze zwykłymi ale mam takie z usztywnieniami więc nie wiem
przyzwyczaiłam się do tych jakoś tylko wolałabym lepsze
a nie boisz się że biust oklapnie bez podpórki na noc? choć ja i tak już nie mam takich jak kiedyś
Vivienne ale to dziwne choć muszę pomyśleć o jakimś rozwiązaniu w miejscu publicznym.
teraz coraz więcej wypadów w lato wakacje szukałam tez bluzek do karmienia specjalnych ...
Madlen ale numer :-)gratulacje
Anka nieźle ja kiedyś miałam taką masakre ale teraz się unormowało choć wkładki muszą być
Aurelka zdrówka dla małej
Aurelka.
Fanka BB :)
Ja dziś plamię. Boli mnie strasznie jajnik, ale nie jest to ból jak na @.
Witam sie wieczornie;-) Synek juz spi a mam pije piwko:-) Nic wsumie nie pisalam o sobie to moze teraz troche... Mieszkamy z mezem w Irlandii, mamy jednego synka, ktory jest bardzo pogodnym chlopcem. Poki co placze tylko jak jest glodny i jak chce spac. Mam nadzieje ze juz tak zostanie;-)
Basia_one
Multimama ;)
OAndzia a z kad z Irlandii? Bo ja tez mieszkam na zielonej wyspie
Miodowiec juz prawie na wykonczeniu, ja pochlonelam 2 cidery....dzis maz zajmuje sie synkiem w nocy a ja sobie odbijam za wczoraj...
Zmeczona juz jestem jak nie wiem, a musze jeszcze czekac az masa przestygnie.
4madlen gratulacje, pierwsze slowa Antos juz powiedzial hehe
Fiolka to super ze wasz synus juz coraz lepiej przechodzi kapanie i inne zabiegi. Ja jak ostatnio kapalam synka i ubieralam, to ani razu mi nie zaplakal mimo, ze byl zmeczony. A dzis maz go kapal i niestety rozplakal mu sie strasznie. Ja za to dzis mialam wieczor kapielowy z cora i tez sie nameczylam, ona juz ciezka i cuduje w wannie
Aurelko zdrowia dla Zuzi.
Wiecej nie pamietam, wybaczcie
Miodowiec juz prawie na wykonczeniu, ja pochlonelam 2 cidery....dzis maz zajmuje sie synkiem w nocy a ja sobie odbijam za wczoraj...
Zmeczona juz jestem jak nie wiem, a musze jeszcze czekac az masa przestygnie.
4madlen gratulacje, pierwsze slowa Antos juz powiedzial hehe
Fiolka to super ze wasz synus juz coraz lepiej przechodzi kapanie i inne zabiegi. Ja jak ostatnio kapalam synka i ubieralam, to ani razu mi nie zaplakal mimo, ze byl zmeczony. A dzis maz go kapal i niestety rozplakal mu sie strasznie. Ja za to dzis mialam wieczor kapielowy z cora i tez sie nameczylam, ona juz ciezka i cuduje w wannie
Aurelko zdrowia dla Zuzi.
Wiecej nie pamietam, wybaczcie
Cinamona kiedy przeprowadzka?;-)
hmm musze spróbować ze zwykłymi ale mam takie z usztywnieniami więc nie wiem
przyzwyczaiłam się do tych jakoś tylko wolałabym lepsze
a nie boisz się że biust oklapnie bez podpórki na noc? choć ja i tak już nie mam takich jak kiedyś
Mi praktycznie wogole biust sie nie powiekszyl ani w ciazy ani przy laktacji wiec mam maly:-( i jakos sie nie obawiam ze oklapnie bo nie ma co go do dolu ciagnac
A przeprowadzka juz za tydzien w poniedzialek. Juz nie moge sie doczekac....
Ostatnia edycja:
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Basia, zazdroszczę miodowca... zjadłabym!
Ale u nas wieje masakrycznie okna bardzo szczelne a słychać że wiatr hula i hula. Jutro ma być gorzej za dna, także nici ze spaceru. Dobra wiadomość jest taka, że katar u małej mniejszy, tzn. mniej tam wszystko furczy, nic na zewnątrz nie wypływa. Dalej nie wiem czy to przeziębienie, czy alergiczne... W czwartek mamy szczepienie i ciekawe czy będziemy szczepić.
Andzia powiem Ci że moja przez ponad 3 miesiące była aniołek, nie płakała nawet na jedzenie tylko kwękała, a ostatnio to nie ma żadnej fazy przejściowej tylko od razu bije na alarm np. w nocy jak się nawet nie do końca przebudzi tylko chce smoka czy cyca to od razu płacz ale oby Twój synek był spokojny jak najdłużej
Cinamona udanego pakowania i sprawnej przeprowadzki :-)
Ale u nas wieje masakrycznie okna bardzo szczelne a słychać że wiatr hula i hula. Jutro ma być gorzej za dna, także nici ze spaceru. Dobra wiadomość jest taka, że katar u małej mniejszy, tzn. mniej tam wszystko furczy, nic na zewnątrz nie wypływa. Dalej nie wiem czy to przeziębienie, czy alergiczne... W czwartek mamy szczepienie i ciekawe czy będziemy szczepić.
Andzia powiem Ci że moja przez ponad 3 miesiące była aniołek, nie płakała nawet na jedzenie tylko kwękała, a ostatnio to nie ma żadnej fazy przejściowej tylko od razu bije na alarm np. w nocy jak się nawet nie do końca przebudzi tylko chce smoka czy cyca to od razu płacz ale oby Twój synek był spokojny jak najdłużej
Cinamona udanego pakowania i sprawnej przeprowadzki :-)
reklama
Basia_one
Multimama ;)
No miodowiec juz prawie skonczony, najbardziej czasochlonne sa placki i czekanie az manna przestygnie...
A ja juz ledwo siedze..;-)
Jak skoncze to zmykam pod prysznic i spac dzis caly dzien bola mnie nogi, to jakas masakra.
Jest 23cia, wreszcie ide lulu
A ja juz ledwo siedze..;-)
Jak skoncze to zmykam pod prysznic i spac dzis caly dzien bola mnie nogi, to jakas masakra.
Jest 23cia, wreszcie ide lulu
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: