Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Liwuś ale fajna butelka ja spróbowałam wczoraj i dzisiaj z kaszką ale bezsmakową, jakoś mi się zdawało że mała tyle mnie ssie bo się nie najada, ale jak obczaiłam dokładnie ten okragły brzuszek i trochę ją ponosiłam popołudniu bo marudna była, doszłam do wniosku że koniec z kaszką, niech wcina cyca bo najwyraźniej jej starcza poza tym jak na razie to męczące, kaszka raczej rzadka, wszystko z tej łyżeczki na śliniaczku ląduje, to by było pół biedy, ale Maria jednocześnie z łyżką łapki pcha do buzi a przez smoczek kaszka nie leci, więc koniec eksperymentów na razie.
Neska szczerze to nie próbowałam jej odłożyć z chustą
Basia ale Mati Ci ładnie waży
Neska szczerze to nie próbowałam jej odłożyć z chustą
Basia ale Mati Ci ładnie waży