Basia_one
Multimama ;)
didor no wlasnie ja tak robie, ze mam butelke w podgrzewaczu i jak przychodzi pora to dosypuje mleko i gotowe. W nocy najlepiej bo nie musze latac na dol grzac wody, codowac, przelewac. Mam termosik steropianowy, jest swietny wkladam wrzatek, a po 3h mam wlasnie wode gotowa do zrobienia mleka. Ten z Canpola byl fajowy, mozna bylo w nim i butelke trzymac i sloik podgrzac. Traz kupilam sobie z Aventu, bo potrzebuje, Maja jeszcze pije mleko dwa razy dziennie i zwlaszcza z rana potrzebny no i wyszlo, ze mam dwa Mam tez z tommee tipie, ale nie polecam, tzn chodzi o to, ze woda z niego strasznie szybko paruje i trzeba ciagle dolewac bo jest szeroki, a ten z aventu fajnie zrobiony bo jak sie ma waska butle to jest taka wkladka w srodku ze woda tak szybko nie paruje, a jak szeroka, to wyciagasz i masz wiecej miejsca na butle.
4madlen powiem Ci, ze mnie tez na poczatku wkurzalo wszystko. Jak ktos cos robil przy Maji czy nawet ostatnio tesciowa przy Mateuszu. Przeszlo mi na szczescie, tez bylam zla i tez wkurzalo mnie jak mi prawila nad glowa ze to za male albo tamto za duze. Szlag mnie trafial. Na szczescie pojechala juz i mi juz nie truje, teraz tylko moj D. czasami, ze zakladam mu ubranka ktore ciezko zdjac przy zmienianiu pampersa i on sie meczy.
4madlen powiem Ci, ze mnie tez na poczatku wkurzalo wszystko. Jak ktos cos robil przy Maji czy nawet ostatnio tesciowa przy Mateuszu. Przeszlo mi na szczescie, tez bylam zla i tez wkurzalo mnie jak mi prawila nad glowa ze to za male albo tamto za duze. Szlag mnie trafial. Na szczescie pojechala juz i mi juz nie truje, teraz tylko moj D. czasami, ze zakladam mu ubranka ktore ciezko zdjac przy zmienianiu pampersa i on sie meczy.