Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Hej
My nie śpimy od 7.30 ale młoda już podsypia powoli, z tym że sama nie chce spać i się budzi... a ja muszę w końcu coś zjeść bo głód mnie bierze.
Fryzjer dopiero na 17, także się przygotowuję psychicznie ;-)
Dziś Dzień Teściowej, pamiętajcie
Ja u Marysi nie zawsze wiem, kiedy kupka idzie, czasem się napnie do zrobienia, ale zazwyczaj to słychać tylko bulgot w pieluszce raz tak fajnie robiła, uśmiech na twarzy, paluszek przy buźce - sama słodycz, a tu bach w pieluchę raz i drugi
My nie śpimy od 7.30 ale młoda już podsypia powoli, z tym że sama nie chce spać i się budzi... a ja muszę w końcu coś zjeść bo głód mnie bierze.
Fryzjer dopiero na 17, także się przygotowuję psychicznie ;-)
Dziś Dzień Teściowej, pamiętajcie
Ja u Marysi nie zawsze wiem, kiedy kupka idzie, czasem się napnie do zrobienia, ale zazwyczaj to słychać tylko bulgot w pieluszce raz tak fajnie robiła, uśmiech na twarzy, paluszek przy buźce - sama słodycz, a tu bach w pieluchę raz i drugi