reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Ale fajnie miec rodzicow w domku. Musialam dzisiaj do gina jechac wiec mama zajela sie mala a ja w spokoju moglam pojechac.
Jako ze dzisiaj u nas pogoda nawet nawet to zaliczylismy 2x spacer. Jeden przed obiadem a drugi po poludniu.


Kruszonka dobrze ze nic im sie nie stalo i skonczylo sie tylko na strachu.


Elak trzymam kciuki aby to nie bylo nic powaznego.


Noukie juz 20 go marca do pracy? Ile u was jest maciezynskiego? Maly do zlobka pojdzie?
 
reklama
eni - to co by doba ci się zwiększyła - i miał czas na BB


4madlen - chciałaś dobrze, po prostu Antoś jest rozpieszczony twoim mleczkiem,




cinamona - ja mam własnie mamę, fajnie bawię się z małym a obiad się robi:)
dobij nas i powiedz jaka jest u was temperatura.


Kruszonka - no to miałas niezlego stresa, moze nalezy prześwietlić twojego meża


Fiołka ale wy macie przejścia - pomyśl sobie , że kiedyś musi byc lepiej.
a co pediatry - to skoro stwierdza , ze jest neidojrzały układ nerwowy to
powinien może zobaczyć go specjalista od ukladu nerwowego evhh




adgama85 - wyniki powinny być do 3 tygodni, ale i tak biopsja cienkoigłowa
nie jest do konca miarodajna, ale spoko 3 lekarzy mówiło , że to nic powaznego
powinnam usunąćx to wczesniej bo teraz utrudnia karmienie.
zdrowia dla malutkiej


saRKA - czemu tak wczęsnie chcesz jej zabrać smoczek? bo ja chcwilowo
nie wyobrażam sobie uspokojenia małego bez smoczka


U nas byla KUPA dziś i to nie taka zwykład KUPA tylko taka WIELKA KUPA,
 
wiolka zdrówka dla nastki ;-)
noukie wam również zdrówka ;-)
muffy co to suchej skórki to nie pomogę. jeśli chodzi o jedzenie to moja mała też ostatnio w nocy budzi się co 3 godziny na cyca a w dzień tak jak i u ciebie nawet częściej się domaga :baffled:
fiolka super, że osłuchowo czysto :tak: a i zazdroszczę pozwolenia na spacer - też bym z chęcią wyszła :-p, zobaczymy co jutro lekarka powie, bo jutro po południu mamy wizytę kontrolną
 
kruszonka to mieliście stracha... dobrze że się dobrze skończyło :)
elak nasza służba zdrowia... - pozostawię bez komentarza i mam nadzieję że nic powaznego się do Ciebie nie doczepiło. Co do kupek to zapomniałam napisac ze w sumie ten debridat pomógł i na wzdęcia espumisan tez pomaga ale uregulował kupki dopiero jak zaczęłam pić rumianek, jeden kubek dziennie z jednej saszetki, czasem sobie robiłam rumianek z miętą w kubku 0,5 litra. bo np te herbatki rozpuszczalne z koperku i rumianku na mojego Antosia nie działają mimo iż pije ich dużo...

a dziś skutki mojej wczorajszej głupoty: Antoni dostał biegunki (chyba) bo zrobił 5 kupek rzadkich (na niego to duuuużo skoro ledwo robi 1 na 2-3 dni). Wyglądało to tak jakby jedzenie przez niego przelatywało bo tylko zaczynał jeść, ściągnął kilka łyków zaczynał się prężyć, płakać i wylatywało z niego.... dodatkowo zwymiotował 3 razy. ale poza tym miał dobry humor. wieczorem zadzwoniłam do pediatry kazała dac probiotyk lacido enter i przepajać marchiwanką. dodatkowow 1/4 saszetki smecty na dobę. Ze smecty zrezygnowałam. jak go karmiłam na noc to też się złościł przy cycu i prężył le już kupki nie było i teraz to się zastanawiam dlaczego się tak denerwuje... leciało mu na pewno. obstawiam że mogło mu niesmakować po zupie krem z pomidorów bo tam dużo cebuli było i kwaśna, albo leciało za wolno lub rzeczywiscie bolał go brzuszek jak mleko doplywało do żołądka... tylko jak mu zabrałąm cyca i dałam butelkę z marchwianką to przestał sie pręzyc... wyciągnęłam lakator żeby mu dać może w butelce ale po 2 razy na cyca ciągnęłam i nawet dna nie zakryło... nie rozumiem tych moich cycków... jakoś zasnął a ja padam..

dobrej nocki :)
 
a i zazdroszczę pozwolenia na spacer - też bym z chęcią wyszła :-p,
no nie wiem. kochana my na palcach jednej ręki możemy zliczyć nasze spacery :-(głównie do lekarza .
Mały śpi ładnie zasnął uff
a my z mężem powspominaliśmy stare czasy spotykania się. Wczoraj stuknęło 7 lat :O
 
Witajcie znalazlam wreszcie chwilke zeby do was zajrzec. Jestem wykonczona, 3 dni nie wyspana mimo ze nie musialam wstawac do synka za czesto. Moja mala juz chyba lepiej, dzis zrobila tylko dwie kupki, lekarka kazala podawac probiotyk dwa razy dziennie i obserwowac. Powiedziala, ze najprawdopodobniej zbieglo sie zabkowanie z rozszerzaniem diety i klaps.
Synek dzis spokojny, zreszta jak zawsze:tak: modlilam sie jeszcze o to jak w ciazy bylam by nie przechodzic traumy jak z corka i zostalam wysluchana.

4madlen moze te dolegliwosci brzuszkowe spowodowane sa wymieszaniem mlek? Bo tak chlopsko ujmujac twoje mleko z piersi to jak zwykle mm a to HA jednak jest inne ma rozbite bialka krowie zeby sie lepiej trawilo.
Ja tez popelnialam ten blad na poczatku, karmilam piersia i dokarmialam wlasnie Nanem pro HA. Moj maly zaczal robic kupy ze sluzem. Moja mama powiedziala mi wlasnie, ze skoro karmie piersia i jem wszystko to powinnam go ewentualnie dokarmiac zwyklym mm no i wszystko wrocilo do normy, a teraz jestesmu juz tylko na mm i skazy nie ma.

Przepraszam, ze wszystkim nie odpisze, bo nie pamietam. Jutro moze znajde wiecej czasu i nadgonie.
 
a u nas znów choróbska do dzieciaczkó się przypałętały:sorry2: weekend spędziliśmy u rodziców bo mój tata miał imieniny
a dzis Julka juz w domu, byliśmy u lekarza bo w środę miałą mieć szczepienie no ale przełożone na później:-( i bierzemy leki, na szczęście nic poważniejszego ale już gardło od kataru zawalone, Wojtuś tez katar wzmożony i pokasłuje ale biała wydzilina więc tylko woda i frida, na szczeście dobrze radzi sobie z odetkaniem noska więc noce mamy przespane

od kilku dni stał się amrudny i nie wiadomo o co mu chodzi:nerd: ale pomyślałąm o tym co pisałyście o wit DiK - ja od kilku dni zaczęłam podawać mu rano i może to własnie to - jak dostawał na noc to przesypiał ten trudny czas a teraz jak rano to cały dzień zrzędzi:baffled: od jutra wracam do popołudniowej godziny, mam nadzieję że będzie lepiej:-)
no i mnie katar też dopadł no i gardło coś drapie:wściekła/y:



liwus super że po USG wszytsko ok:tak:
Aurelka gratuluję zdanych egazminów, mam nadzieję że dziś tez poszło dobrze:-)
naty fajnie że trafiłaś do innej fizjoterapeutki :tak: przynajmniej jesteś spokojniejsza:-)
my mamy masaż Shantala robić w domu i efekty są ale na tyle małe ze w marcu idziemy na Vojtę właśnie-narazie 5 zabiegów a jak będzie trzeba to dalsze skierowanie i nikt nie zabronił bujać Wojtka ani dawać mu zabawki, ani tym podobnych rzeczy:szok: i mam koleżanki których dzieci były w gorszym stanie to owszem bujać zbyt szybko się jeden nie mógł ale on wręcz przelewał się przez ręce
Wojtek ma dopiero 2,5mies. a już niektóre bodziaki które nosi to rozmiar 74:sorry2:
Vivienne ale suepraśne te przedłuzki:-)

Fiolka super że w domku :-)

liwus za mną chodzi lampka szampana, albo winka białego no ale...
za mną też:sorry2: szczególnie szampan:sorry2:

A mi sie fajnie ta frida operuje;-) tylko, ze przed najpierw wode fizjologiczna zakraplam, klade malego na brzuszku na chwile potem odkrecam i dalej frida dzialam
dla mnie to też super sprzęt przynajmniej porządnie nosek się oczyszcza, tylko że ja nawilżam najpierw woda morską - ale to prawie to samo co sól fizjol.:-)
 
Fiolka też mam kateter ale jeszcze nie miałam przyjemności korzystać , ale drogie to cholerstwo :szok:
Kasia tak USG ok - mam tylko za m-c przyjść ostatnio raz do poradni neonatologicznej na sprawdzenie ogólnego stanu ale powtórnego USG nie będzie:-). Byliśmy też w p.preluksacyjnej- bioderka też w sumie ok. Co prawda prawie się tam nie pokłóciłam z ortopedą głąbem no ale ...oczywiście ścięłam się z nim nt.pieluchowania , już nie mówiąc że zrobił wielkei oczy :szok: jak zobaczył wielorazówkę. A wiadomo że każdy lekarz starej daty to jak widzi coś nowego to jest na "NIE" i wyobraźcie sobie że jeszcze na wielorazówkę kazał PROFILAKTYCZNIE pieluchować to mu powiedziałam że nie zamierzam bo już wielo zastępuje pieluchowanie i że jeszcze przy jednorazówce + tetra zrozumiem ale przy wielo nie. Więc się nie dogadaliśmy I powiedział żeby nie kłaść na boku spać bo deformacje stawów się robią :confused: i żeby leżała od 2h wzwyż na brzuchu i tu kolejne ścięcie ... oraz że spać też może na brzuchu ale bez poduszek itd. a materac najlepiej jak śpi żeby był trochę pod ukosem...jak już to powiedział to się załamałam. Kazał za 6 tyg. do sprawdzenia ale nie zamierzam, pójdę jak Mała zacznie chodzić i do innego lekarza, no chyba że M będzie chciał iść bo ja na tego pseudolekarza nie chce patrzeć.. Ze Starszkiem tak zrobiłam że byłam u ortopedy jak miał 6tyg potem po kolejnych 6 tyg nie poszłam i byłam u lekarza jak miał rok i jest ok.
A i jeszcze na pytanie czy mogę chustować dziecko usłyszałam komentarz " a co jest Pani taka aktywna że musi Pani" to ja mu że jak się ma dwójkę dzieci to się jest mimo woli aktywnym a nie tylko dzieci są do ogarnięcia. Wtedy się na mnie popatrzył i powiedział że jak nóżki na żabkę to jak najbardziej. Ale jestem pewna że myślała że mam 16 lat i dlatego takie docinki mi czynił na tej wizycie.
 
reklama
Aurelka gratuluję zdanych egazminów, mam nadzieję że dziś tez poszło dobrze:-)

Hihi, jak zwykle dopadło mnie lenistwo i nie poszłam. Idę w czwartek ale już na pewno. :-p
Zuzia spała dzisiaj od 1 do 9 rano! :szok: ale u teściowej, nie u mnie w pokoju. :confused: Dzisiaj moja mama ją bierze na noc do siebie i w weekend też. :tak: W końcu się pouczę na ten egzamin. :-p
 
Do góry