a u nas znów choróbska do dzieciaczkó się przypałętały
weekend spędziliśmy u rodziców bo mój tata miał imieniny
a dzis Julka juz w domu, byliśmy u lekarza bo w środę miałą mieć szczepienie no ale przełożone na później:-( i bierzemy leki, na szczęście nic poważniejszego ale już gardło od kataru zawalone, Wojtuś tez katar wzmożony i pokasłuje ale biała wydzilina więc tylko woda i frida, na szczeście dobrze radzi sobie z odetkaniem noska więc noce mamy przespane
od kilku dni stał się amrudny i nie wiadomo o co mu chodzi
ale pomyślałąm o tym co pisałyście o wit DiK - ja od kilku dni zaczęłam podawać mu rano i może to własnie to - jak dostawał na noc to przesypiał ten trudny czas a teraz jak rano to cały dzień zrzędzi
od jutra wracam do popołudniowej godziny, mam nadzieję że będzie lepiej:-)
no i mnie katar też dopadł no i gardło coś drapie
liwus super że po USG wszytsko ok
Aurelka gratuluję zdanych egazminów, mam nadzieję że dziś tez poszło dobrze:-)
naty fajnie że trafiłaś do innej fizjoterapeutki
przynajmniej jesteś spokojniejsza:-)
my mamy masaż Shantala robić w domu i efekty są ale na tyle małe ze w marcu idziemy na Vojtę właśnie-narazie 5 zabiegów a jak będzie trzeba to dalsze skierowanie i nikt nie zabronił bujać Wojtka ani dawać mu zabawki, ani tym podobnych rzeczy
i mam koleżanki których dzieci były w gorszym stanie to owszem bujać zbyt szybko się jeden nie mógł ale on wręcz przelewał się przez ręce
Wojtek ma dopiero 2,5mies. a już niektóre bodziaki które nosi to rozmiar 74
Vivienne ale suepraśne te przedłuzki:-)
Fiolka super że w domku :-)
liwus za mną chodzi lampka szampana, albo winka białego no ale...
za mną też
szczególnie szampan
A mi sie fajnie ta frida operuje;-) tylko, ze przed najpierw wode fizjologiczna zakraplam, klade malego na brzuszku na chwile potem odkrecam i dalej frida dzialam
dla mnie to też super sprzęt przynajmniej porządnie nosek się oczyszcza, tylko że ja nawilżam najpierw woda morską - ale to prawie to samo co sól fizjol.:-)