Nathani to oby tak dalej Moja też tak na brzuszku potrafi dłużej przespać niż położona na boczku
Adgama ja nie wybudzam. Jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze, to nic się nie stanie jak prześpi karmienie.
Fiolka dużo siły życzę i cierpliwości. Jak dla mnie z kolei to płacz ze znudzenia albo przemęczenia. Moja jak tak płacze to ją bierzemy do pionu, parę kroków i się uspokaja
Vivienne jak tam debiut łóżeczkowy?
Moja królewna dzisiaj przespała 8 godzin! Jutro idziemy do innego lekarza, nie czekam do poniedziałku. Ona chyba ma na coś uczulenie, bo jeszcze jej na karczku, za uszkami i pod pachami jakieś paskudztwo wychodzi Już mi się płakać nad nią chce, pielęgnujemy tak samo od początku, nie wiem co jej może nie pasować. Wycierana jest do sucha, więc to nie może być z odparzenia, kąpana w Oilatum ciągle. Nie wspominając już o tej biednej pupci :-(
Adgama ja nie wybudzam. Jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze, to nic się nie stanie jak prześpi karmienie.
Fiolka dużo siły życzę i cierpliwości. Jak dla mnie z kolei to płacz ze znudzenia albo przemęczenia. Moja jak tak płacze to ją bierzemy do pionu, parę kroków i się uspokaja
Vivienne jak tam debiut łóżeczkowy?
Moja królewna dzisiaj przespała 8 godzin! Jutro idziemy do innego lekarza, nie czekam do poniedziałku. Ona chyba ma na coś uczulenie, bo jeszcze jej na karczku, za uszkami i pod pachami jakieś paskudztwo wychodzi Już mi się płakać nad nią chce, pielęgnujemy tak samo od początku, nie wiem co jej może nie pasować. Wycierana jest do sucha, więc to nie może być z odparzenia, kąpana w Oilatum ciągle. Nie wspominając już o tej biednej pupci :-(