Ania_789
Mama uroczych córeczek;-)
Czesc :-)
Lili witaj :-).
Nie nadrobilam wszystkiego nie mam sil. Wlasciwie niedawno z miasta wrocilismy.
Viv co do rozszerzania diety to powiem Ci ze to sprawa indywidualna. Owszem niby cycowe dzieci powinny zaczac "jesc" w 6 miesiacu. Butelkowe w 5. Moja Laura byla butelkowa i powiem Ci, ze miala 3miesiace jak pierwszy raz dostala kawalek obranej mandarynki . Pozniej banana. Zawsze wprowadzalam +- misiac przed wprowadzeniem. Lena zaraz ma 2 miesiace a juz jej od czasu do czasu w jakims jogurcie czy plynnych posilkach smoczka umocze . Aha i jakos nie zaspecjalnie bylam za sloiczkowymi daniami dla Laury. Do roku praktycznie jadla nam wszystko oprocz octu, bo jej nie dawalam. Lena cycowa jest ale.tez sie zastanawiam kiedy zaczac zupki jej gotowac. Mysle ze okolo 4m-ca zaczniemy :-).
A Lili ale Wy "dlugie". My dalej w 56 siedzimy
Lili witaj :-).
Nie nadrobilam wszystkiego nie mam sil. Wlasciwie niedawno z miasta wrocilismy.
Viv co do rozszerzania diety to powiem Ci ze to sprawa indywidualna. Owszem niby cycowe dzieci powinny zaczac "jesc" w 6 miesiacu. Butelkowe w 5. Moja Laura byla butelkowa i powiem Ci, ze miala 3miesiace jak pierwszy raz dostala kawalek obranej mandarynki . Pozniej banana. Zawsze wprowadzalam +- misiac przed wprowadzeniem. Lena zaraz ma 2 miesiace a juz jej od czasu do czasu w jakims jogurcie czy plynnych posilkach smoczka umocze . Aha i jakos nie zaspecjalnie bylam za sloiczkowymi daniami dla Laury. Do roku praktycznie jadla nam wszystko oprocz octu, bo jej nie dawalam. Lena cycowa jest ale.tez sie zastanawiam kiedy zaczac zupki jej gotowac. Mysle ze okolo 4m-ca zaczniemy :-).
A Lili ale Wy "dlugie". My dalej w 56 siedzimy