reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuski grudniowe

Nathani umieściłam zdjęcie na g na jakiej wysokości mniej więcej powinno być dziecko w chuście .

Idę wykapać Starszaka , a Rozalka sobie smacznie w chuście śpi z pieluchą wielorazową na pupie :-) ( zdjęcie też wstawię na g ale to później )
Dzisiaj Rozalka ma dzień śpiocha więc nocka pewnie będzie bezsenna :-(
 
reklama
Witajcie, mam do was pytanko.
Moj synek dostal w drugiej dobie zycia szczepionke przeciwko gruzlicy. To miejsce po wkluciu teraz dosc nieladnie wyglada, tzn w kolo jest mocno czerwone a w srodku jakby ropa podeszlo, taka sie kulka zrobila. Czy to tak ma byc? Ja juz nie pamietam jak bylo z corcia, ale wiem ze znikalo dosc dlugo bo chyba z 7 mcy... Jutro bede dzwonila do lekarki umowic mala to i przy okazji sie spytam chyba.
 
czesc kobity
My dzisiaj padamy - małemu nie posmakowały pulpeciki tatusia i dał całodzienny koncert :( a wiec odpowiadając na pytanie co jemy - to my najczęsciej - sucharki, dzem jabkowy, biszkopty i makaron z serem. Dziś miałam dzień wszyscy mnie wku......
Zajmuje się dzieckiem 20 godzin na dobę sama , mąż wychodzi do pracy od 16 -24 i wraca i ja wtedy ide się przespać bez małego do 5 rano po czym idzie spać i wstaje o 14- stej , bo musi się wyspać bo chodzi do pracy. Jego rodzina wpadła dzisiaj o 18 stej gdy udało mi się uspać małego z nadzieją , ze pośpi dłużej - wpadli zrobili bałagan - obudzisli dzieciaka i pokrzyczei na mnie ze powinnam gotowac i jesc zupy - k..... kiedy, uspalam go o 21 dzwonie pozalic sie mojej mamie , ze jestem wykonczona i slysze w odpowiedzi ze nie mam czym byc zmeczona wrrrrrrrrrrrrrrrrr
 
Basia ta szczepionka się tak babrze, nie zaklejaj jej, możesz ewntualnie gazik jałowy podłożyć pod ubranko, to się powinno niebawem zmienić. Marysia też miała taką ropkę, jednej nocy nam zabrudziła ubranko a drugiej już nie było bąbla z ropą tylko taki śladzik mały, ale to owrzodzenie jest normalne, mam tak nawet zapisane w "instrukcji" dla rodzica w książeczce zdrowia:

Jak pielęgnować rankę?

Gruźlicę szczepi się śródskórnie, wstrzykując bardzo cienką igłą w lewe ramię noworodka 0,1 ml szczepionki, w której znajdują się żywe, ale pozbawione złośliwości prątki gruźlicy. Tuż po szczepieniu pojawia się pęcherzyk, który szybko znika.

Dopiero po trzech-czterech tygodniach w miejscu wkłucia pojawia się czerwona grudka. Grudka powiększa się i uwypukla, zmieniając się w krostę, pod którą zbiera się ropa. Po kolejnym tygodniu lub dwóch krosta zwykle pęka. Z ranki może wypłynąć kilka kropel ropnej wydzieliny. Nie powinno to być powodem do niepokoju, bo krosta i owrzodzenie są objawami dobrze wykonanego szczepienia (to znak, że szczepionka "przyjęła się").

Ranka zagoi się sama, a w jej miejscu zostanie niewielka jasna blizna. Nie trzeba przykrywać jej plastrem ani żadnym opatrunkiem. Nie wolno też stosować żadnych zabiegów przyśpieszających gojenie ani osuszać jej spirytusem. Nie wolno również zdrapywać strupka ani wyciskać nagromadzonej ropy. Najlepiej, jeśli miejsce po szczepieniu jak najczęściej jest odsłonięte. Wtedy goi się najszybciej. Jeśli z ranki sączy się ropna wydzielina, wystarczy pod ubranko włożyć wyjałowiony gazik.

W dwa-trzy miesiące od pojawienia się w miejscu szczepienia pęcherzyka ranka powinna się zagoić. Najpierw pojawi się żyworóżowa blizna, która stopniowo zblednie, ale do końca życia zostanie widoczny 3-8-mm ślad.

U nas już jest mały ślad po tym.
 
witam się po długiej przerwie:zawstydzona/y:
popisałam, popisałam i cały post szlag trafił:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: juz poraz któryś zresztą:wściekła/y:

podczytywałąm was trochę ale ostatnio tak się dotleniam że często wieczorem zasypiam na siedząco:sorry2:
no ale pogoda u nas już względna więc uskuteczniamy wyczekane spacerki :-) odbieram Julkę z przedszkola ijest przeszczęśliwa, chwali się koleżankom że mama z Wojtusiem po nią przyszła :-)
ja po wizycie popołogowej i wszytsko super, tylko za 3 mies. jeszcze cytologia:-)
jem już wszytsko, na colę skusiłam się już jakis czas temu ale na szczęście Młody nie miał "z tego powodu" problemów:-)
po krostkach na buzi nie ma śladu:-) wróciłąm też do picia mleczka i jest ok, no może nie piję już w takich ilościach jak dotychczas ale aż tak bardzo też nie ograniczyłam:-)
Wojtek od jakiegoś czasu uwielbia swoje piąstki, kiedy dostaje smoczek wyciąga go rączką lub wypluwa i bierze piąstkę do buzi:baffled: o dziwo dziś zaczął reagować na "oj, nie wolno" kiedy tak do niego mówiłam gdy piastka była juz przy buzi odsuwał ją od twarzy:happy2:

mam pytanie do mam których dzieci mają ciemieniuszkę i długie włoski (bo Wojtkowi niestety od kilku dni zaczęła sie pojawiać:-() czy smarujecie główkę oliwką? a jesli tak to czym myjecie później włoski że były ładne i nie tłuste:confused:
 
Witam,

u nas wczoraj była położna, wszyskie wątpliwości mi rozwiała, na ciemieniuszkę poleciła olejuszkę, już zakupiłam (u nas 36 zł, brrr), Basia właśnie pytałam się o tą rankę po szczepieniu na gruźlicę i powiedziała im brzydsza tym lepiej, na przepuklinę pępkową kazała kupić plasterek, już zaklejony, no i narazie odstawiam mleko bo mała ma czerwoną skórę na buźce i taką nie przyjemną w dotyku i suchą skórę za uszami, no zobaczymy, jak uda nam się zwalczyć ciemieniuchę to wprowadzę szampon bo Lenka ma całkiem długie włosy a po Oillanie w którym ją kąpie ma takie tłuste
U nas nocka jak zwykle, czyli pobudki co 3 godziny a nad ranem co 2, ciekawe kiedy to się zmieni:crazy:

Ela23 doskonale Cię rozumiem, ja też jestem czasem tak potwornie zmęczona i czuję że nie mam wsparcia w bliskich, aż się wyć czasem chce, mąż też długo pracuje, w nocy chce się wyspać i nie wstaje do małej, też go rozumiem ale mnie to on nie rozumie:-(

Viev gratuluje ukończenia 3 miesiąca, ale ten czas leci.....
 
Ostatnia edycja:
Dziewczęta mam problem z tym moim dzieciem :-( Od paru dni robi mi awantury w nocy że nie chce spać na plecach ani na boczkach , czasami uda mi się ją przekonać do prawego boku ale rzadko , no i najlepsza pozycja wg niej to na brzuchu. Wczoraj o 22:00 po 1 h walce a raczej rzucaniu się jej na łóżku typu prężeniu , wyciąganiu głowy do tyłu itp. położyłam dziecię na brzuchu i od razu spokój. Położyła główkę na bok i zasnęła no i obudziła się o 4:00 :szok: Wszystko fajnie , nawet bym się wyspała gdyby nie fakt że ciągle czuwałam nad nią. Powiedzcie czy Wasze maluchy śpią w nocy na brzuchu?

Viv ale wy już duże :-)
Kasia ja smaruje oliwką , a mam kudłacza małego. Potem myję głowę szamponem z 2x i włoski puszyste. A mam hippa płyn pielęgnacyjny ( taki co się do wanny wlewa )
Basia u nas też ten znak po szczepionce był nieciekawy, więc przez parę dni przecierałam gazikiem jałowym po kąpieli i już jest bez ropy tylko taki czerwony znak.


Byłam przed chwilą na badaniach w laboratorium bo musiałam zrobić kontrolnie rok po oddaniu szpiku, a przy okazji będę miała do wizytę do gina , zrobiłam po drodze zakupy , własnie zjadłam śniadanie i nie chce mi się myśleć nawet o robieniu obiadu :happy: No ale zrobię zupę krem szpinakową:-)
Mała jeszcze śpi , Ona na leżaczku a M nad nią w łóżku. Rozalka w ogóle bardzo upodobała sobie leżaczek i w ciągu dnia dość często w nim śpi oczywiście wtedy jej rozkładam a nie że w pozycji siedzącej.
 
3 miesiące jak z bicza trzasł :szok: czas leci, oj oj ;-)

Kasia ja nie smaruję oliwką, bo Małej zaczęła śmierdzieć od tego skóra :confused2: mamy olejuszkę, już prawie nic nie ma na główce, ale przy myciu biorę żel (Mustela próbka, jak wleję do wody to się zaraz skończy,a tak to używam jako szampon w niewielkiej ilości) dodatkowo na rękę i myję włoski, są pachnące i puszyste :-)

Moje dziecię też już odkryło piąstki, teraz jęzorem bada paluszki po kolei, ale jakoś kciuka omija :-D I najchętniej to się bawi tasiemką od smoczka jak ma przyczepiony do ciuszka, majta nim na każdą stronę.

Liwus Marysia w nocy nie śpi na brzuszku, mnie by to nie dało spać, kładę ją na boczku, czasem poleci na plecki i tak śpi, ale na plecach trochę niespokojnie, dziś przespała pięknie do 8, ani razu się nie obudziła, ale ok. 7 zaczęła ssać cyca, ssać, ssać... za nic smoka nie chciała, tak ze 20 minut ssała, w nocy wcześniej oczywiście trochę też :-)

Ciril owocnej nauki :-)

U nas lekki mróz, ale musimy wyjśc na dłuższy spacer, i porządnie wywietrzyć chałupę :confused2:
 
reklama
Liwus nasza mała bardzo lubi spać u taty na brzuszku i raz ją tak położył na tapczanie jak oglądał film. Ładnie i długo spała, więc potem spróbował tak samo w łóżeczku na noc i było tak samo, więc od tego czasu tak ją kładziemy. Też się bardzo bałam, ale po pierwsze nie ma poduszki, więc nosek się w nic nie zagłębi i się nie zadusi, po drugie śpi na monitorze oddechu. Jak wcześniej spała góra 3,5-4 h, tak na brzuszku jest w stanie przespać nawet 6,5 h w kawałku
 
Do góry