Mikaaa kciuki zacisniete.
My właśnie wykapalismy malutka a teraz wisi mi na cycku.
Mam problem od 2 dni prawie po każdym karmieniu, po kilkunastu minutach mała nam płacze, wydaje mi się ze coś ja boli bo się przy tym prezy. Pewnie brzuszek. Wtedy pomaga tylko noszenie na rękach. Najgorzej jest w nocy bo po karmieniu nie może sama zasnąć i muszę ja nosić. Macie jakieś pomysły co mogę zrobić żeby jej pomoc?
My właśnie wykapalismy malutka a teraz wisi mi na cycku.
Mam problem od 2 dni prawie po każdym karmieniu, po kilkunastu minutach mała nam płacze, wydaje mi się ze coś ja boli bo się przy tym prezy. Pewnie brzuszek. Wtedy pomaga tylko noszenie na rękach. Najgorzej jest w nocy bo po karmieniu nie może sama zasnąć i muszę ja nosić. Macie jakieś pomysły co mogę zrobić żeby jej pomoc?