Mamuski grudniowe

[Basia_one]

babcia poszla z corcia na spacer. Byly z 1,5 godziny. A ja dalej siedzei nic nie robie, ehh lenistwo.

 

[clodi]

Cześć dziewczyny

Wiecie co jak tak czytam że znowu ktoś na porodówke jedzie, to oczekiwanie czy już urodziła, ta radość z dzieciątka, to mimo to że fatalnie zniosłam ciążę a poród przeżyłam traumatycznie, rana się jeszcze dobrze nie zagoiła to ja już myśle o drugim bobasie. Myślałam że moja psychika tak szybko do siebie nie dojdzie tu prosze. Tylko po cesarce dopiero podopno po 3 latach można być w ciąży.

adgama słodka jest
Vivienne ja na wigilii zamierzam wszystkiego spróbować, położna w szpitalu mi powiedziała że niczego nie można sobie odmawiać tylko wszystko jeść z umiarem, nawet mówiła że można listek pomarańcza czy łyżkę kapusty.

 

[Vivienne]

Moja też tak mówiła, dlatego nie trzymam diety Mówiła tylko że przy nowym produkcie np. przy pomaranczach zjeść najpierw ćwiartkę, drugiego dnia ćwiartkę i jak nic się nie dzieje to połówkę a potem już jeść. Ja zamierzam odciągnąć wcześniej mleko na zapas na w razie co, że jak zjem za dużo pierogów to dam Marysi butlę.

 

[sarka]

Ja tam kapuchy czy grzybów jeść nie będę te brzuszki jeszcze takie delikatne a ja moge sie obejśc smakiem i zjeśc np pierogi ruskie zamiast z grzybami sałatkę jarzynową zrobię część pod siebie - nie dodam cebuli, groszku i ogórków kiszonych będzie trochę mniej smaczna ale trudno, ostatnio pozwoliłam sobie na Karmi i mimo że odgazowałam to mały wczoraj przez to pocierpiał biedny pierdział jak najęty ale męczyl się przy tym biedulek. Dzieci mają różną wrażliwość jak to człowiek - jednen tak drugi siak, no trzeba obserwować bo jedna będzie mogła jeść niemal wszystko a inna malo co
A pijecie może kawę - nie mówie tu o jakims szatanie ale np taka Ricore??

clodi no podobno takie są zalecenia że najlepiej to 3 lata odczekać. Mój poród był mega traumatyczny. Nie wyobrażam sobie znów być w ciąży i znieśc juz jakikolwiek poród moja kariera dzieciowa zakończona definitywnie

 

[clodi]

Ja dzisiaj zaczynam pieczenie :-), akurat chata wolna nikt mi się nie będzie wtrącał tak że może coś zdziałam

sarka no Twój poród naprawde był przerażający więc nie dziwie Ci się. Ty masz z resztą już trójeczkę czyli tak jak ja bym chciała. Co do kawy to ja tylko zbożową piją, jakoś nawet nie ciągnie mnie do prawdziwej

 

[betiks]

sarka ja piję kawę z mlekiem, normalną z ekspresu, ale tylko rano. Bo jeśli ma być aktywny to niech będzie w zień, a nie w nocy Chociaż szczerze mówiąc, nie widzę, żeby go to jakoś bardzo pobudzało. Czasem mam ochotę na kawę po południu, to robię sobie inkę albo bezkofeinową.

 

[Basia_one]

Mi w tej ciazy kawka bardzo smakuje, nie wiem jak sie obejde przy karmieniu, trzeba bedzie kupic inke.
Juz sie powoli nastawiam na styczniowego dzidziucha, bo stwierdzilam, ze jak teraz nie wyjdzie to juz wole w styczniu. Maly buszuje, cora spi. Tesciowa dzis zrobila gulasz z serduszek. Potem wpadnie znajomy. Zjem ciacho i kawke sobie trzesne i bedzie ok.
A jutro mnie czeka pichcenie rosolu na galarete.

 

[Majja]

Liwus i Fiolka rozpakowana .. gratuluję raz jeszcze
Ciekawe na kogo teraz przyjdzie kolej z tego co widzę to już malutko nas zostało w dwupaku ale koniec grudnia tuż tuż w sumie

My dziś dostaliśmy receptę na szczepionkę i musimy w aptece wykupić brrrrr zaś tyle kasy :/

 

[mikaaa]

Liwus, Fiolka, Adgama Wielkie gratulacje!

Adgama Śliczna córcia!!!!

Mnie dziś czop odszedł, ale czysty, więc może wytrzymamy do 27-ego... Choć mam jakieś dziwne przeczucia, że mała zechce wyjść wcześniej...

 

[Vivienne]

Majja my szczepimy po świętach też. Po ile u Was dawka? U nas 220,-. Ale teściowa obiecała sfinansować wszystkie szczepienia.