reklama
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Fiolka nie gadaj, dźwigałaś te 10 kilo? Ładnie Cię załatwili, nie ma co
Ja też nie stosuję jakiejś większej diety przy karmieniu, generalnie jem prawie wszystko, unikam smażonych rzeczy ale zdarzyło mi się zjeść kotlety czy spaghetti. Dopóki Marysia ładnie je i przetrawia wszystko to chyba nic nie zmieniam. Ale nie chcę też przesadzać z tym jedzeniem, największy problem mam z pomysłami na obiad, najczęściej się skuszam na potrawkę z kurczaka i marchewki, w gruncie rzeczy najprościej i chyba całkiem "zdrowo".
Co do prezentu na urodziny Malucha. Ja się nie spodziewałam że mąż mój coś mi podaruje, ale w imieniny (tydzień po wyjściu ze szpitala, bardziej ten termin obstawialiśmy na jej urodziny, ale się pospieszyła ;-)) dostałam złoty pierścionek, ciut imieninowo ale bardziej z powodu urodzenia Marysi.
Bulkaasia trafiłaś z tym Aventem na paybacku, mam taki sam zestaw, tylko kupowałam jeszcze w komplecie z laktatorem. Ja za te punkty jakoś nic nie mogę dla siebie znaleźć korzystnego, nawet za dopłatą. A jak już coś jest ciekawego to niedostępne
Wiolka szkoda że nie mogłaś być z Nastką, ale dobrze że chociaż babcia była. Gratulacje dumna mamuśku
Mówicie że już tylko garstka nierozpakowanych? Z rozpakowanych to jak widzę 10 dziewczynek i 8 chłopaków. To kto teraz?
Aisha witam ponownie
A co do tego czopa to podobno odchodzi u wszystkich, tylko można go nie zauważyć (np. na kibelku) Mi wyleciał razem z wodami, był trochę zabarwiony krwią i mega gęsty. Ania, opis sam to pikuś, ja szukałam w google grafice, ohyda
Ja też nie stosuję jakiejś większej diety przy karmieniu, generalnie jem prawie wszystko, unikam smażonych rzeczy ale zdarzyło mi się zjeść kotlety czy spaghetti. Dopóki Marysia ładnie je i przetrawia wszystko to chyba nic nie zmieniam. Ale nie chcę też przesadzać z tym jedzeniem, największy problem mam z pomysłami na obiad, najczęściej się skuszam na potrawkę z kurczaka i marchewki, w gruncie rzeczy najprościej i chyba całkiem "zdrowo".
Co do prezentu na urodziny Malucha. Ja się nie spodziewałam że mąż mój coś mi podaruje, ale w imieniny (tydzień po wyjściu ze szpitala, bardziej ten termin obstawialiśmy na jej urodziny, ale się pospieszyła ;-)) dostałam złoty pierścionek, ciut imieninowo ale bardziej z powodu urodzenia Marysi.
Bulkaasia trafiłaś z tym Aventem na paybacku, mam taki sam zestaw, tylko kupowałam jeszcze w komplecie z laktatorem. Ja za te punkty jakoś nic nie mogę dla siebie znaleźć korzystnego, nawet za dopłatą. A jak już coś jest ciekawego to niedostępne
Wiolka szkoda że nie mogłaś być z Nastką, ale dobrze że chociaż babcia była. Gratulacje dumna mamuśku
Mówicie że już tylko garstka nierozpakowanych? Z rozpakowanych to jak widzę 10 dziewczynek i 8 chłopaków. To kto teraz?
Aisha witam ponownie
A co do tego czopa to podobno odchodzi u wszystkich, tylko można go nie zauważyć (np. na kibelku) Mi wyleciał razem z wodami, był trochę zabarwiony krwią i mega gęsty. Ania, opis sam to pikuś, ja szukałam w google grafice, ohyda
Ostatnia edycja:
nathani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Kwiecień 2012
- Postów
- 8 427
ankka nie sadzę, ale nie obraziłabym się:-) skurcze są nieregularne , więc myślę, że jeszcze trochę. Fakt że mnie b. czyści od kilku dni ale tak myślę że może przez wiesiołka
bulkasia o widzisz ja tez mam punkty, trzeba je wykorzystać
fiolka no to rzeczywiście może szlag trafić.
eni witaj
wiolka może rumiankiem przemywaj?
przyjechała siostra dostałam piękny kombinezonik dla małej cały różowy , czapeczkę i rękawiczki w prezencie;-)
No właśnie kto teraz w kolejce do rozpakowania
bulkasia o widzisz ja tez mam punkty, trzeba je wykorzystać
fiolka no to rzeczywiście może szlag trafić.
eni witaj
wiolka może rumiankiem przemywaj?
przyjechała siostra dostałam piękny kombinezonik dla małej cały różowy , czapeczkę i rękawiczki w prezencie;-)
No właśnie kto teraz w kolejce do rozpakowania
Dzięki dziewczyny za miłe ponowne powitanie
Razem jakoś łatwiej wyczekiwać porodu Ja sie troche stresuje chociaż nie aż tak bardzo bo to pierwszy poród także nie wiem czego sie spodziewać... od poczatku ciąży byłam nastawiona na cc, no ale niestety nie udało się ;/ i trzeba rodzić sn a szczerze wolałabym cc, chyba mniejszy stres mniejszy ból przynajmniej z mojego punktu widzenia :>
Razem jakoś łatwiej wyczekiwać porodu Ja sie troche stresuje chociaż nie aż tak bardzo bo to pierwszy poród także nie wiem czego sie spodziewać... od poczatku ciąży byłam nastawiona na cc, no ale niestety nie udało się ;/ i trzeba rodzić sn a szczerze wolałabym cc, chyba mniejszy stres mniejszy ból przynajmniej z mojego punktu widzenia :>
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Basia mnie też ostatnio zgaga męczy
Super taka wigilia my zależy jak mały postanowi wyjść, ewentualnie kupimy coś gotowego
bo chyba z tygodniowym maluchem nie ma co się tłuc po rodzicach.
Ania dzięki za wyjaśnienie
Wiolka a widzisz
Vivienne tak dźwigałam a co miałam zrobić coś czuje że dziś brzuch będzie bolał
Dokładnie nam położna też mówiła aby jeść to co wcześniej po prostu zdrowo
I znów się wkurzyłam, D. dalej nie ma i co dzwonię to coraz odleglejsza godzina
na dodatek coś bełkotał o mcDonaldzie że wiezie mi coś dobrego to nakrzyczałam na niego że po co ja obiad robię. Powiedziałam mu że niech sobie je hamburgerka a ja obiad już daje (jest mój brat).
Super taka wigilia my zależy jak mały postanowi wyjść, ewentualnie kupimy coś gotowego
bo chyba z tygodniowym maluchem nie ma co się tłuc po rodzicach.
Ania dzięki za wyjaśnienie
Wiolka a widzisz
Vivienne tak dźwigałam a co miałam zrobić coś czuje że dziś brzuch będzie bolał
Dokładnie nam położna też mówiła aby jeść to co wcześniej po prostu zdrowo
I znów się wkurzyłam, D. dalej nie ma i co dzwonię to coraz odleglejsza godzina
na dodatek coś bełkotał o mcDonaldzie że wiezie mi coś dobrego to nakrzyczałam na niego że po co ja obiad robię. Powiedziałam mu że niech sobie je hamburgerka a ja obiad już daje (jest mój brat).
wiolka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2012
- Postów
- 9 166
Fiolka z tych co ci paczke przywozilili to tłumany poprostu tobie kazali dźwigać jak im przeszkadzało to smai mogli przenieśćfaceci to są czasem tak niedomyślni że masakra Nathani rumianek podobno często uczula więc zostane narazie przy soli fizjologicznej Eni witaj ucałuj malutką jak karmienie? Aisha witaj i będziemy czekały kiedy sie rozpakujesz uciekam odkurzać;-)
Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Ja nie słyszałam jeszcze żeby rumianek uczulał, a na ropiejące oczy wszędzie polecali
Solą fizjologiczną przemywam Marysi oczka tak na co dzień, odpukać na razie nic nie ropieje.
Aisha nie Ty pierwsza i nie ostatnia, na pewno dasz sobie radę z porodem
Solą fizjologiczną przemywam Marysi oczka tak na co dzień, odpukać na razie nic nie ropieje.
Aisha nie Ty pierwsza i nie ostatnia, na pewno dasz sobie radę z porodem
reklama
Bakusiowa
Fanka BB :)
Hej dziewczyny, niedawno wróciłam z zakupów, Boziu ile się nałaziłam ale prezenty mam!!! W poniedziałek tylko jeszcze mam odebrać jedną ksiażkę, zapakuję wszystko i z bani :-) Powiem Wam że tak mi się brzuch stawia, skurczy nie mam ale kto wie Poleżę trochę a potem będę piekła pierniczki świąteczne chyba że zacznie się coś dziać
Fiolka ale barany, ślepi nie widzieli że kobieta z brzuchem czy co??
Fiolka ale barany, ślepi nie widzieli że kobieta z brzuchem czy co??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: