liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Sarka tak, żółtaczki już nie mamy, a Marysia "opalona" po tacie, włosy na razie też po nim, ciekawe czy chociaż oczka będzie miała po mnie
Na pewno będzie miała urodę po Mamusi i inteligencję :-)
Vivieenka piękna ta Twoja Marysieńka Patrze i zazdroszczę ehh... A chustowałaś już ją może? Bo moje jak już wyjdzie na świat będzie chustowane teoretycznie od razu bo w Wigilię będzie nam łatwiej wówczas Już doczekać się nie mogę...:-):-):-)
Ja właśnie zrobiłam zapiekany ryż z jabłkami i cynamonem i piecze się także czekam na efekt mojej pracy :-)
Ostatnia edycja: