reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Hej

nathani ja piję raz dziennie, gdzieś tak wyczytałam, ale czy ona coś da, to jakoś tak nie bardzo wierzę, a piję dopiero od soboty, bo brałam fenoterol i w niedzielę dopiero odstawiłam i przez to bałam się wcześniej pić;-), też oglądam ostry dyżur straszne:shocked2:,

ja sobie też zakupiłam 2 staniki do karmienia, też takich nie lubię, mam małe piersi i okropnie leżą, niby te same rozmiary a jeden jakby zaduży, :dry:,

w poniedziałek mam wizytę, ciekawe czy ostatnią:confused:
 
reklama
Jesteście niezastąpione :tak:
Nathani super widać że dzień udany ;-) kiedyś ognałam ten odcinek :|
Vivienne ja sobie nie wyobrażam ani tego do karmienia ani takiego miękkiego :eek:
nigdy w takich nie chodziłam i dziwnie się będę czuć chyba a w nocy to zawału dostanę
A widzisz tak się martwiłaś że mała cyca nie bedzie chciała :-D
Ania widzisz to znów inna opinia bo ja gdzies czytałam aby właśnie te staniki używać żeby nie oklapły :sorry2:
i teraz nie wiem

Ja kupiłam też staniki rozmiar większe bo czytałam że tak trzeba :-p w sumie niewiele zapłaciłam to się dokupi w razie czego albo i nie
 
Posprzatałam chatę i ledwo żyję. Zostało mi zrobienie obiadu i wyprasowanie pieluch,pościeli i ciuszków świątecznych:-)
Fiolka co do karmienia to ja nie potrzebowałam jakis wstążeczek czy opasek, po prostu pierś była jedna twarda bardziej więc wiedziałam, która teraz podać córci. Ja na noc tez wkładałam pieluche w stanik bo leciało ze mnie strasznie, wkładki nie zdawały rezultatu.
Nathani cieszę się, że tak cudownie spedziałś swoje świeto:tak:
 
Vivienne jak fajnie się czyta Twoje posty :-) Taka po prostu radość macierzyństwa, a nie wielki babyblues i tyrada, jak to niektórzy określają początki
Nathani mąż i przyjaciele super się spisali :-)
 
Viv karm małą co 2-3 godziny, a w miedzy czasie jak tak sobie stęka to możesz podać jej herbatkę dla noworodków. Ja tak robiłam. Widocznie chce jej się pić.

A co do tej herbaty z liści malin to czytałam gdzieś że żeby zadziałała trzeba ją pić od 32tc
 
Lil właśnie też dziś pomyślałam o tej herbatce, żeby się zaopatrzyć, myślę, że się przyda.

Ankka fajnie, że tak to odbierasz, wiadomo, czasem jest gorszy dzień czy noc, ale jak się patrzy na takiego aniołeczka, który łaknie Twojej obecności, dotyku to nie da się nie cieszyć :tak: nawet jak rąk brakuje, nie ma jak zjeść czy nadrobić forum ;) to jednak człowiekowi się tak ciepło robi na sercu,jak się taką Kruszynę weźmie w ramiona, a ona się tak rozkosznie uśmiecha :tak: Teraz też Bąbel śpi mi na kolanach, przeciąga się, czasem coś "krzyknie", tak nam mija większość dni ;-)
DSCN1609.jpg

Lil blizna dość szybko przestała mnie boleć (chyba szybko, odkąd jestem w domu to w ogóle nie pamiętam, że ją mam ;-)), tylko czasem w nocy jak się wiercę z Marysią na rękach to czasem zaciągnie, ale to na moment. Ale skóra wokół taka jeszcze "nieczuła" jest, jak obca trochę :eek:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry