reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

reklama
Cześć dziewczyny

mummy2 właśnie tak myślałam wczoraj o Tobie że coś chyba się rozpakowujesz, gratulacje i czekamy na relacje z porodówki i zdjęcie Twojej ślicznotki ;-)

Gryzoń gratulacje córeczki :-)

A ja przez całą noc śniłam o szpitalu, obudziłam się na siusianie a tu brzuch boli znowu i twardy jak kamień, no to budze synka żeby dał znak że wszystko OK no i na szczęście pofikał troszkę i zasnęliśmy. Ciekawe ile czasu będe miała te skurcze bh :confused:
 
Teraz to dzien dobry
zmeczona jestem ta nocka. Zasnelam w okolicach pierwszej. Obudzilam sie o 4 i nie spalam do 6 :crazy:
Czy skurcze byly regularne - hmm ja nie wiem czy to byly skurcze bo mnie nic nie bolalo. Tylko brzuch mi sie przez ten czas napinal co 2-3 minuty i puszczal. Obserwowalam tylko czy z malym ok ale pomiedzy tymi napinaniami sie potralil poruszyc. Jak o 6 przysypialam to mnie skurcz zlapal ale trzymal chwile. I tyle pamietam bo juz bylam tam zmeczona.
To juz moja 3 taka nocka ale poprzednie bez napinan brzucha.

Mummy2- gratulacje!
joana - witaj znowu :) opowiadaj jak bylo :)
Fiolka - to prawda czym blizej finalu tym mozna zwariowac
 
No i ja sie przywitam porannie, dzis pospalam dlugo. Mala nam sie zbudzila ok 3:30 i niestety musiala zjesc bo tak sie darla ze ja nie moglam na to patrzec. Strasznie bylam zla i sie jeszcze z mezem w nocy poklocilam, nawtykalam mu ze to jego wina bo jak jak jej szly zeby i byla w nocy marudna to ja futrowal butelka, a wczesniej spala normalnie cala noc, teraz on sie wkurza ze trzeba do niej wstawac, a wcale mnie w tym oduczaniu nie wspiera. Ryczalam w nocy ale jakos zasnelam. No ale za to od rana mala nam cos nadmiernie mleko ulewa i juz nie wiem czy to od alergii czy co jej jest, fakt zauwazylam ze ten refluks to jej do konca nie przeszedl, cofa jej sie caly czas tylko juz tak czesto nie wylatuje z buzi.

Ostatnio zauwazylam ze coraz czesciej siara mi sie pojawia i kluje mnie podbrzusze z lewej strony. Ide sie ogarnac, cos zjem i chyba coreczce wymienie zestaw zabawek bo troche jej sie juz nudzi. Postaram sie jeszcze zajrzec, po poludniu jedziemy do znajomych choc wcalemi sie nie chce, bo moj D. Znow zasiadzie za stolem a ja bede jak ten kon pociagowy przy Majce, bo ona pewnie mi nie odpusci z chodzeniem i wogole. Ehhh zyc sie nie chce....


GRYZON GRATULUJE CORCI !!
 
Nathani - u mnie nie ma zielarskiego nigdzie wiec nie mam jak kupic. A poza tym teraz to juz chyba te liscie niewiele by daly - jak myslisz?

Lykam tego wiesiolka tylko - 3 x 2 tabl. Dzis 3 dzien kuracji :)
 
neska przeczytaj ten link co wkleiłam , chyba już na niewiele by się zdała , łykaj wiesiołka.
wiola napisała mi , że dziś z małą wychodzą do domku , i gratuluje rozpakowanym mamusią:tak:
 
Cze dziewczynki,

Mummy2- gratulacje!!! :-) Niech Nadia zdrowo rosnie

Gryzon- dla Was tez ogromne gratulacje!!! :-) i zdrowka dla malutkiej!

neska- a probowalas szukac w holland & barrett?

Basia- wspolczuje i nie przemeczaj sie, teraz powinnas odpoczywac przed porodem kobietko. moze pogadaj z mezem... ja mojemu powiedzialam, ze nigdzie nie wychodze i nie chce nikogo widziec, moze dopiero pare tygodni po porodzie zmienie zdanie :)

Dziewczyny ja tez mam ogromne problemy ze spaniem, sen, to moze ze 3h w nocy... Brzuch mi sie caly czas stawia, praktycznie od 16 tygodnia, ale teraz mam jeszcze bol taki jak na @. Maly tak szaleje, ze boje sie, ze mi zebra polamie, ogolnie jest jakis nad aktywny. Nie wiem jakim cudem on ma miejsce.
 
reklama
Hej,
nowym mamusiom serdecznie gratuluję. Niestety nie nadrobię co naskrobałyście.
Dziewczyny jestem w totalnym szoku bo wczoraj dostałam telefon od lekarza, że 28.11 mam mieć cc:szok:
Także u mnie już końcóweczka:tak:
 
Do góry