reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Witam wieczornie ;-)
Dziecie me już śpi :-D Zaraz zabieram się za prasowanie i mycie podłóg :-)
Basiu gratulujemy Maji pierwszych samodzielnych kroczków :-) Teraz będzie z górki :-D
To lecę :-p 3-majcie się :-D
Mummy2 pojechałaś??
 
reklama
Hej dziewczyny, powiedzcie mi jak to jest z tą zieloną herbatą? Można czy nie można? Pijecie może? kurde bo ja już sama nie wiem... :dry:
 
Madlin88 ja piję :) z tym, że już na początku ciąży Mąż wyczytał gdzieś, że ciaju nie można, więc krótko parzę wszelkiego rodzaju herbatki :)
Przy zielonej nie wiem dokładnie o co cho, bo wiem, że jak się dłużej parzy to ponoć uspokaja, a krótko pobudza, no ale od pocz. ciąży parzę krótko.
Z kawy w ogóle zrezygnowałam, więc zielona herbatka to mój jedyny "rozbudzacz" ;)
 
To mi lżej bo ją popijam właśnie :) hmmm uwielbiam, i ciężko by było jeszcze z tego zrezygnować.. Kawy też nie pije :) I z opróżnianiem też problemów już nie ma :) Kurde byłam teraz na wizycie, ważyli mi maleństwo i wychodzi, że ma 2,1 kg i tak się zastanawiam czy to nie za mało, jak na 35 tydz ciąży? Pamiętam, że przy córce, jak robiła mi usg na ost wizycie wychodziło, że mała będzie miała 3,200, a w szpitalu na usg przed samym porodem lekarz oznajmił mi, że będzie 3,500 hehe a urodziła się mając równe 4 kg hehe.. więc nie wiem czy w to wierzyć.. Tym bardziej, że słyszałam iż chłopaki lubią więcej ważyć ?? ;-)
 
Madlin88 waga wyliczona na usg jest wyliczona na podst. jakiegoś wzoru z uwzględnieniem długości kości biodrowej, obwodu głowki itp. Nie przejmuj się nią za bardzo. Waże, żeby były przyrosty masy ciała. U mnie na początku co tydz. waga rosła o 200 gr a teraz o 100, gdzie książkowo powinno być na odwrót o_O
 
reklama
hej dziewczyny, ja wciaz jestem, dzwonilam do spzitala ale polozna nie widzi koniecznosci przyjazdu, sluz jest przezroczysto - rozowy, nie ma krwi jako takiej, te wody sprawdzili rano, a w ogole to przestalo sie lac ze mnie okolo poludnia i teraz tylko ta sluzowata wydzielina, mysle ze to ten czop, bole mam nieregularne, np. przez godzine co 10min a pozniej wcale. U nas w UK z tymi wyjazdami do spzitala to nie jest hop siup, a do badania tez sie nie spiesza, no i dopoko nie ma regularnych skurczy tak co 5min to odsylka do domu. Ja juz tak bylam wiele razy, sprawdzaja tylko co na podpasce sie ma, ewentualnie zajrza wziernikiem do srodka i tyle. Ginekologa nie uswiadczysz, usg tez nie, rano nawet do ktg mnie nie podlaczyli co troche mnie zdziwilo, babeczka swtierdzila ze ruchy sa, posluchala serca dzidzi i przeprowadzila ze mne wywiad i tyle. Ogolnie to czekam na dalszy rozwoj akcji. Mialam podobnie przy pierwszym porodzie, chyba dzien przed, wiec moze to faktycznie juz niedlugo, a moze babka poruszyla akcje przy tym porannym badaniu....no nic, narazie czekamy
 
Do góry