reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Witajcie z rana

Goko u mnie to samo przy pierwszej wszystko ok zero objawow a teraz boje sie kazdego dnia kazdego uklocia a do 12 tyg chyba zwariuje

Nathani powodzenia

Noukie wspolczuje ja spie jak Zajac ale spie;)

Ania widze ze Ty nocny marek tak jak ja, choc ostatnio kiepsko mi wychodzi wieczorne siedzenie;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hehe :-) Pierwszy raz mi się tak późno zdarzyło pójść spać:-) Od jakoś czasu chodziłam do 23 góra:-) Ale co fakt to fakt przed ciążą potrafiłam nawet do 2 siedzieć:-D
 
Dzień dobry :-) Ta śpiączka to chyba wszystkie nas łapie. Ja wstaję w okolicach godziny 6 bo młody tak się budzi, później 8 godz w zakładzie, wracam to zabawa z dzieckiem i przed 21 już mnie nie ma :-D A dziś się aż poryczałam rano bo nie miałam siły wstać i chciałam troszkę poleżeć dłużej a młody sam nie wiedział czego chce i co jakiś czas się darł bo mu nie pasowało, że mama jeszcze leży a mój ślubny jeszcze do mnie z pretensjami czy mi się dobrze leży :eek: Nosz kurdę to on musi się wylegiwać a ja codziennie wstawać wcześniej, raz nie może dupska ruszyć... Powyłam, pospałam i od razu lepiej :-D Chciałam jeszcze za polsat zapłacić ale nie wiem gdzie się moja karta kodów podziała :-D
Liwus tulę mocno kochana. My już prawie na 100% pewnie jesteśmy, że wyjeżdzamy do anglii. Muszę tylko z rehabilitantką Mikiego pogadać jak ona to widzi czy dam radę sobie sama czy trzeba będzie tam kogoś poszukać. U nas też z robotą ciężko a jak już jest to albo na pełen zegar za najniższą albo wypłacają po 3-4 miechach dopiero :-( Mam nadzieję, że uda wam się znaleźć rozwiązanie i nie będziesz miała więcej zmartwień z tego powodu :tak:
goko gratuluję i spokojnej ciąży życzę :-)
4madlen ja w pierwszej ciąży miałam tylko strasznie wrażliwe piersi ale nie pamiętam jak długo i ciągle chodziłam siusiu więcej nic :-)
Sarka ładna betka teraz tylko czekać na serduszko :tak:
Nathani trzymam kciuki za ładny przyrost :tak:
madlen79 niemiłą niespodziankę ci zafundowali. Szkoda, że zmarnowałaś czas i nerwy na taki dzień. Oby tydzień ci szybko zleciał :tak:
Idę coś zjeść bo mnie skręca :-D Tak patrzę na swój suwaczek i chyba się sknocił bo mi o tydzień do przodu pokazuje - dziwny :-D
 
Witajcie Dziewczyny:-)
Wstawać mi sie nie chciało bo u mnie leje i wieje a na 10:20 mam wizytę u lekarza. Mieszkam w Londynie więc tutaj jest to inaczej niż w pl. Madlen79 wiesz o co chodzi. Mam nadzieję, że od razu dostanę skierowanie do szpitala,bo mąż tam pracuje (jako elektryk) i położna juz tam na mnie czeka ale muszę mieć skierowanko;-)
Bóle brzucha u mnie zniknęły i od dwóch dni jest spokój ale za to pojawił się katar i chrapanie, mąż mnie tylko szturcha w nocy bo mu hałasuje do ucha:-D
Goko witam i gratuluję dwóch kreseczek.
Idę cos przekąsic i szykować do lekarza.
Miłego dzionka:-)
 
A tak właśnie miałam pytać :-p
Co z listą grudniówek? Widziałam, ze na początku wątku ktoś się deklarował do tego :-) Tylko niestety nie wiem co dalej bo doszłam do którejś strony i nie mam weny czytać dalej:-p
 
hej dziewczyny :) czy ktoś mnie jeszcze pamięta???

UDAŁO SIĘ!!! zobaczyłam w końcu dwie krechy!!!!!

podajcie mi proszę jednak strony wg których obliczałyście sobie daty porodu... idę do lekarza dopiero 4 maja a te kalkulatory pokazują różne daty :szok: od 29 grudnia do 3 stycznia :baffled: i sama już nie wiem...

gratuluje serdecznie :-) i podaję Ci stronkę na której ja sobie obliczałam termin
Przydatne narzędzia | Ciąża | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!

A ja mam pytanie do mamuś "wtórnych", które poprzenią ciążę przechodziły bezobjawowo: czy Wy rzeczywiście nie czułyście fizycznie ze jestescie w ciąży? Nic zupełnie? Mdłości, zgagi, bólu piersi? Pytam bo ja właściwie poza delikatną tkliwością piersi też nie mam objawów dodatkowych. A w pierwszych tygodniach miałam mdłości ale tez dosc delikatne i teraz to sie zastanawiam czy to nie byla autosugestia....

w pierwszej ciązy czułam się doskonale na początku po wstaniu z łóżka było mi przez chwilę niedobrze ale kiedy zjadłam śniadanie było ok i to trwało bardzo krótko, poza tym żadnych objawów nie miałam ,gdyby nie rosnący brzuch to nie wiedziałabym że jestem w ciąży :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Goko , gratuluję ..super super...:-)

Ja dzisiaj mam dzień doła i rozpaczy ...po prostu do niczego się nie nadaje i w życiu nic mi nie wyszło ( poza moimi chłopakami ).
Albo może powinnam narzekać na moją rodzinę że pochodzi z Olsztyna a nie np.z Gdańska czy Katowic. Wszystko się oczywiście rozchodzi o kasę. Z końcem marca firma w której pracowałam nie przedłużyła mi umowy ( z przyczyn ekonomicznych ) i jestem bezrobotna. A że w Olsztynie dostać pracę to jak trafić w totka to już w ogóle. Mąż zarabia marne grosze bo piekarz.
Ja po tym jak mi nie przedłużyli umowy pełna wigoru kupiłam stół do masażu i postanowiłam masować ludzi ( jestem fizjoterapeutą ), nawet stronę(blog) sobie założyłam i facebook'a , tylko że dzisiaj naszedł mnie jakiś taki dół. Już nie mówiąc o fakcie że stół waży 13kg i dźwigać przy ciąży tyle to słabo trochę...także jestem podłamana. I czuje że mi się nie uda z tym wszystkim...
Bardzo się cieszę że jestem w ciąży ale z drugiej strony jak pomyślę to ryczeć mi się chce...taka ludzka bezsilność :-( Ehh...masakra! Aż jeść mi się dzisiaj odechciało i wygłodziłam nieco dziecie me w brzuchu :zawstydzona/y:

No nic już nie marudzę Wam.
Miłego wieczoru!

fakt przy takiej burzy hormonów można się załamać ale liwus bądź dzielna i głowa do góry - wierzę że będzie dobrze :tak: my nie mogliśmy się długo zdecydować na dziecko bo tez nie jesteśmy w fajnej sytuacji i ta ciąża nie jest zaplanowana choć ja bardzo się cieszę i mój mąż daje mi do zrozumienia że też się cieszy ale pewnie stres ma większy niż ja bo u niego 180 osób ma być zwolnionych ale moja mama zawsze mi powtarzała że "jak bóg dziecko da to i na dziecko tez da..." więc mam cichą nadzieję że jakaś oparzność nad nami czuwa
więc nie martw się kochana bądź dobrej mysli i ciesz się tymi wspaniałymi miesiącami jakie przed nami :tak:
w drugim trymestrze będzie lepiej ;-):-) a my wszystkie trzymamy kciuki :-)

Kasia skorzystałam z Twojego linka i wyliczyło mi, że termin porodu przypada na 20 grudnia :happy2:

czyli 100% grudnióweczka :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam
to ja chyba przebijam wszystkich bo od kilku dni chodzę spać o 20, tylko że wstaję przed 6.
I mam duży dylemat. Mamy z mężem gospodarstwo, lekkiej pracy nie ma. Narazie chodzę i oprzątam, w cięższych rzeczach M mnie wyręcza ale cały czas się boję. Dwie poprzednie ciąże były bezproblemowe więc mam nadzieję, że teraz też będzie ok. Mam zamiar poprosić lekarza o zwolnienie , zawsze trochę pieniążków wpadnie i będzie można kogoś zatrudnić do pomocy w żniwa.Już sama nie wiem ale nie wyobrażam sobie żeby M sam wszystko robił.

Jeśli chodzi o bóle brzucha to nie martwcie się dziewczyny, to normalne wszystko się rozciaga i po prostu boli
pozdrawiam i życzę miłego dnia bo pogoda paskudna
 
Do góry