reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

i znowu skasowało mi moje wypociny :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ale spróbuję raz jeszcze

Joanna serdeczne gratulacje i buziaki dla zapewne słodziutkiej Sofii
nathani, ankka, goko podobno jak sni się coś okropnego, niemiłego to zwaiastuje to coś miłego :-) oby tak było-trzymam kciuki :tak: może łatwy poród:-)
Cirili, Lilith trzymaj się mocno jesteśmy z Wami :happy: jutro będzie lepiej :tak:
neska trzymam kciuki:-)
Bakusiowa w imieniu Julki bardzo dziękuję :-)
Vivienne ten obiad pod nos podstawiony - chociaż jakieś plusy leżenia w szpitalu:-D

a ja dziś znowu gości:baffled: zaraz zmykam upiec drożdżówę bo na kupnym cieście zbankrutuję:eek: dobrze że chociaż mama dała mi jedzonka na kilka obiadów po sobotniej imprezce więc obiadek na dziś jakby gotowy;-)
 
reklama
Kurcze no to niezła masakra, ja mam straszny problem z piciem wody, czegokolwiek :zawstydzona/y:

A próbowałyście odciągać ręcznie pokarm ?

Kasia zdrówka, mniam gołąbki zjadłabym :tak:

Joanna gratulacje :-D

Nathani ja też mam idiotyczne sny a najgorsze że są tak realne :baffled:
ale ostatnio miałam bardzo ładny, śnił mi się maluszek chłopczyk nie wiem tylko czemu był u moich rodziców
a ja przyszłam po niego. Był taki maleńki ale całusy mi dawał :-D

Goko trzymaj się bidulo

Asia a jak zrelaksuj się :-D
u mnie wczoraj było bosko, włączyłam sobie muzyczkę zapaliłam świeczkę i czytałam :-)

adgama ale Cię załatwili :baffled:

Ja uwaga śpię do 11:-p, aż mnie kości bolą wstyd ale korzystać trzeba póki mogę i w miarę się dobrze śpi
Byłam zmierzyć ciśnienie i całe szczęście jest ok 120/60.
Rano mało z łóżka nie spadłam bo dzwoniła mama i pytała co u nas jak się czuje jak mały itp;-)
 
A dziewczyny orientowałyście się już w szczepieniach ?
dla mnie to czarna magia ale własnie widzę że jest mniej wkłuć płatne albo standardowe
tylko tym to się rózni ?:sorry:
 
Fiolka mi kiedyś lekarka to wytłumaczyła... nie chodzi tylko i ilość wkłuć ale o to, że szczepionki skojarzone (te płatne) zawierają tylko te pałeczki bakterii, które mają za zadanie uodpornienie dziecka a nie jak w przypadku zwykłych szczepionek całych bakterii poszczególnych chorób... mam nadzieje, że jakoś zrozumiale to napisałam???
 
Lilith nie poznaję cię, przecież ty silna babka jesteś :huh: Czasem są takie dni, że faktycznie się odechciewa wszystkiego i nic nie cieszy. Ale trzeba wtedy na siłę sobie przypominać te momenty, z których wyszłyśmy zwycięsko, choć wszystko temu przeczyło. Wierzę, że i tym razem pokażesz swoją siłę, trzymam &&& i pamiętam o tobie :sorry:
Fiolka jak dla mnie żadne szczepienia nie wchodzą w grę, bo już z Idusią mieliśmy problem NOP-a, czyli niepożądanych odczynów poszczepiennych. Z resztą, dalej z niektórymi się jeszcze "bujamy", choć po nieszczęsnym Euvaxie przestaliśmy ją szczepić. Ale to on właśnie dokonał najwięcej spustoszeń. I zrobiłam aferę w punkcie szczepień, bo ta szczepionka była w tamtym czasie wycofana przez Ministra Zdrowia z obiegu ze względu na udokumentowane zgony niemowląt po jej podaniu :szok: ej skład i działanie się nie zmieniły, a podają ją nagminnie w naszym kraju i niestety tylko u nas. Bo reszta krajów wycofała je z użycia :angry: Z resztą, nie będę się tu rozpisywać na ten temat. My po naszych smutnych doświadczeniach i poświęceniu ogromnej ilości czasu na zgłębienie tematyki szczepień, preparatów szczepionkowych, ich składu i wpływu na organizm i powikłań jesteśmy przeciwni szczepieniom, jakimkolwiek. Ale każdy podejmuje sam decyzję w tej sprawie, dlatego nie poradzę ci, czy szczepić i czym lepiej. Jedyne, na co was dziewczyny uczulam, to szczepienie na wzwB. Zwróćcie uwagę by nie był to EuvaxB, ale np EngerixB. Euvax jest najtańszą, koreańską szczepionką i dlatego to ją się masowo stosuje. Ten drugi preparat jest 0 15-20zł droższy, ale jest ciut bezpieczniejszy dla organizmu. Temat rzeka. Jest tu na forum też poruszony:https://www.babyboom.pl/forum/zdrow...ktorzy-wogole-nie-szczepia-4348/index112.html
 
Wróciłam przed samą ulewą. W Tesco zakupki zrobiłam, kupiłam też sobie wkładki laktacyjne a dla synka kocyk z flisu taki 70x90 do szpitala:-), bo trzeba go tam czymś mieć owiniętego a nie chcę brać rożka. W przychodni gotowych recept jeszcze nie było bo jakiś problem mieli więc jutro, masakra:wściekła/y:
Dzisiaj przyszło zaproszenie na ślub do męża kuzyna na 29 grudnia no i niestety nie pojedziemy:-( Szkoda bo ma ją być wszyscy, takie z wielką pompą. Ale ja bede 2 tyg po cc i ani sie pobawić ani nic. Kupiłam piękna kartkę dla nich i wysle się:tak:
Idę szykować obiadek, dzisiaj mielone z ziemniaczkami i buraczki.
 
reklama
Do góry