reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

reklama
aniutka_ jeden sklep jest na Piłsudskiego na przeciwko Palmiarni, a drugi po drugiej stronie 2 przystanki dalej - bliżej Galerii. Ja na szczęście nie musiałam kupować ubranka do Chrztu, bo dostałam od rodziny po innym maluchu.
justys85 ja niestety przez dokarmianie mlekiem modyfikowanym miałam problem z karmieniem Malucha piersią i teraz muszę swoje mleko dawać mu z butli, bo inaczej nie za bardzo chce ssać z piersi. A co do spania z Małym w jednym łóżku - cóż, Dawidek śpi ze mną od jakiś 2 miesięcy, ale postanowiłam powoli go przyzwyczajać do spania we własnym łóżeczku, bo teraz gdy przesypia większą część nocy, nie muszę wstawać do niego co chwilę. Fakt, że wygodniej i przyjemniej spać z dzieckiem, ale z drugiej strony, ile czasu mąż może koczować na podłodze? :-)
Pozdrowionka!
 
Oj ja tez polecam ten sklep co przedmowczyni:tak:;-)Duzy wybor i ubrana sliczne i dobrze uszyte, moze ceny nie sa male zwazywszy na to ze dziecko malo w takich uroczystych strojach "wystepuje" ale w koncu to wyjatkowy dzien:tak:
 
aniutka ja w łodzi to nie wiem, ale w Zgierzu jest fajny sklep są stroje do chrztu i nawet niedrogie. W razie czego to napiszę, że to jest przy ulicy 1go Maja, za pl. Kilińskiego.
 
Ja widziałam ciuszki do chrztu na pl Kościelnym na rogu Wojska Polskiego i Zgierskiej. Nie wiem czy to jest drogi sklep bo jeszcze się tym nie interesowałam. Wiem tylko że to nie jest typowy sklep dziecięcy, bo można znaleść tam piżamy i buty dla dorosłych.
U mnie w domu góre wzieła choroba. Mąż chory, ja właśnie zaczynam a maluszek ma katar. Jeszcze nie przerabiałam choroby dziecka, więc znowu mam stracha....
W środę byliśmy poraz drugi na USG bioderek i lekarz kazał przyjść za 3 miesiące. Nic dokładnie nie chciał powiedzieć, tylko tyle że jest w normie. Napiszcie mi o co chodzi z tymi bioderkami, bo wogóle się nie orientuję jakie mogą być konsekwencje takiej wady?
 
dziecko z dysplazja bioderek ma jedna noge krótsza,spowodowana jest zazwyzcaj tym że w brzuszku ta jedna nóżka nie ruszało, bądz przygniatało ją. wiem ze wczesnie wykryta (dlateg pierwszy raz idzie sie do 3 miesiaca dziecka)zazwyczaj jest leczona szerokim pieluszkowaniem, poduszka frejką i w najgorszej opcji szyna.

ja byłam jak maciej miał 3 miesiace, było ok, potem jak miał pół roku były jakieś zmiany wiec pieluchowałam go raz na jakiś czas np na noc, albo dwa razy w tyg. i teraz byłam w 9 miesiacu i jest okej i nie musze juz przychodzic.

Dlatego zalecane jest w pierwszych tyg dziecka uzywać tetry bo tetrą szeroko pieluszkujemy.
Dysplazja jest czestsza u dziewczynek.
 
marysia868 cieszę się że mi odpisałaś. Oczywiście ja już bardzo się zmartwiłam po ostatniej wizycie, bo na ogół zlecają tylko USG 2 razy. Mi co prawda lekarz nic nie mówił o pieluszkowaniu tylko kazał wykonywać okrężne ruchy nóżkami i nosić dziecko tak aby miało rozszerzone nóżki. Mam trochę wyrzuty, bo za mało się do tego przykładałam wcześniej. Mam nadzieję, że tak jak u ciebie u nas też będzie wszystko dobrze. Nie wiem tylko czy te okrężne ruchy jakie wykonuję Adasiowi nie są za moce, bo słychać jak mu tam coś przeskakuje. Napisz co o tym myślisz, bo nie jestem pewna czy dobrze robie. Może też tak być że to tylko kość się wpasowuje w dobre miejsce w bioderku? Słyszałam, że dziecko rozgiętymi kolankami jak do żabki powinno dotykać do podłoża?
 
Witam. Ja tylko na chwilkę, podczytuję was, ale nie mam czasu napisać, bo niestety teraz mam praktyki w szkole i scenariusze mnie wykańczają, wracam do domu i nawet dla Mojej Nadinki mam mała czasu, przez co mam okropne wyrzuty sumienia, bo ciągle tylko siedzę przed komputerem i się przygotowuję na kolejny dzień i mniej więcej ok 23 tak jak teraz kończę, a Nadula zazwyczaj już śpi :( Mam nadzieję, że to szybko zleci
 
reklama
Witam. Ja tylko na chwilkę, podczytuję was, ale nie mam czasu napisać, bo niestety teraz mam praktyki w szkole i scenariusze mnie wykańczają, wracam do domu i nawet dla Mojej Nadinki mam mała czasu, przez co mam okropne wyrzuty sumienia, bo ciągle tylko siedzę przed komputerem i się przygotowuję na kolejny dzień i mniej więcej ok 23 tak jak teraz kończę, a Nadula zazwyczaj już śpi :( Mam nadzieję, że to szybko zleci
Kinia współczuję, wiem co przechodzisz, bo ja też w szkole pracuję... Można jeszcze zacisnąć pięści i powiedzieć sobie, ze pracuje się w pracy a w domu już nie ale to tylko na krótką metę sie udaje.

A ja chciałam zapytać Was drogie łodzianki jak wyglądają teraz zapisy do przedszkoli. Słyszę o jakimś systemie, który być może odrzuci moje dziecko które na dzień 1 września nie ukończy 3 lat. Czy Któraś może wie jak to obejść.
 
Do góry