Ojej, jaki wysyp nowych koleżanek, witamy serdecznie!
Dymelek, mnie się wydaje, że spokojnie możesz próbować wydłużać przerwy między karmieniami. Nic na siłę, ale próbuj. Moje w tym czasie wchodziły w rytm: jedzenie - aktywność - spanie (u starszej jedzenie-spanie-aktywność) i tym sposobem jedzenie jest co 2,5-3h, z czasem wydłuża się aktywność a spanie jest rzadsze. I pamiętaj, że nie każdy płacz to jedzenie - dziewczynki moje np. jak są już zmęczone to zaczynają ostro marudzić do dziś (jakbym im dała jeść to by nie wzgardziły oczywiście :-) ), Anielce wystarczy wtedy dać smoka, położyć do łóżka i odpływa. Z Marysią było gorzej bo smoka nie chciała, a nie czaiła, że żeby zasnąć to oczy muszą być zamknięte...
Kinia, przebiło się coś? U Neli 3 jedynka już na wierzchu, czekamy na jeszcze jedną, lada dzień powinna być.
kamelija super, że jest lepiej.
marysia, nigdzie nie widziałam, ale stawiam na sklepy ze zdrowa żywnością, tam są różne cuda. A z tym lovi to próbowałaś sama przez to pić? ja kupiłam jako pierwszy dla mojej starszej niekapek lovi i sama ledwo z tego zaciągnęłam picie. Z aventu leciało o niebo łatwiej. Ale może to nie ten sam. Anielka też z aventa pije i jest ok.