Kinia 1 twoje maleństwo jest nie wiele stasze od mojego, więc nie wyobrażam sobie jak ty wytrzymujesz. Ja nawet jak wychodze na chwilkę z domu to od razu mi się tęskni, a tu jeszcze musisz intensywnie myśleć . Tylko z tego co ja pamiętam to ty bedąc w ciąży zaliczałaś na 5 egzaminy, a ja zapominałam co jadłam rano na śniadanie... ;-) Gratuluje wytrwałości i determinacji, no i.... może trochę zazdroszcze. Ja ciągle jestem bardzo słaba, chudne i co wyjdę na powietrze to wracam przeziębiona. Może dzięki tej mojej diecie Adaś nie ciepiał, ale ja teraz jestem w nienajlepszej kondycji i nie mam pojecia jak wrócić do normalnego życia. Mam nadzieję, że szybko przyjdzie wiosna i jakoś się wszystko ułoży....
lilac23 ja niestety nic nie wiem na temat przeszkoli, bo mój Adaś jeszcze jest za malutki a moje koleżanki jeszcze nie mają dzieci w odpowiednim wieku.
lilac23 ja niestety nic nie wiem na temat przeszkoli, bo mój Adaś jeszcze jest za malutki a moje koleżanki jeszcze nie mają dzieci w odpowiednim wieku.