reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

reklama
Hej łodzianki:) A ja zamierzam choinkę w sobotę ubierać. W minioną byłam nie do życia - cały czas mnie łóżko ciągnęło. Nie mogłam się zmobilizować żeby obiad ugotować a co dopiero choinka:( Ale Szymon już pytał więc obiecałam że sobota za tydzień. Tylko gdzie ja tą choinkę postawię. Coroczny dylemat:)
 
Hejka:-)
No, widzę dziewczyny, że poczułyście świąteczny klimacik. Ja choinkę ubiorę może w weekend - choć to zależy od tego, czy zdążę do tej pory ogarnąć mieszkanko. Zapowiada mi się kolejna nieprzespana noc, bo mój Szkrab miał dziś szczepienia i ciągle płacze... Dobrze, że nocuje u nas moja babcia i mi pomaga z Maluszkiem, bo chyba bym oszalała:crazy: Do tego co 2 godziny muszę go karmić, bo okazało się, że za mało przybiera na wadze, gdy karmię go "na żądanie". Zmykam, bo już pora karmienia.
Pozdrowionka
 
Hejka:-)
No, widzę dziewczyny, że poczułyście świąteczny klimacik. Ja choinkę ubiorę może w weekend - choć to zależy od tego, czy zdążę do tej pory ogarnąć mieszkanko. Zapowiada mi się kolejna nieprzespana noc, bo mój Szkrab miał dziś szczepienia i ciągle płacze... Dobrze, że nocuje u nas moja babcia i mi pomaga z Maluszkiem, bo chyba bym oszalała:crazy: Do tego co 2 godziny muszę go karmić, bo okazało się, że za mało przybiera na wadze, gdy karmię go "na żądanie". Zmykam, bo już pora karmienia.
Pozdrowionka

Współczuję Ci nocki i tych karmień. Ja się cieszę, że Nadia jada co 3-4 godziny, a czasami i po 5 prawie :) Tylko, że my na mm jesteśmy, więc to też inaczej. U mnie po pierwszym szczepieniu było bezproblemowo, ale za tydzień kolejne i zobaczymy co to będzie...

mamucica u mnie też był problem z ustawieniem choinki, bo niby mieszkanie nie takie małe, a miejsca jednak brak odpowiedniego ;) W końcu stanęła przy balkonie, bo i tak się go nie używa zimą.
 
choinka mmmmmm też mam ten problem z postawieniem i jedoczesnie z ubraniem ( nie jest to moja ulubiona czynnośc ) ale " pomyślę o tym jutro " :-)
 
choinka mmmmmm też mam ten problem z postawieniem i jedoczesnie z ubraniem ( nie jest to moja ulubiona czynnośc ) ale " pomyślę o tym jutro " :-)

hehe, u mnie od ubierania jest M, a wcześniej robił to mój brat. Jakoś zdecydowanie wolę rozbierać, choć święta baaaaardzo lubię.
Na razie opracowujemy koncept, jak postawić, żeby Nela mogła się bezpiecznie przemieszczać w okolicy, bez uszczerbku dla choinki. Ale już nie mogę się doczekać zafascynowanej miny Mani na widok lampek - bezcenne :-) W zeszłym roku miała u siebie w pokoju taką malutką i biegała między pokojami żeby oglądać jak się świecą światełka.
 
reklama
Kinia 1 samo karmienie co 2 godziny to dla mnie niewielki problem. Większym problemem okazały się dolegliwości Dawidka - po szczepieniach był strasznie płaczliwy, a do tego ma problem ze zrobieniem kupki... Wczoraj nie spałam do wpół do 4, bo ciągle płakał i nic nie działało:no: Ciekawe, jak będzie dzisiaj w nocy. Co do choinki to u nas też problem z ustawieniem, bo wszystkie "odpowiednie" miejsca są już zajęte... Hmm, trzeba będzie zrobić małe przemeblowanie, bo ja z mojej dużej choinki nie zrezygnuję:-p
Pozdrowionka!
 
Do góry