Ja dzisiaj zdąrzyłam tylko rozłożyć choinkę i ją opłukać wodą, bo była bardzo zakurzona. Mój Adaś w ostanich dniach chce jesć co 1,5h. W dodatku nocą też tak robi, więc ostatecznie londuje u nas w łóżku. Martwie się, że tak już mu zostanie. Dzisiaj próbowałam z tym skonczyć, ale usnełam z nim na rękach i obudziłam się po 1,5h. Wtedy znowu był głodny i już dałam sobie spokoj. Mam nadzieje, że dzisiaj bedzie lepiej. Zastanawiam się, czy on chce tak często jeść, bo mój pokar jest mniej wartościowy czy mam go poprostu za mało. Ogólnie dużo płacze, a ja nie wiem o co mu chodzi. Przeciez nie mogę go cały czas karmic. Wolałabym uniknąć karmienia butelką, bo choć na początku karmienie piersią nie było przyjemne to teraz nie wyobrażam sobie innego.
Co o tym myslicie?
Dzisiaj byłam na dworze. Jest okropnie zimno!!!! Cieszę się, że nie musze chodzić do pracy!!!!;-)
Co o tym myslicie?
Dzisiaj byłam na dworze. Jest okropnie zimno!!!! Cieszę się, że nie musze chodzić do pracy!!!!;-)