Mamusie z Łodzi

[misia26]

Witam was dziewczyny

Ja co prawda nie jestem z Łodzi ale przymierzam się do porodu w Łodzi w Salve. Jeszcze tam nigdy nie byłam ale niebawem się wybieram. Może któraś z was tam rodzi lub rodziła i będzie mi mogła dać jakieś rady np.: do którego lekarza wybrać się na wizytę?? Będę bardzo wdzięczna.

Życzę wam szybkich i lekkich porodów bo większość z was już na wylocie

 

[Kinia1]

Misia26 witam Cię. Ja niestety osobiście nie miałam styczności z tą kliniką, choć słyszałam same dobre opinie.

Dziewczyny a ja muszę się pochwalić, że odszedł mi już czop śluzowy, więc mam nadzieję, że niebawem coś mnie ruszy w ciągu kilku następnych dni...
Kasfree jak u Ciebie? Ruszyło Cię coś czy nadal czekasz? Jak przeziębienie? U mnie nadal trwa niestety.

 

[ulanka]

Kinia, to w takim razie możesz pewnie zacząć odliczać godziny :-) Oby szybko było po! Super... A, i życzę zdrówka, to wszystko przez taką dziwną pogodę...

 

[astrid5]

Cześć dziewczyny!
Ja co prawda jeszcze jestem ze Żnina, ale 29 września przeprowadzam się do Łodzi.
Będę mieszkać na Widzewie, a dokładnie chyba jest to Widzew - Janów.
Może napiszecie mi co można robić z maluchami w Łodzi i a szczególnie w okolicy, w której będę mieszkać, bo na początku wątpię, żebym miała odwagę na dalsze wyprawy.
Może któraś z Was chodzi z maluchem na basen, jeśli tak to na jaki? My ze względu na kręcz mamy właśnie wskazanie na basen, dlatego pytam.

 

[kasfree]

Kinia, super ))) Trzymam kciuki, żeby było szybko i bezbolesnie ) Ja niestety dalej czekam ;((( Gardło mnie juz nie boli , za to jeszcze męczy katar )

A tak w ogóle to dzisiaj mam termin z OM Ale widac, moja Mała ma to w nosie ) I teraz nie wiem co mam robić, bo ginka kazał mi się dzień po terminie zglosić do szpitala ze skierowaniem na oddział (do madurowicza). Ale czy jeden dzien po terminie to nie za szybko ??? Czy i tak mnie nie odeślą do domu ???????????

 

[Kinia1]

No ja się cieszę, ale niestety po odejściu czopa to i z tydzień mogę czekać na poród... Tym bardziej, że skurczy na razie brak.
Kasfree powiem tak: do szpitala jutro idź na ip. Nie pokazuj skierowania od razu tylko powiedz, że wczoraj (czyli dzisiaj - poniedziałek) miałaś termin porodu według OM, pokaż kartę ciąży. Powinni Cię zbadać, zrobić KTG, ew. USG i powiedzą Ci co dalej czy musisz zostać czy możesz przyjść za kilka dni. Wiesz warto tam jechać choćby po to by sprawdzili czy wszystko dobrze z maleństwem. No chyba, że chcesz już zostać w szpitalu to od razu daj im skierowanie ;] Z resztą jak mają Cię zostawić to i bez skierowania na oddział Cię przyjmą, nawet dzisiaj by Cię przyjęli, bo muszą
Trzymam za Ciebie kciuki!!!
astrid5 witaj. Ja nie jestem z Łodzi, ale do tego miasta mam 5 minut drogi od siebie Co do basenów to poszukaj w internecie może o basenach w Łodzi: FALA, albo AQUAPARK, bo wydaje mi się, że te mogą być dostosowane. Ewentualnie fajny basen jest na pograniczu Łodzi i Zgierza - teoretycznie to już Zgierz - nazywa się NOWA GDYNIA; woda ozonowana, jest jeden z torami do pływania, drugi dla dzieciaków, gdzie również możesz skorzystać z takich atrakcji jak bicze wodne , a także taki malutki dla najmłodszych, jacuzzi, sauna, więc i coś dla rodziców i dzieci.
Ulanka oj żebyś wiedziała, że to wszystko przez pogodę... Mam nadzieję, że uda mi się szybko uporać z porodem. A jak sobie radzisz z Anielką? Grzeczna, zdrowa?

 

[olza]

Kasfree, Kinia życzę Wam szybkiego powrotu do zdrówka i trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i sprawnie :-) Już niedługo będziecie miały swoje maleństwa przy sobie, a to cudowne uczucie i z pewnością wynagrodzi Wam to słabe samopoczucie teraz

misia26, rodziłam w Salve 2 tygodnie temu i było rewelacyjnie. Personel, sprzęt i warunki na najwyższym poziomie. Miałam cesarkę, ze względu na położenie miednicowe dzidzi. Sam zabieg przebiegł bardzo sprawnie, nic nie bolało podczas ani po. jedynie pierwsze nocy czułam dyskomfort. Drugiego dnia normalnie chodziłam i zajmowałam się synkiem. Po ranie praktycznie nie ma już śladu, wygląda, jak udrapnięcie kota Miałam własną salę z łazienką, do dyspozycji były przez cały czas przesympatyczne położne i doradca laktacyjny. Bardzo wygodne łóżko, super warunki do pielęgnacji dziecka, wszystko czyste i pachnące. Czułam się jak na dobrych wczasach. Wszystko to sprawiło, że spędziłam tam najszczęśliwsze i najbardziej wzruszające chwile swojego życia.
To z pewnością najlepiej wydane pieniądze i jeśli kiedykolwiek będziemy mieli drugie dziecko nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej.
Polecam dr Wilińskiego - byłam u niego na wizycie kwalifikującej i to on wykonywał zabieg. To doskonały specjalista i przesympatyczny, ciepły człowiek.
Gorąco polecam, bo okazuje się, że w Łodzi można rodzić w godnych warunkach.
Jeśli masz jakieś konkretne pytania, to w wolnej chwili chętnie odpowiem.

Pozdrawiam

 

[dymelek]

Kina 1 z wielkim przejęciem przeczytałam o tym, że już pierwszy etap porodu masz za sobą. Mam nadzieję, że nie będziesz za długo się meczyć i maleństwo całe, zdrowe będzie już niedługo przy tobie.....
Kasfree chyba jednak czas się wybrać do szpitala. Za pewne już nie długo zacznie się akcja, a gdyby nie to ci pomogą. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Trzymam za was kciuki!!!!

 

[ulanka]

heh, z tym pójściem na sprawdzenie czy jest ok to bywa różnie. Ja przy Mani poszłam do madurowicza, tylko po to. I usłyszałam: zrobimy ktg jak pani zostaje, a jak nie to nie ma takiej opcji :-) ale to był 2,5 roku temu... Kasfree, jak chcesz poczekać w szpitalu na narodziny bo będziesz się czuła bezpieczniej to idź, a jak nic się nie dzieje i nie masz żadnych wskazań to możesz spokojnie wg mnie czekać w domu. No chyba, że minie jeszcze kolejnych kilka dni to warto się wtedy lekarzowi pokazać. Przy czym w szpitalu też mogą Ci powiedzieć, że i tak nic nie zrobią na razie będą czekać aż coś się ruszy...

Kinia, Anielka to złote dziecko - uśmiechnięte, zadowolone, spokojne. Płacze rzadko i zazwyczaj jak ma ku temu powody. Tylko teraz jakąś wysypkę ma i przejść musiałam na dietę, żeby sprawdzić od czego to. Jakbym miała w domu tylko ją to bym się nie przemęczała ;-) Za to Mania nadrabia za nie obie, a też kiedyś była takim spokojnym dzidziulem...

 

[Kamelija]

Hej dziewczynki
Kasfree, Kinia - super, że już niebawem będą z Wami maluszki:-) Trzymam kciuki za szybką akcję porodową i jak najmniej bolesną.
olza jak tak czytam o Twoim porodzie w Salve to zazdroszczę jak nie wiem co:-) Ja akurat chodzę do przychodni Salve i dowiadywałam się wcześniej na temat porodu w tamtej klinice. Gdyby nie cena to z chęcią bym się tam wybrała. Przy kolejnym bobasie postaram się uzbierać na poród w Salve i poczuć ten komfort:-) A jak na razie liczę na miłą atmosferę i dobrą opiekę w Rydygierze- bo tam zamierzam rodzić.
Z aktualnych wydarzeń - byłam w pt u ginki. Wyniki mam super, ciśnienie świetne, anemia minęła, ale... No właśnie, jest pewne ale. Ginka zobaczyła mój czerwony brzuchol i zapytała, czy zawsze mam taki. Powiedziałam jej, że ciągle mnie swędzi i już wyrobić nie mogę. Więc zaczęła opowiadać mi o cholestazie ciężarnych i dostałam skierowanie na badania. Trochę poczytałam na ten temat i się wystraszyłam, że trafię do szpitala na resztę ciąży:-( Dziś odbieram wyniki, więc wszystko się wyjaśni. W pt idę pierwszy raz na KTG i też mam nadzieję, ze Dawidek nie śpieszy się na ten świat i grzecznie poczeka na termin.
Pozdrawiam Was słonecznie:-)