Aha i zapomniałam się pochwalić, że udało mi się zapisać i dostać do żłobka! Nie wiem, który numer, ale na Inowrocławskiej. Prawda jest taka,że od września, ale i tak dobrze. Wiecie coś może na temat tego żlobka? Albo chociaż jakie są opłaty, bo tak się ucieszyłam,że nawet po nic nie pytałam
reklama
Gratulacje! :-) To się spotkamy, ja też malucha od września na Inowrocławską zapisałam - to jest żłobek nr 4. Dużo na jego temat nie wiem. Byłam tam z Piotrusiem - wygląda jak większość placówek tego typu. Stała miesięczna opłata to 64 zł, dzienne wyżywienie (4 posiłki) to 4 zł no i dochodzą jakieś opłaty za komitet czy coś, na początku września jakaś wyprawka jest no i ewentualnie zajęcia dodatkowe - rytmika, angielski. Jeśli dziecko jest nieobecne dłużej niż 2 dni to te dodatkowe opłaty są odliczane w następnym miesiącu. Na początku istnieje możliwość zostawania z dzieckiem, albo podpatrywania przez szybkę z drugiego pomieszczenia. :-) To chyba tyle co wiem...Aha i zapomniałam się pochwalić, że udało mi się zapisać i dostać do żłobka! Nie wiem, który numer, ale na Inowrocławskiej. Prawda jest taka,że od września, ale i tak dobrze. Wiecie coś może na temat tego żlobka? Albo chociaż jakie są opłaty, bo tak się ucieszyłam,że nawet po nic nie pytałam
tygrysek82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2008
- Postów
- 6 369
Gratulacje! :-) To się spotkamy, ja też malucha od września na Inowrocławską zapisałam - to jest żłobek nr 4. Dużo na jego temat nie wiem. Byłam tam z Piotrusiem - wygląda jak większość placówek tego typu. Stała miesięczna opłata to 64 zł, dzienne wyżywienie (4 posiłki) to 4 zł no i dochodzą jakieś opłaty za komitet czy coś, na początku września jakaś wyprawka jest no i ewentualnie zajęcia dodatkowe - rytmika, angielski. Jeśli dziecko jest nieobecne dłużej niż 2 dni to te dodatkowe opłaty są odliczane w następnym miesiącu. Na początku istnieje możliwość zostawania z dzieckiem, albo podpatrywania przez szybkę z drugiego pomieszczenia. :-) To chyba tyle co wiem...
Dziewczyny to do zlobka sa podobne problemy z zapisami jak do przedszkola???????????????????????????????? tzn brak miejsc????
Dominikaak
Aktywna w BB
Artur chodzil dwa tyg do tego złobka i juz nigdy go tam nie posle.Ale wy sie tym nie sugerujcie.Bo dwoch tyg w złobku wyladowalismy w szpitalu....
Rotawirusy...
Rotawirusy...
Ostatnia edycja:
ROTAWIRUSY-ten temat jest mi blizszy niz zlobek bo nasza fasolka jest jeszcze za mala a poza tym planuje byc z synkiem w domu jak najdluzej,wracajac do rotawirusow to nasz synek byl szczepiony ale zastanawiam sie czy te wszyskie szczepionki sa naprawde skuteczne i oszczedza dzieciaczkom cierpien czy to tylko dla psychiki rodzicow sie je podaje!??a Twoj synek Dominika byl szczepiony i złapał?
Dominikaak
Aktywna w BB
przyznam szczerze ze nie.Usłyszelismy o szczepionce na rotawirusy dopiero w szpitalu.I szczepi sie dzieci tylko do 6 msc.W naszej przychodni nikt nie informuje rodzicow ze jest taka szczepionka i ze szczepi sie tylko małe dzieciatka.
Ja przyznam ze jako niedoswiadczona młoda mama nigdy o takowej nie słyszałam.Dowiedzialam sie juz po fakcie.
Efetk brania smoczkow znalezionych na podlodze w złobku.Dzieci przychodza z nimi a pozniej rzucaja gdzie popadnie.A jak dziecko smoczkowe to wsadzi taki napotkany na ziemi i choróbsko gotowe.
Zreszta w tym złobku co i rusz było jakies chore dziecko.Te zaswiadczenia lekarskie przynosi sie tylko raz i po kazdej chorobie.Ale jesli dziecko chore prowadza sie do złobka to po co...
Naogladałam sie troche a bylismy tam tylko 2 tyg.A dokładnie 10 dni pracujacych.:-(
A i po rozpoznaniu wsrod mam na placu zabaw na inowrocławska nigdy nie ma problemu z dostaniem bo baaardzo duzo dzieci odpada juz po pierwszych msc uczeszczania.Tzn rodzice z niego rezygnuja.
Ja przyznam ze jako niedoswiadczona młoda mama nigdy o takowej nie słyszałam.Dowiedzialam sie juz po fakcie.
Efetk brania smoczkow znalezionych na podlodze w złobku.Dzieci przychodza z nimi a pozniej rzucaja gdzie popadnie.A jak dziecko smoczkowe to wsadzi taki napotkany na ziemi i choróbsko gotowe.
Zreszta w tym złobku co i rusz było jakies chore dziecko.Te zaswiadczenia lekarskie przynosi sie tylko raz i po kazdej chorobie.Ale jesli dziecko chore prowadza sie do złobka to po co...
Naogladałam sie troche a bylismy tam tylko 2 tyg.A dokładnie 10 dni pracujacych.:-(
A i po rozpoznaniu wsrod mam na placu zabaw na inowrocławska nigdy nie ma problemu z dostaniem bo baaardzo duzo dzieci odpada juz po pierwszych msc uczeszczania.Tzn rodzice z niego rezygnuja.
Ostatnia edycja:
Yzii
Mama na etacie
- Dołączył(a)
- 2 Maj 2009
- Postów
- 39
Witam. Ja również mieszkam w łodzi(Łagiewniki na chwilę obecną), mam synka Wojtka-ma 18 miesięcy.Urodził się 22 lipca 2007 w CZMP.
Szkoda, że wcześniej was nie znalazłam mam jednak nadzieję,że się tutaj zadomowię u was-jeśli oczywiście będziecie chciały mnie tutaj.
Szkoda, że wcześniej was nie znalazłam mam jednak nadzieję,że się tutaj zadomowię u was-jeśli oczywiście będziecie chciały mnie tutaj.
Ostatnia edycja:
Dominikaak
Aktywna w BB
Na teofilowie teraz juz wszystko zapchane.Inowrocławskiej nie polecam.Nikomu nie polecam.Nie przez chorobe Artura ale przez całokształt...Oddziału takiego nie maja ale oni przyjmuja wszystkie dzieci
reklama
a ja z innej beczki zupełnie-chcemy z naszym maluszkiem wyjechac w tym roku nad nasze polskie morze zeby nawdychał się jodu:-)tyle tylko że nie bardzo mogę znalezc w internecie jakies fajne miejsca zwlaszcza nadajace sie i dostosowane dla rodzicow z niemowlaczkami!!! moze ktoras z Was jest w stanie mi cos polecic!?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 191
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 359
Podziel się: