reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie z Łodzi

Dymelek - co do tego przewracania się to Nadia robi podobnie, czasami się przekręci, ale najczęściej krzyczy, choc teraz załapała, że jak kolanka podciągnie i się odepchnie to pełza i powoli zaczyna sobie taką zabawę urządzac, przepełznie kawałek, a potem krzyczy, że na ręce chce. A jak u Adasia z siadaniem? Nadia siedzi jak ją o coś oprę, sama nie. Ale za to wczoraj ją posadziłam u koleżanki w foteliku to radziła sobie świetnie i nawet jak się wychyliła po zabawkę do przodu to sama "wróciła" do pionu, żeby się oprzec o oparcie... Zazdroszczę,że Adaś spokojny jest, moja to wrzeszczy strasznie jak się ją zostawi na kocyku czy macie ;/ A tu już niebawem leżaczka będzie trzeba się pozbyc, bo jeździ w nim po pokoju i prawie wywraca się już z nim na bok ;/ Co do stawiania to nie wiem, ale moja to przy kąpieli prostuje nóżki i chwilę musi postac w wodzie, a jak ją biorę na ręce jak siedzę to opiera się nóżkami o moje nogi i trzymając mnie za szyję chwilę sama stoi.
Kasfree - a jak Ala sobie radzi?


Jesli dziecko nie siedzi samo to jej nie sadzaj bo jej krzywde zrobisz, tak asmao ze staniem, moj syn staje sam , ale przy siedzeniu nie ma jeszcze prostych plecow tylko taka kolebke. ja tez go sadzalam i rehabilitantka zabronila, jesli dziecko samo nie siada to mu nie pomagac bo krzywde sie zrobi
 
reklama
Hej,
jeśli chodzi o siadanie, to Ala też już coraz pewniej się czuje w tej pozycji - nie wozi juz jej na boki, sama trzyma pion i jak po cos sięga to potrafi wrócic do poprzedniej pozycji,ale nie sadzamy jej zupełnie samej czy tez nie podpieramy poduszkami. Siedzi u nas na kolanach, w chuśtawce, krzesełku do karmienia. Wczoraj zamienilismy gondolę na spacerowa część (mamy wózek 3w1), ale jeszcze jest za wcześnie. Alcia zsuwała się, więc dzisiaj znowu wracamy do głębowiego wózka, zwłaszcza ze ona jeszzcze spi podcas spacerów :) Poza tym gada, gada, gada, ładnie pełza (ale nie sama, jedynie jak czuje opór na nóżkach). Lubi leżeć na brzuchu, ale z przewracaniem z plecków już jest gorzej ... Mały leniuch !!! Wygląda to tak, ze przerzuca nogę ale podpiera się nią zeby broń boże na brzuchu nie wylądować :-D Najpiewr sę martwiłam ale jak w piątek przewróciła się sama bo połozyłam w zasięgu jej ręki telefon (obiekt jej marzeń, ponieważ nie dajemy jej go do zabawy), to przewróciła się sama bez problemu !!! :-D No i wkładania palców nóg do pysia to tez umiejętność od dawna opanowana :)Podobnie jak wasze szkraby za Chiny Ludowe nie zajmie się sama sobą dłużej niż 5 minut, ani na macie ani tym bardziej w łóżeczku przy karuzeli czy projektrze. Ktos musi ją zabawiać, nosic itp. a czasami po porstu siedzieć ....
A jak jest u was ze spaniem ??? Do tej pory Ala miała dwie krótkie półgodzinne drzemki przed i po południu oraz 2-3godzinną w czasie spaceru. Od dwóch dni śpi tylko na dworzu .... No ale i to dobre, nie narzekam bo przynajmniej mogę sobie poczytać spokojnie ksiązke w parku :p
Dziewczyny, gotujecie same swoim Bąblom czy dajecie słoicziczki ?????
 
marysia moja mała siedzi przede wszystkim u mnie na kolanach, rzadko ją sadzam tak żeby posiedziała sama.

Kasfree no tak bywa z tymi maluchami, że są bardzo "czasochłonne" :] A o której Ala zasypia Ci wieczorem? Widocznie jej pasuje taki spacerowy sen. Moja za to przeważnie na spacerach rozgląda się, bo jeździmy w spacerówce tylko po prostu nie na siedząco, a tak w pozycji półleżącej mniej więcej.
 
Tak patrze sobie na Wasze suwaczki dziewczyny i jak ten czas szybko zleciał
Niedawno każda myślała,co w torbę do szpitala włożyc ,a tu już pół roku mineło :szok:
 
Kurcze, byłam w Porcie tydzień temu. wtedy byłą akcja o dzieciach z ADHD lub autyzmem. Nie pamiętam dokładnie bo tylko przemknęłam.
Teraz warto by było pojechać, ale nie wiem czy męża namówię.
 
hej mamusie. Czy może któraś z was słyszała, że w Łodzi można gdzieś wypożyczyć wózek dla dziecka? Ewentualnie któraś uczynna mama ma do pożyczenia na tydzień wózek głęboki? Muszę mój oddać do serwisu, bo mi przednie kółka dziwnie latają, no i przez tydzień będziemy bez wózka, a nie wyobrażam sobie nie wychodzić na spacer z Uśką:(
p.s. a może ktoś wie co może być przyczyną takiego latania - trzepotania przednich kółek - jakby nie do końca dotykały ziemi, no i przez to mi telepie całym wózkiem
 
Hej,
jeśli chodzi o siadanie, to Ala też już coraz pewniej się czuje w tej pozycji - nie wozi juz jej na boki, sama trzyma pion i jak po cos sięga to potrafi wrócic do poprzedniej pozycji,ale nie sadzamy jej zupełnie samej czy tez nie podpieramy poduszkami. Siedzi u nas na kolanach, w chuśtawce, krzesełku do karmienia. Wczoraj zamienilismy gondolę na spacerowa część (mamy wózek 3w1), ale jeszcze jest za wcześnie. Alcia zsuwała się, więc dzisiaj znowu wracamy do głębowiego wózka, zwłaszcza ze ona jeszzcze spi podcas spacerów :) Poza tym gada, gada, gada, ładnie pełza (ale nie sama, jedynie jak czuje opór na nóżkach). Lubi leżeć na brzuchu, ale z przewracaniem z plecków już jest gorzej ... Mały leniuch !!! Wygląda to tak, ze przerzuca nogę ale podpiera się nią zeby broń boże na brzuchu nie wylądować :-D Najpiewr sę martwiłam ale jak w piątek przewróciła się sama bo połozyłam w zasięgu jej ręki telefon (obiekt jej marzeń, ponieważ nie dajemy jej go do zabawy), to przewróciła się sama bez problemu !!! :-D No i wkładania palców nóg do pysia to tez umiejętność od dawna opanowana :)Podobnie jak wasze szkraby za Chiny Ludowe nie zajmie się sama sobą dłużej niż 5 minut, ani na macie ani tym bardziej w łóżeczku przy karuzeli czy projektrze. Ktos musi ją zabawiać, nosic itp. a czasami po porstu siedzieć ....
A jak jest u was ze spaniem ??? Do tej pory Ala miała dwie krótkie półgodzinne drzemki przed i po południu oraz 2-3godzinną w czasie spaceru. Od dwóch dni śpi tylko na dworzu .... No ale i to dobre, nie narzekam bo przynajmniej mogę sobie poczytać spokojnie ksiązke w parku :p
Dziewczyny, gotujecie same swoim Bąblom czy dajecie słoicziczki ?????

widzę, że mamy dzieci w tym samym wieku więc może odpiszę. u mnie mała śpi mniej więcej 3-5 razy dziennie ale po ok 30 min na spacerze praktycznie nie śpi. oczywiście to zależy też od planu dnia ale tak jest generalnie. co do jedzenia toobiadki gotuję sama natomiast deserki daję kupne w słoiczkach. pozdrawiam:-)
 
reklama
Fajnie, ze sie odniosłaś do mojego postu :-) A powiedz, gotujesz z warzyw i mięsa eko ?? Bo ja miała taki zamiar ale tak jak zielenine mogłabym jeszcze kupowac w sklepach wege, tak z mięsem pojawił sie problem i ostatecznie warzywa kupujemy na rynku, a królika w Lidlu :-) Deserki tez daję ze słioczków, tj. sliwki, morele, bo jabłka i banany blenduje sama :-)

Zea, nie wiem o co chodzi w kółkami ale w takich sytuacjach sprawdza się chusta :-) Nie ma wózka to siup do chusty i heja :-:tak:
 
Do góry