Hej dziewczynki
U mnie się znów sytuacja skomplikowała, bo mąż stracił pracę przez to, ze był na zwolnieniu... Teraz czeka na odzew z innej firmy, ale tak czy siak pracę miałby od września. A tu tyle do zrobienia i do kupienia... Można się załamać.
Normalnie mam dość tych upałów. Mój Maluch też się mniej rusza, ale co się dziwić, jak mi też się nie chce. Nie wychodzę ostatnio z domu jak nie muszę, bo ten upał zabiera mi całą energię...
aniutka jeszcze trochę i będziesz miała Maleństwo obok siebie. Poczujesz z pewnością ulgę.
Kinia 1 musisz się oszczędzać, bo lepiej dmuchać na zimne. Jeszcze miałaś takie ciśnienie. Współczuję Ci... Bądź ostrożna.
Trzymajcie się!
U mnie się znów sytuacja skomplikowała, bo mąż stracił pracę przez to, ze był na zwolnieniu... Teraz czeka na odzew z innej firmy, ale tak czy siak pracę miałby od września. A tu tyle do zrobienia i do kupienia... Można się załamać.
Normalnie mam dość tych upałów. Mój Maluch też się mniej rusza, ale co się dziwić, jak mi też się nie chce. Nie wychodzę ostatnio z domu jak nie muszę, bo ten upał zabiera mi całą energię...
aniutka jeszcze trochę i będziesz miała Maleństwo obok siebie. Poczujesz z pewnością ulgę.
Kinia 1 musisz się oszczędzać, bo lepiej dmuchać na zimne. Jeszcze miałaś takie ciśnienie. Współczuję Ci... Bądź ostrożna.
Trzymajcie się!