Kinia1
Wrześniowa mama '10
dymelek ja się nie dowiadywałam o szkoły rodzenia, bo nie mam zamiaru tam iśc Przyczyna jest bardzo prosta: nie powiedzą mi więcej niż sama wiem, poza tym nic nie jest zawsze takie samo i na pewno podczas porodu nie będziemy myślały "zaraz zaraz, a co to teraz jest? Achhh tak skurcz to trzeba robic tak, a teraz to przerwa jest to muszę robic tak, a jak jest takie rozwarcie to muszę jeszcze spokojnie poczekac, nie denerwowac się..." Raczej wątpię, aby któraś z nas miała takie chęci, bo raczej wydaje mi się, że będziemy marzyc, żeby było już po wszystkim i żeby mniej bolesne było )