reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z Łodzi

niekoniecznie potomka a na uregulowanie cyklu bo jest "niezafajnie" .Ja mieszkam coprawda jeszcze na bałutach ale od teofilowa dziela mnie AŻ tory kolejowe.:-DMieszkam 100m od zabienca.Takze powiedzmy ze ja tez teofilow.
 
reklama
Witam Was, zaliczyliśmy już małe zakupy dziś, kupiłam buty i jestem już ubrana na nasz ślub, który zbliża się wielkimi krokami. Odwiedziła nas wredna, sąsiadka z góry,pewnie pod pretekstem zobaczenia mojego LUBEGO w świetle dziennym....no i stwierdziła,że tak głośno zamykamy drzwi od łazienki,że przestało jej tam światło świecić:surprised:...zbulwersowałam się i powiedziałam swoje, podobno o 5 rano tak składamy głośno łóżko,że ona spać nie może- łóżko, które mamy się nie składa;-)....to się nazywa urocza sąsiadka, ot się nagadała.
A jak u Was sobota mija? Pozdrawiam
 
Jak bylam w ciazy ze stasiem to lekarz mowil mi ze dupaston i luteina dzialaja w zasadzie tak samo, tyle ze luteina jest naturalnym lekiem czy cos w tym stylu.
Z zosia bralam duphaston, ale to 5 lat temu bylo, a teraz tylko luteine.
Zyrafka a gdzie ty mieszkasz??

Coraz cieplej sie robi, a tu cisza, Wiki sie nie odzywa, byla jeszcze jedna mamusia z ZR...i bede musiala sama na spacery chodzic;-)

Witma,

jestem tylko jakos ostatnio nie za bardzo sie sklada do pisania;) caly czas cos jak nie choruje Franko to ja i tak w kolko a jak wyjdziemy z chorob to mam sile na jakies porzadki....wiec dzialam na miotle a wiczorem padam:)

A na spacerek baaardzo chetnie zapraszam
Pozdrawiam Wszystkich
 
no no julita sasiadka the best.Ja bym ja zaprosiła do srodka i pokazala owe hałasujace łózko:tak:
Ja zalatana ale obiecuje sie wkoncu zorganizowac i umowic sie kiedys z wami.Moze jak temp przekroczy 15 st (bedzie łatwiej wysiedziec moejmu maluchowi bo 20 msc dziecko jest tak zalatane i wiecznie zajete)i bedzie słonecznie to spotkamy sie gdzies w parku itp co wy na to?:-)
 
no no julita sasiadka the best.Ja bym ja zaprosiła do srodka i pokazala owe hałasujace łózko:tak:
Ja zalatana ale obiecuje sie wkoncu zorganizowac i umowic sie kiedys z wami.Moze jak temp przekroczy 15 st (bedzie łatwiej wysiedziec moejmu maluchowi bo 20 msc dziecko jest tak zalatane i wiecznie zajete)i bedzie słonecznie to spotkamy sie gdzies w parku itp co wy na to?:-)
Moje 17 miesięczne dziecko też jest wiecznie zajęte :-D:-D:-D:-D No i z temperaturą masz rację, nie ma sensu spacerować i trząść się z zimna! :tak:
 
jak bedzie słonecznie i ciepło bedziemy mogły dłuzej poplotkowac :-D
Mam nadzieje ze w tym roku wielkanoc nie bedzie sniezna.Wtedy moze nawet po swietach udało by sie nam spotkac.
Myszunia mam pytanko z racji tego ze twoje dziecie jest tylko kilka msc mlodsze.Nie wiem czy karmisz jeszcze piersia ale jesli nie to ile po zakonczeniu karmienia trwalo u ciebie produkowanie mleka.
 
jak bedzie słonecznie i ciepło bedziemy mogły dłuzej poplotkowac :-D
Mam nadzieje ze w tym roku wielkanoc nie bedzie sniezna.Wtedy moze nawet po swietach udało by sie nam spotkac.
Myszunia mam pytanko z racji tego ze twoje dziecie jest tylko kilka msc mlodsze.Nie wiem czy karmisz jeszcze piersia ale jesli nie to ile po zakonczeniu karmienia trwalo u ciebie produkowanie mleka.
Dokładnie tak, po świętach musimy się na ploteczki umówić ;-):-)

Nie karmię już piersią i w ogóle bardzo krótko karmiłam. Piotruś mało przybierał na wadze, więc szybko musiałam go przestawić na karmienie mieszane, a że wygodniej mu było z butelki to nie chciał piersi. Próbowałam go troszkę przymuszać, ale jak skończył chyba ze 4 miesiące to kategorycznie odmówił :-(A po zakończeniu karmienia mleko miałam na pewno nie dłużej niż tydzień.
 
reklama
Dominika, nie martw się, mnie leciało mleko jeszcze 8 lat po pierwszym porodzie:). Co prawda dopiero po kilkakrotnym naciśnięciu i to jednorazowo jakaś kropelka...:tak:
 
Do góry