reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

ja robie z przepisu mojej tesciowej z grzybami.
Podsmazam grzybki z cebulka.Dusze je pod przykryciem jakies 30 min.Jesli to pieczarki to krócej(15-20).Ryz (ok2 torebki-oczywiscie bez folii:rofl2:) gotuje na bulionie az specznieje.Litr bulionu wystarcza- dolewam w miare przyrastania ryzu.Nie wlewam wszystkiego naraz.Mozna dolac lampke wina.Na koniec dodaje do ryzu grzybki i gotuje 10 min.Na koniec ser starty na duzych oczkach do srodka
 
reklama
Słuchajcie Mamuski, gdzie najlepiej zrobić pierwsze usg bioderek? Podobno na Drewnowskiej sa mega terminy,a moja córcia juz skończyła 6 tyg. i dopiero teraz będę dzwonić (bo podobno pierwsze usg nalepiej zrobic między 6 z 8 tyg.?)
Może macie jakies namiary na prywatne przychodnie,które tez na dużo nie zdzieraja?


Witam.
Ja prześwietlenie bioder mojej córki robiłam w przychodni na ul. Maratońskiej 71. Tam co dwa tygodnie w piątki od godziny 14:00 w Poradni Kobiet przyjmuje lekarz z Matki Polki. Ostatnio przyjmował 20 lutego. Przyjmowane są dzieci z całej Łodzi. Prześwietlenie kosztuje tylko 30 zł. Jeśli nie chcecie czekać w kolejce (bywa, że dzieci jest sporo) to można przyjść nawet ok 15 wtedy dzieci jest już mniej. Niestety nie można się zapisać na konkretną godzinę. Idzie się i czeka w kolejce co nie jest takie straszne. Nie trzeba mieć żadnego skierowania.
 
Witam wszystkie łódzkie Mamusie :-)
Mam do sprzedania matę Canpol Babies (taką: CANPOL BABIES Mata do zabawy (568478757) - Aukcje internetowe Allegro ). Kupiłam ją dwa tygodnie temu w Kielcach za 106 zł (mam nawet paragon :-)). Niestety wczoraj dostaliśmy inną matę w prezencie od rodzinki, więc musze coś zrobić z tą pierwszą. Chciałabym za nią 60 zł. Jeżeli któraś z Was byłaby zaintresowana, to proszę o PW.
Przepraszam, że "zaśmiecam" Wam wątek, ale nie wiedziałam gdzie napisać.
 
hejka laseczki.Gdzie was wywiało?Ja od wczoraj opiekuje sie 8 msc maluszkiem na Urzedniczej ale mam mieszane uczucia.Hmm moze to dlatego ze to pierwszy dzien był i rodzice troche zestresowani...nie wiem...zobaczymy co bedzie dalej.
 
Dominikaak, jesteś opiekunką? No i jak to jest-opiekować się cudzym dzieckiem?Zawsze się nad tym zastanawiałam...
Moja Emilka ma zapalenie oskrzeli.2 miesiące i juz antybiotyk:-(.Macie jakies patenty na podawanie leków w zawiesinie-trochę tego jest,a dużo wyplówa.Próbowałam juz tą strzykawką do odmierzania syropów, łyżeczką, ale jak Emilce coś nie smakuje, to wypluje i tak.
 
Zdecydowalam sie na ta opieke tylko ze wzgledu na to ze jestem juz mama i pielegnacja czy uspokajanie to dla mnie juz chleb powszedni.Gdybym nie była na świeżo z wychowaniem niemowlakow to bym wolala isc za kase na 12 godz.A tak robie to co uwielbiam.
Kazdy wychowuje inaczej dzieci i niektorzy rodzice sa bardziej i/lub mniej przewrazliwieni na punkcie dziecka.Te ktorym sie zajmuje -hmmm rodzice niepotrzebnie utrudnili sobie zycie z karmieniem czy zasypianiem maluszka.
Usypiaja go na kolanach -bujajac i koniecznie musi miec pod głowa poduszke.Tak tez wyglada karmienie.Maluch ma 8 msc i jeszcze nigdy nie zasnal sam w lozeczku.Nawet jesli ktos miałby przy nim siedziec.Jesli tylko kweknie biegna do niego i biora go na rece.Mały musi miec ciagle kogos na widoku bo jesli tylko zostanie sam jest krzyk jakby go ze skory obdzierali.



To wszystko jest do wypracowania i mam nadzieje dokonac cudu.Poprzednia opiekunka -starsza pani- nie pasowała rodzicom.Ale odeszła sama bo nie dawala juz rady.Nie podobała im sie dlatego ze miala własne sposoby na karmienie i usypianie.W dodatku była kontrolowana co godzine przez tatusia malego bo ma jezdzaca prace .Ja pewnie tez bede kontrolowana bo jak narazie to mi zapowiedzieli.Ale jesli zacznie to byc meczace dla mnie i dziecka to nie wytrztmam.Bo dziecko ciezko reaguje na rozstania z rodzicami a tu co godzine połtora bedzie krzyk bo tatus znowu zniknal.




A i w dodatku moja praca zaczela sie tak ze o 11 dotarłam do nich a o 13,30 mama juz wychodzila do pracy.Miałam 2,5h zeby przyzwyczaic sie do dziecka a ono do mnie.No i w pierwszych 5 min spotkania mama poprosila mnie o dowod osobisty i spisala wszystkie moje dane.Co przez prawo jest ogolnie zabronione.Chyba ze sama z wlasnej checi bym jej go dała.
Smieszne to troche bo zostawia osobe ktora widzi jej dziecko pierwszy raz 2 godziny a bierze i spisuje jej dane. Jakby jej to cos dało.;-)Ja rozumie ze musiala isc do pracy ale mogla mnie poprosic zebym przyszła kilka dni wczesniej i zobaczyła jak oni sie opiekuja dzieckiem ,pobawic sie z nim i zaprzyjaznic.Ale jakos nie przyszło im to do głowy.Gdybym miala inna oferte .... ale narazie bede pracowac nad nimi wszystkimi zeby ułatwic wszystkim zycie.:-)
Staraja sie byc naopiekunczy ale odpowiedzialni to nie za bardzo.

Ale sie rozpisałam.:szok:Ale musialam sie komus wygadac.
A co do lekow to ja podawalam zawiesiny z mlekiem na łyzeczce albo z herbatka w butelce.Ale tak ledwie na dnie zeby wypil na 1 raz wszystko.
 
To rzeczywiście rodzice bardzo nadopiekunczy.... A ile Ci placa jesli moge spytać? Oby udalo Ci sie ulatwic im jakos zycie i przyzywczaić do tego, że dziecko nie musi zasypiać w objęciach... Jak im to nie wyjdzie to za kilka lat będa potrzebowac pomocy superniani :)
 
Dominikaak, jesteś opiekunką? No i jak to jest-opiekować się cudzym dzieckiem?Zawsze się nad tym zastanawiałam...
Moja Emilka ma zapalenie oskrzeli.2 miesiące i juz antybiotyk:-(.Macie jakies patenty na podawanie leków w zawiesinie-trochę tego jest,a dużo wyplówa.Próbowałam juz tą strzykawką do odmierzania syropów, łyżeczką, ale jak Emilce coś nie smakuje, to wypluje i tak.
\
Wspolczuje moj tez ma zapalenie oskrzeli, ma 4 miesiace trzy antybiotyki i ospe za soba:-( Jutro idziemy na kontrole, zobaczymy co powie, z kolei jak mlody zaczyna zdrowiec to znowu zocha chodzi zasmarkana i kaszlaca. Oszalec mozna!!!!


Ja jako opiekunka pracowalam jak uczylam sie zaocznie. teraz tez byla opcja ze moze kogos znajdziemy do malego, ale po dluzszej rozmowie z m. doszlismy do wniosku ze moze uda nam sie bez mojej kaski. Pozyjemy -zobaczymy:tak:
 
reklama
Dominikaak, faktycznie problemowa rodzinka może być, ale Ty widać jesteś ambitna dziewczyna z ideałami-oby Ci się udało wszystko wyprostować. Kiedyś się zastanawiałam nad pracą opiekunki,czy Twoim pracodawcom rzeczywiście wystarczył fakt, że sama jesteś mamą?
 
Do góry