reklama
Milenko ale przynajmniej ma być ciepło 
i może nie będzie padać. Teraz masz największy stres ale za to szybciej będzie z głowy. U nas jeszcze ponad trzy tygodnie..
Djmka u nas też przez chwilę padał
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
i może nie będzie padać. Teraz masz największy stres ale za to szybciej będzie z głowy. U nas jeszcze ponad trzy tygodnie..Djmka u nas też przez chwilę padał
Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Kroczek wspolczuje bolu. Chorowitkom zycze zdrowka!
Milenko no moze jeszcze zmieni sie pogoda. My jedziemy do Wroclawia na komunie i tez mam bardziej wiosenne ubranie niz zimowe wiec musze cos pomodyfikowac.
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Milenko no moze jeszcze zmieni sie pogoda. My jedziemy do Wroclawia na komunie i tez mam bardziej wiosenne ubranie niz zimowe wiec musze cos pomodyfikowac.
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Edysiek
odkrywca
Ja też nie mogę się wiosny doczekać. Pogoda nie rozpieszcza, teraz słonko świeci a przed chwilą grad padał. Ja liczę na pogodę 20 maja, bo mąż ma zakładową imprezę, taką dla całej rodziny.
Dzisiaj byłam z Kingą u dentysty, bo wypatrzyłam małą dziurkę. I muszę ją pochwalić, że była super dzielna. Nic się nie bała, bez problemu otworzyła paszczę i współpracowała z panią dentystką.
A potem jeszcze poszła ze mną do biblioteki (takiej dużej miejskiej) i jak ja wybierałam książki to ona pomagała pani bibliotekarce i obsługiwała ludzi.
W niedzielę byliśmy w galerii i została sama na kulkach a ja w tym czasie mogłam sobie zrobić zakupy. Pierwszy raz ją samą zostawiłam, ale poszła do dzieci i nie zwracała uwagi że mnie nie ma.
Wszyscy zadowoleni, dziecko się wyszalało a matka dwie sukienki sobie kupiła
To tyle, trochę wychwaliłam moje dziecko, ale nieustannie mnie zadziwia. Zmykam do pracy.
Dzisiaj byłam z Kingą u dentysty, bo wypatrzyłam małą dziurkę. I muszę ją pochwalić, że była super dzielna. Nic się nie bała, bez problemu otworzyła paszczę i współpracowała z panią dentystką.
A potem jeszcze poszła ze mną do biblioteki (takiej dużej miejskiej) i jak ja wybierałam książki to ona pomagała pani bibliotekarce i obsługiwała ludzi.
W niedzielę byliśmy w galerii i została sama na kulkach a ja w tym czasie mogłam sobie zrobić zakupy. Pierwszy raz ją samą zostawiłam, ale poszła do dzieci i nie zwracała uwagi że mnie nie ma.
Wszyscy zadowoleni, dziecko się wyszalało a matka dwie sukienki sobie kupiła
To tyle, trochę wychwaliłam moje dziecko, ale nieustannie mnie zadziwia. Zmykam do pracy.
AguniaGR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2013
- Postów
- 1 971
Śnieg? Dobrze, że u mnie tylko deszcz
Kroczek ja mam oba dolne mądrości do wyrwania, bo mi rosną krzywo i piekielnie się tego boję.
Edysiek brawo dla Kini. Ja jeszcze nie odważyłam się zostawić Julka samego, ale chyba już najwyższa pora.
Urwanie głowy mam z dzieciakami. Normalnie nie wiem, w którą stronę patrzeć, bo tak rozrabiają. Dzisiaj wyszłam do kuchni wynieść kubek po kawie, a Teosiek w tym czasie przysunął sobie fotelik (ten od milenki) pod kanapę, wlazł na nią i przechylony przez oparcie wisiał łbem na dół bo sięgał po zabawki, jakbym przyszła chwilę później to spadłby i rozwalił sobie głowę, a MOPS pytałby się "gdzie w tym czasie była nieodpowiedzialna matka". Poza tym rozbił już wszystkie lampy podłogowe jakie miałam w domu. Wie, że nie może się nimi bawić, kiwa łbem, że "nie" tak, że prawie łeb sobie ukręci, a i tak lezie i ciągnie za kable. Za to Julek zapałał ogromną miłością do ciastoliny i farbek i teraz wszystko w domu mam upierdzielone tym cholerstwem. No, cyrk na kółkach.
Kroczek ja mam oba dolne mądrości do wyrwania, bo mi rosną krzywo i piekielnie się tego boję.
Edysiek brawo dla Kini. Ja jeszcze nie odważyłam się zostawić Julka samego, ale chyba już najwyższa pora.
Urwanie głowy mam z dzieciakami. Normalnie nie wiem, w którą stronę patrzeć, bo tak rozrabiają. Dzisiaj wyszłam do kuchni wynieść kubek po kawie, a Teosiek w tym czasie przysunął sobie fotelik (ten od milenki) pod kanapę, wlazł na nią i przechylony przez oparcie wisiał łbem na dół bo sięgał po zabawki, jakbym przyszła chwilę później to spadłby i rozwalił sobie głowę, a MOPS pytałby się "gdzie w tym czasie była nieodpowiedzialna matka". Poza tym rozbił już wszystkie lampy podłogowe jakie miałam w domu. Wie, że nie może się nimi bawić, kiwa łbem, że "nie" tak, że prawie łeb sobie ukręci, a i tak lezie i ciągnie za kable. Za to Julek zapałał ogromną miłością do ciastoliny i farbek i teraz wszystko w domu mam upierdzielone tym cholerstwem. No, cyrk na kółkach.
reklama
Edysiek
odkrywca
U mnie piękne słońce to może i wiosna będzie.
Agunia wesoło masz [emoji6]
Agunia wesoło masz [emoji6]
