katjuszkaa
Fanka BB :)
Kroczku to że mały płacze to jedno i na to rady nie mam, ale wygląda na to, że jego to przedszkole nie smuci ogólnie.
Druga kwestia braku zabawy to moim zdaniem nie problem. Dzieci w tym wieku zazwyczaj nie bawią się ze sobą, ale obok siebie. Mam doświadczenie z trzech rodzai zajęć w dwóch klubikach i naprawdę nie widziałam żeby dzieci się że sobą bawiły. Owszem, siedzą razem, bawią się tym samym, ale że tak powiem każdy sobie rzepke skrobie.. czasem któreś coś komuś poda, powie proszę czy dziękuję i to tyle. Także spokojnie i daj Kubusiowi czas :-) Klara też jedna z niewielu bez pieluchy i gadajaca na kopy..
Madzik racja z tym angielskim, jest łatwiejszy ;-)
Druga kwestia braku zabawy to moim zdaniem nie problem. Dzieci w tym wieku zazwyczaj nie bawią się ze sobą, ale obok siebie. Mam doświadczenie z trzech rodzai zajęć w dwóch klubikach i naprawdę nie widziałam żeby dzieci się że sobą bawiły. Owszem, siedzą razem, bawią się tym samym, ale że tak powiem każdy sobie rzepke skrobie.. czasem któreś coś komuś poda, powie proszę czy dziękuję i to tyle. Także spokojnie i daj Kubusiowi czas :-) Klara też jedna z niewielu bez pieluchy i gadajaca na kopy..
Madzik racja z tym angielskim, jest łatwiejszy ;-)