reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

POczytałam Was trochę. Pośmiałam się zdrowo.
Fajny ten Wasz język. Widać to zżycie Wasze.
Chciałam pogratulować rozpękniętym już mamom i pożyczyć wytrwałości tym co jeszcze czekają.
Sama już nie mam siły na nic. Płakać nie płaczę ale jakoś już mam wszystkiego dość. Od 4 Dni śpię wspaniale od 2 czuję zdecydowaną pracę macicy. Łażę jakbym miała brzuch w kolanach. Nie obraziłabym się jakbym się rozpękła na święta.
Jotemka - fajnie chyba być mamą tylu pociech. Chyba się zdecyduję na jeszcze jedno tylko powiedz jak się robi dziewczynki. Ja czekam na 3 chłopca- znowu...
 
reklama
No zaraz zaraz halloo..... a ja? Gdzie mnie tu w kolejkę włażą :pP:wściekła/y::-D Kysz :-)
W ogóle z terminem porodu to jakieś jaja są... bo oczywiście KAŻDY jak u Was pyta czy już?!?! Jeszcze nie? I wystarczy, że jeden dzień z domu nie wyjdę.. telefonu w 5 sek nie odbiorę to oczywiście "myślałam że już rodzisz" argh.... Nie, nie rodzę! Nie zamierzam! W sumie to Hania nie zamierza..... :rofl2: I macie rację, że generalnie by się chciało ale po caaaałym dniu... tak jak teraz siedzę to mi się rodzić nie chce... nic a nic. Jestem zmęczona, śpiąca i w ogóle, o...
 
Kurczę, tak teraz sobie myśle, że przy pierwszym porodzie miałam szczęście, bo zaczął się o 6 rano (albo i wcześniej ale przespałam) i byłam wypoczęta i pełna sił... A jakby teraz zaczęło się wieczorem albo w nocy to nie wiem skąd siły wezmę... Ciagle stękam i chodzę z prędkością żółwia, mama ciagle pyta, czy źle się czuję :-p
 
Witam sie z rana.
Uparty ten moj synek (tak samo jak jego tata i starszy brat) i nie daje sie wykurzyc z brzucha. Sprzatanie i lazenie nic nie dalo. Wykorzystanie meza tez nie. Niby lapaly mnie jakies skurcze przez wieczor ale byly raczej nieregularne. W nocy mnie brzuch bolal ale tez bez jakis r

Ciekawe czy ktos dzisiaj urodzi. Czy ktos wie co u niuni sie dzieje? Ona miala juz calkiem spore rozwarcie wiec powinna byc juz po. Tylko zeby tym razem lepiej trafila w szpitalu.

No dobra trzeba wstawac i jakies sniadanko zjesc. Wszystkim zycze duzo pozytywnej energii. No i zeby jakies dzieciatko zrobilo mamie dowcip i wyskoczylo na swiat :-)
 
Ja tez witam raniutko. Noc masakryczna - jeszcze tak mi Maluch w brzuchu nie wariował nigdy. Spałam w sumie jakies 3 h. A teraz musze sie zbierac i wychodze na warsztaty. Chyba tam zasne.

A wiadomo coś co u Aguni i jej synka? nie odzywała sie chyba po porodzie. Niunia tez powinna byc juz po.

Miłego dnia dla Was.
 
Witam:-)
U mnie noc też ciężka, ale sama sobie zasłużyłam. Plecy mnie jeszcze dzisiaj bolą, ale tyle dobrze że córka ma wolne i jeszcze mogę poleżeć;-)
 
Hej babeczki:)

Jak mi się rano nie chce wstać:baffled: najlepszy sen wtedy mam. A tu o 8 trzeba leki zaaplikować sobie:no: no a żeby leki połknąć to musze zjeść coś i potem już koniec spania:/

Marcia, Edysiek ja za tydzień teź uskutecznię wypuszczanie Kubulka:) No chyba że sam zechce wyjść:)

Yupiiiii już koniec 36 tyg:-D
 
Gratuluję Kroczku!!!

Też się zastanawiałam, co z Agunią.
Jadę za chwilę na ktg i usg, może czegoś ciekawego się wreszcie dowiem. Lepiej się czuję niż wczoraj, tak po prawdzie to wczoraj się czułam gorzej niż przez wszystkie dni ciąży razem wzięte. No koszmar.

Miłego dnia :*
 
Ja też się witam z rana. Też się nie wyspałam i też najlepiej mi się śpi rano, ale starsze dziecię dba, żebym się nie odzwyczaiła od wczesnego wstawania.
U mnie skończony 38 tc, więc się wczoraj zmobilizowałam w końcu i smakowałam torbę. Do kupienia pozostały mi tylko klapki pod prysznic :-) Zmieściłam się jednak w jedną torbę, ale to dlatego, że nie biorę nic na sam poród, a ubrania dla niemowląt zapewnia szpital...
Dziś w planie ogarnięcie mieszkania, złożenie wózka (co się dało wczoraj wyprałam) i plac zabaw. Zobaczymy jak będzie z realizacją. Miłego dnia :-)
 
reklama
Witajcie

Żadnego nowego Bobasa ? Cisza tu podejrzana jak nigdy :) Kochane trzymamy sie kolejki - nie rozpychać się :p

KROCZEK -gratuluje 36 tygodnia.

L-oka - mój jest teraz tak mega aktywny, że brzuch przyjmuje dziwne kształty, a wydawało mi się tak wcześniej. W nocy na szczęście śpi.

Wiecie co jest fajne ...... jak rano sie obudzę i dopóki nie położę rąk na brzuchu co mój maluszek siedzi jak mysz pod miotłą ale jak tylko to zrobię to chyba sygnał dla niego, że czas na zabawę. I sie zaczyna ;)
Żeby tak po porodzie było hehehe pobożne życzenia :)

Sterta prasowania czeka i patrzy na mnie z politowaniem :) lubię prasować bo mnie to wycisza ale nie pod koniec ciąży.

Miłego dnia :)
 
Do góry