reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam w środę.
Kolejna kiepska noc + do tego wizyty u lekarzy sprawiły, że padłam w łoże i dopiero teraz zaglądam.
Mam nadzieję, że teraz już będę na bieżąco z forumbo zostałam wysłana na L4 (napisałam na odpowiednim wątku):-)

Dagmar - grunt to dieta i żeby nie dopuścic do zaparć, chcoć w ciąży to się łatwiej mówi:tak: Ja jeszcze przed ciążą na hemoroidy stosowałam Proktosedon i pomagał, natomiast teraz odpukać mam spokój. Musiałabyś zapytać się w aptece czy można stosować w ciąży.
 
reklama
Dagmar, jak dla mnie maść Posterisan to prawdziwe wybawienie, tylko droga jest, koło 30 zł- ale warto.

Kroczek, w ogóle to sto lat!!! :-):-):-)
Mąż mnie teraz pojmuje w kategoriach mamuśki i mleczarni;( i ma rzadziej ochotę niż wcześniej. Nie wiem, może to nie ciąża, tylko tak po ślubie się dzieje :-D pewnie po połogu będzie wyposzczony i wróci wszystko do normy.
 
Podoba mi się pomysł z dniem lenia możecie częściej ogłaszać! U mnie co prawda wyszło tylko połowicznie. W poniedziałek miałam ładnie wysprzątane na przyjazd rodziców, wczoraj sobie spokojnie jeszcze dopracowałam szczegóły i myślałam, że dziś właśnie leniuchować będę. Niestety wczoraj wieczorem wpadli kominiarze i okazało się, że muszą nas przepiąć do innego komina (bo zgłaszaliśmy problemy) i zrobili taką rozp.....*
że normalnie tylko się wściec. Mąż w domu 2 dni więc posprzątał trochę, ale wiadomo trzeba poprawić. Ściany i płytki w łazience do mycia bo siwe, ściana do gipsowania i gładzi się nadaje, no i trzeba potem domalować hrrr. Musieli skuć duży kawał i mamy teraz malowniczą rurę na pół łazienki. ech:/
wiadomo, że z kominem żartów nie ma i dobrze, że zrobili no ale bałagan nieziemski...

Co do prasowania to nie cierpię szczerze, zawsze mi jakoś słabo wychodzi - także mąż prasuje sobie sam - raczki ma. A ja sobie też przed wyjściem jak już na prawdę trzeba. Inne rzeczy olewam - chociaż prasowanie dla dziecka mogę na jakiś czas wdrożyć. Zobaczymy jak długo he he he

sylwunia24
ja się właśnie ostatnio żaliłam, że mi zmniejszona ilość wód wyszła na usg, ale nie wiem jaki współczynnik bo babeczka nie napisała. Jak poczytałam, to też wpadłam w panikę. ale teraz emocję już opadły i po prostu stosuje się do zaleceń - minimum 2-2,5 litra płynów dziennie (najlepiej wody) i kontrola za tydzień. A te wody to będą ci uzupełniać? Jeśli tak to będziesz pod kontrolą i wszystko będzie ok:)
 
Dziękuje dziewczyny za dobre słowa!!!! Zdecydowanie mi lepiej, była przyjaciółka w odwiedziny więc zupełnie się od ciążowych tematów odciągnęłam. Ona nie ma i nie planuje dzieci więc ja jej nie zanudzam bez potrzeby :-) Buziaki dla Was!
 
Dziewczyny pomocy!!! Właśnie się dowiedziałam ze mam za mała ilość wód plodowych (AFI =7, chodź na necie czytałam ze norma to od 5 do 25) kurcze jestem załamana zestresowana i wogole jak czytam te Różne fora. :-( dzisiaj zaczynam zastrzyki i naprawdę boje się strasznie. No a jestem w 33 tygodniu :':)'(

duuużo wody- często i małymi łyczkami


AAAAA normalnie tyle się na produkowałam a tu co post nie dodany :wściekła/y::wściekła/y:
Udało mi sie jakoś was do czytać to chyba jakiś cud:happy2:
Chodzę od 2 dni tak zmęczona i śnięta że to cud że jeszcze w nic nie przywaliłam
w nocy maleńka spać mi nie daję. Ale za to daję o sobie znać w bolący sposób kopniakami z jednej i zdrugiej strony jestem już wykończona . Zazdroszczę wam tych tygodni 33-34-35 też bym już chciała mieć taki wynik i wiedzieć że maleństwo już nie długo będzie ze mną .
Przepraszam że nie odpiszę wam wszystkim ale już nie pamiętam co komu miałam odpisać , wszystko przez ten post:wściekła/y::wściekła/y:
Mam tylko na dzieję że u was w miarę dobrze i się trzymacie ja trzymam kciuki za nas wszystkie i ściskam was mocno ;-);-);-)

Jeszcze trochę i będziesz miała taki sam tydzień :)


Dzięki :)

Daj jej do myślenia!!!!!!!!!!!!!!
 
Dziewczyny pomocy!!! Właśnie się dowiedziałam ze mam za mała ilość wód plodowych (AFI =7, chodź na necie czytałam ze norma to od 5 do 25) kurcze jestem załamana zestresowana i wogole jak czytam te Różne fora. :-( dzisiaj zaczynam zastrzyki i naprawdę boje się strasznie. No a jestem w 33 tygodniu :':)'(

I po co te nerwy??? :-) Po pierwsze musisz pić dużo, wlewać w siebie 3 l dziennie, wody powinny się uzupełniać. Po drugie, pójść do gina i upomnieć się o kurację Celestonem, żeby bajbusowi płucka w razie porodu lepiej pracowały. A po trzecie, na tym etapie ciąży dzidziuś jest już całkiem silny i sprawny w razie narodzin.
 
U mnie na razie pojawiło się kłucie w dole brzucha po prawej stronie i lekkie kłucie w pochwie , zaczełam panikować P dzwonił do ginka i kazał wziąść no spę i magnez i mam patrzeć co się dzieję ewentualnie za 2 godziny jechać do szpitala :-:)-:)-(
Denerwuję się jak cholera i ogarnia mnie panika bo nie wiem czy to normalne czy coś się dzieje a chyba oszaleje zaraz :(
 
Witam wieczorowo.

Evelinka trzymam kciuki za rozmowe ze szwagierka. Uswiadom ja ze to nie hotel tylko wasze mieszkanie i ze musi sie dostosowac. No i przypomnij ze jej sie doby hotelowe niedlug skoncza bo przeciez koniec miesiaca blisko.

Wiecie co, drugi dzien nie biore spasmoliny bo.mi sie skonczyla a skurczy nie mam wcale wiecej. Wrecz przeciwnie, dzisiaj bylo calkiem niezle. Kupilam sobie tylko nospe forte ale zamierzam brac tylko jak mnie czesciej bedzie lapac. Zostaje magnez i witaminy.

Rozmawialam w koncu ze szeagierka i ustalilysmy mniej wiecej co jej potrzebne i na jakich ciuszkach jej zalezy. W najblizszy weekend przywioze reszte ciuszkow od tesciowej i zrobie segregacje. No i moze za jakies dwa tygodnie wybierzemy sie do szwagierki, chociaz nie wiem czy dam rade! Bo to jakies 300km!!! Z Lodzi w gory... eh no zobaczymy.

Ide odespac dzisiejsza noc bo obudzilam sie o 4 i juz do rana nie spalam. Az sie dziwie ze jeszcze funkcjonuje.
 
Matkooo zostawić was na parę godzin i nadrobić nie można :dry:

Sylwunia dużo pij i będzie dobrze!
Madzikm więc teraz korzystaj z wolnego ile się da bo nie długo będzie maluszek i po odpoczynku ;-)
Patusia mąż niech nie będzie taki mądry jeszcze jemu się będzie chciało a tobie nie i wtedy zobaczy jak to fajnie :-p
Evelinka taką szwagierkę to gołymi rękami bym udusiła, zamiast Ci pomóc to hotel sobie znalazła. Męża wyślij na poważną rozmowę i niech się dziewczyna ogarnie..
Rila super że samopoczucie lepsze :-)
Dagmar ja kiedyś miałam maść i czopki Procto-hemolan (tak to się chyba nazywało)
Marcia fajnie że w końcu coś się ruszyło z kredytem :tak: trzymam kciuki żeby wyszło tak jak sobie zaplanowaliście!

Ja miałam dzisiaj takiego lenia że jednak zrobiłam dwa prania, poprasowałam całą stertę ubrań (nie włożę do szafy jak nie poprasuję, choćby miesiąc miało leżeć to ma być poprasowane) może teraz jak się mały urodzi i nie wyrobię czasowo to się to zmieni ale narazie żelazko w łapki i do dzieła ;-), zmieniłam też pościel, ogarnęłam kuchnię i na koniec wzięłam dłuuugi prysznic :-). Może dzięki temu dzisiaj nie będę się budzić i myśleć o głupotach.
Acha i zauważyłam że chyba bez nowych rozstępów się nie obejdzie :wściekła/y: niby jeszcze nic mocno nie widać ale miejscami zwłaszcza jak młody swoje akrobacje uskutecznia to skóra jest taka mocniej różowa i napięta jakby miała wystrzelić :szok:
Wizyta u dentysty była dzisiaj wyjątkowa :cool2: moje zawsze grzeczne i cierpliwe dziecko dzisiaj jakiejś wścieklizny dostało! :szok:
Biegał po gabinecie z 5 minut zanim usiadł, jeździł na taborecie, czekał aż mu pani bajki włączy żeby w ogóle pyszczek otworzył, śmiał się tak że mu łzy leciały a przy drugim ząbku płakał bo pani inne wiertło wzięła i że to podobno bolało :dry:. Na koniec wstał z fotela zadowolony, usiadł u niej przy biurku i sobie zaczął sam recepty wypisywać :-D pisał coś na kartkach i pieczątki stawiał. Dobrze dziewczyna młoda i cierpliwa a mnie zatkało bo pierwszy raz dał taki popis :szok:
 
reklama
Do góry