reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Nikusia jak dobrze ze sie odezwalas!!! Wcale Ci sie nie dziwie ze nie mialas ochoty pisac. Ale najwazniejsze ze dzidzia walczy i jest silna!!!! Dacie rade, zobaczysz, wszystko sie dobrze skonczy!!!! Kiedy masz kolejna kontrole???

Dagmar trzymaj sie dzielnie!!! Nie moze byc ciagle zle. Najwazniejsze ze Twoja dzidzia tez silna.

Ja mam dzisiaj jakis dziwny dzien w pracy. Na szczescie szefowa niedlugo wychodzi wiec bedzie troche spokoju.

Kolejna wizyta w piątek. Teraz chodzę raz na tydzień, innego wyjścia nie ma i trzeba często kontrolować czy wszystko ok.


nikusia bedzie dobrze skoro sama się mogłaś o tym przekonać u tej dziewczyny dużo pij i odpoczywaj i zawsze jest św. Juda Tadeusz

a na czym polega to uzupełnianie płynów?

Z tego co czytałam płyny uzupełnia się przez brzuch igłą albo jakoś dopochwowo, ale dokładnie nie wiem. Więcej dowiem się na piątkowej wizycie ;-)
 
reklama
Nikusia, dobrze chociaz ze wizyta niedlugo, bo przynajmniej zobaczysz czy z dzidzia wszystko w porzadku, a to na pewno dodaje w tej sytuacji troche nadziei. Sama jestem ciekawa jak wyglada to uzupelnianie wod. Nigdy nam o tym na studiach nie mowili. Az musze z ciekawosci czegos poszukac.
 
Jouluatto dziękuję bardzo za pozdrowionka dla rodzinnego miasta:) Już leżę w łóżeczku u Rodziców:) Ta okolica jest całkiem fajna i przyjemnie się spaceruje:)

Trzymajcie dziewczynny kciuki za jutrzejszą wizytę i żeby Maleństwo rozłożyło nóżki:) Odezwe sie jutro po powrocie do domku czyli pod wieczór:)
 

Kochana nie chcę Cię martwić ale ludzie wszystko przerobią :-) chociaż sama się na to złapałam ;-)... tu masz oryginał Jordan O'Keefe sings One Direction's 'Little Things' - Week 2 Auditions | Britain's Got Talent 2013 - YouTube

Nikusia trzymam kciuki, zobacz tak się bałaś że już po wszystkim a tu proszę malec walczy i się nie poddaje więc ja wierzę że wytrzyma do czasu uzupełnienia wód :-). Zastanawia mnie tylko jedno co stoi na przeszkodzie żeby już to zrobili? Dlaczego tak długo trzeba czekać i czemu wcześniej tego nie robią:confused:...? O co w tym chodzi?
 
Eh juz od dwoch dni chodze ciagle glodna i nie moge sie najesc. Teraz tez. Godzine temu zjadlam pomidorowke i znowu mnie ssie w zoladku. Zaraz maz wroci z pracy, ciekawe czy tak samo zly jak wczoraj. Cos im tam zle poszlo w robocie i mieli straszna nerwowke, a dzisiaj zapowiadalo sie nie lepiej.

Ja tez mam apetyt. 2 Tygodnie = +2kg :) no ale chyba taka musi byc.


no niezle :)

Jouluatto dziękuję bardzo za pozdrowionka dla rodzinnego miasta:) Już leżę w łóżeczku u Rodziców:) Ta okolica jest całkiem fajna i przyjemnie się spaceruje:)

Trzymajcie dziewczynny kciuki za jutrzejszą wizytę i żeby Maleństwo rozłożyło nóżki:) Odezwe sie jutro po powrocie do domku czyli pod wieczór:)

Powodzenia :)
 
Nikusia bardzo mnie poruszyło to co napisałaś i trzymam za Was kciuki. Też nie ogarniam tego, że za 3 tygodnie już będzie można a teraz nie, to jest takie nieludzkie, bo przecież to nadal chodzi o dziecko w brzuszku. Wiem, że jest granica przeżywalności poza brzuszkiem, ale w brzuszku, że muszą czekać choć mogliby coś zrobić. Dla mnie to jest kosmos, nie Tobie tym zaprzątać głowę, po prostu nie rozumiem.
Trzymam kciuki za wizytę, za dobre wieści, muszą być same dobre :)

Ciekawe co u misiarskiej? Dawno się nie odzywała.
 
przeczytałam opis i nie byłam pewna czy chcę oglądać ale się skusiłam... przeróbka niesamowicie zrobiona. Tekst nawet mi męża ściągnął do mojego lapka :) oryginał też niezły
Kolejny dowód na to, że warto się uczyć języków :)
Jouluatto dziękuję bardzo za pozdrowionka dla rodzinnego miasta:) Już leżę w łóżeczku u Rodziców:) Ta okolica jest całkiem fajna i przyjemnie się spaceruje:)

Trzymajcie dziewczynny kciuki za jutrzejszą wizytę i żeby Maleństwo rozłożyło nóżki:) Odezwe sie jutro po powrocie do domku czyli pod wieczór:)

U mnie maleństwo rozłożyło się centralnie a też nie dało się określić na 100% kim jest :)
 
Ostatnia edycja:
Hj dziewczynki

pisze do was bo wy zrozumiecie na pewno najlepiej ...
bylam dzis na usg polowkowym dziwna kobieta je robila i o wszytsko trzeba bylo pytac dopytywac i meczyc....
ogolnie wszytsko niby dobrze i jest DZIEWCZYNKA potwierdziona wiec bedzie Aleksandra:)))
no i to jest koniec mojej radosci na dzis bo powiedziała mi jeszcze ze dzidzia ma torbielke w głowce....ona twiedzila ze to nic groznego ale jak same pewne rozumiecie ja wpadłam w panike.....jak tylko wyszlam od razu sie poplakałam... nie dala mi opisu bo powiedziala ze da jutro mojej prowadzacej lekarce:((
ja pełna paniki zadzownilam do mojej gin i mowie jej ona oczywiscie uspokaja ze to sie zdarza i ze nie nalezy sie martwic....- ale jak tu sie nie martwic:((
Zadzwonilam do meza on niby tez zmartwiony ale wiadomo oni przezywaja to inaczej:((
no i mysle sobie kupie cos Olci skoro juz wiem ze to bedzie ona ...a maz mi na to ze nie ma co kupowac na wyrost :( na wyrost czego hmmm??
Jejq wiem ze powinnam na spokojnie ale jestem jakas przerazona strasznie:(
zapisuje sie jutro na jeszcze jedno usg do sprawdzonego dr mojej kolezanki i licze ze on mi wszytsko wyjasni bo inaczej oszaleje:(
 
reklama
Hj dziewczynki

pisze do was bo wy zrozumiecie na pewno najlepiej ...
bylam dzis na usg polowkowym dziwna kobieta je robila i o wszytsko trzeba bylo pytac dopytywac i meczyc....
ogolnie wszytsko niby dobrze i jest DZIEWCZYNKA potwierdziona wiec bedzie Aleksandra:)))
no i to jest koniec mojej radosci na dzis bo powiedziała mi jeszcze ze dzidzia ma torbielke w głowce....ona twiedzila ze to nic groznego ale jak same pewne rozumiecie ja wpadłam w panike.....jak tylko wyszlam od razu sie poplakałam... nie dala mi opisu bo powiedziala ze da jutro mojej prowadzacej lekarce:((
ja pełna paniki zadzownilam do mojej gin i mowie jej ona oczywiscie uspokaja ze to sie zdarza i ze nie nalezy sie martwic....- ale jak tu sie nie martwic:((
Zadzwonilam do meza on niby tez zmartwiony ale wiadomo oni przezywaja to inaczej:((
no i mysle sobie kupie cos Olci skoro juz wiem ze to bedzie ona ...a maz mi na to ze nie ma co kupowac na wyrost :( na wyrost czego hmmm??
Jejq wiem ze powinnam na spokojnie ale jestem jakas przerazona strasznie:(
zapisuje sie jutro na jeszcze jedno usg do sprawdzonego dr mojej kolezanki i licze ze on mi wszytsko wyjasni bo inaczej oszaleje:(

Marteczka spokojnie - pamietaj ze Twoje nerwy nie pomagają Aleksandrze. Gratuluje córeczki :)
Co do torbieli - moj chrzesniak mial ale na jądrach, po kilku miesiacach po urodzeniu się mu wchloneło czy jakos tak. W kazdym badz razie nie trzeba bylo operowac ani nic z tych rzeczy. To sie zdarza. Zrob jeszcze raz usg, ale nie denerwuj sie. To na pewno nic nie zmieni ani nie pomoze..a jak jutro widzi te wyniki Twoja lekarka to zadzwon do niej i zapytaj co ona na to. Na pewno wszystko bedzie dobrze.
 
Do góry