reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Kruszynka Staraj sie nie martwic tarzyca! Dzidia juz czuje, ze sie denerwujesz.
Ja mam nadczynnosc tarczycy. W pierwszej ciazy ja mialam i synak urodzil sie zdrowy jak rydz. W pierwszym trymestrze bralam tabletki, w drugim juz nie musialam brac tabletek, a w trzecim znowu bralam tabletki. Po porodzie wolno lekarz zmniejszal mi dawke, az po 1.5 roku po porodzie okazalo sie, ze i bez tabletek wszystko jest ok. Teraz znowu jestem w ciazy i znowu problem powrocil. Biore te sama tabletki w tej samej dawce i mam robic co 4 tyg. bradanie krwi pod katem choroby Graves-Basedow. Wszystko jest pod katrola, i z tego co piszesz to u Ciebie tez, wiec sie nie przejmuj. Bedzie dobrze! :-)

Dagmar Dobrze, ze u Ciebie dobrze. Trzymam kciuki zeby wyniki Ci sie poprawily.

Czy mozna ten watek ze zdjeciami przerobic na prywatny? Ja moze odwazylabym sie zdjecia swoje wstawic, ale nie do tego publicznego watku! Czy wiecie, ze jak w google sie wpisze np. "14 tydzien ciazy zdjecia brzucha" to w obrazach mozecie zobaczyc swoje zdjecie (jesi je wstawilyscie na watku). Ogolnie te zdjecia moze zobaczyc kazdy. Musze leciec bo sie syn obudzil i wola mnie juz na maxa :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
czesć dawno mnie nie było widzę że wątek szaleje :-)
u mnie ogólnie wszystko ok po wczorajszych badaniach okazało się że dzidzia wygląda na tydzień straszą więc lekarka zrobiła już przezierność i inne pomiary i wszystko wyszło ładnie
chociaż termin mi się ciągle zmienia wg USG wyszło 22.04 pożyjemy zobaczymy

Cieszę się, że wszystko wyszło ładnie i dzidzia zdrowa :)

Dziewczyny patrzcie jaki fajny konkurs wyszperałam.
Jak ktoś ma ochotę to proszę przez ten link.
Dostanę za to ćwiczenia na kręgosłup to się z wami podzielę :D
 
ja też jestem dzisiaj strasznie zmęczona ale niestety u nas nie ma odpoczynku najpierw trzeba Alicję położyć spać a dzisiaj ma zakaz bajek więc będzie mały sajgon
na dodatek moi rodzice z dołu robią gulasz wieprzowy i jak czuję to gotowane mięso to mam dość FUJ
 
Hej foremki :-)
Doczytałam wszystko, ale indywidualnie chyba nie odpisze. Trzymam tylko kciuki, żeby u wszystkich ciężarówek z problemami szybko się one skończyły, i żebyście mogły bez żadnych zakłóceń cieszyć się ciążą :-)
Ja wczoraj ugotowałam gar żurku, bo strasznie mi się chciało. Pyszny taki z kiełbasą, boczkiem, ziemniaki i jajko na twardo.....
Dawno się tak fatalnie nie czułam :-(
Oj nie lubi maluch kwaśnego żurku. Robił wszystko żeby zupka wyszła, wykręcając mi żołądek na drugą stronę i fundując największe wzdęcie od początku ciąży....
Żurkowi mówimy zdecydowane nie!
Też tak macie, że najdzie was na coś ochota, coś co bardzo lubiłyście przed ciążą, a tu się okazuje że organizm nie przyswaja?
 
U mnie z żurkiem to od samego początku ciąży jest śmiesznie... To ukochana zupa mojego męża i jedna z niewielu rzeczy o które mnie od czasu do czasu prosi, bo na codzień to on rządzi w kuchni. Normalnie sama bardzo lubie żurek, ale od kiedy jestem w ciąży moge go ugotować, ale pod warunkiem że jak już jest gotowy to nie muszę go oglądać, wąchać ani jeść bo żołądek podchodzi mi do gardła ;)
 
Wczoraj czytałam a tu znowu 5stron nowych :-) fajowo.
Jutro napiszę więcej bo 15:40 mam wizytę i mam wielkiego stresa bo w ogóle brzunia nie czuję.
A od wczoraj mam dużo biegania bo znowu nas sasiedzi zaleli (woda ciurkiem z sufitu leciała) prezes udowodnił im że to ich wina a oni rękami i nogami zapierają się że to nie oni. A dopiero 4 msce mieszkamy..
 
O to spoko to możemy sie umówić jak cos to ja jutro mam wolne;)dajcie znac

Mnie na razie nie ma we Wrocławiu, będę może w przyszłym tygodniu więc wtedy mogę. Ja mieszkam w "trochę" innych rejonach, bo między śródmieściem a Psim Polem, więc okolice Śródmieścia bardziej by mi pasowały. Jeszcze chyba butter_fly jest z Wrocławia, chyba, że ktoś jeszcze się nie ujawnia:) No i może założymy jakiś swój własny wątek, żeby tutaj nie śmiecić?
 
Hej Dziewczynki:)))

Ja bylam wczoraj na USG u wrednej baby ( ostatnio cos nie mam szczescia) :((
POszłam z przyjaciółką bo chciałam nie byc sama a mąż nie mógł.....i wyobraźcie sobie ze baba ją wyprosiła:( kurde specjalnie zwolniła sie z pracy żeby pójść ze mna! no ale to nie koniec szanowna baba wyskoczyla do mnie po co przychodze w 16 tygodniu na usg...wiec mowie ze po szpitalu kontrolnie i ze chciałabym sprawdzić że może już płęć widać! To wyskoczyła do mnie że USG to nie zabawa:))) przezabawnie:))
Ogólnie bałam sie samej siebie jak od niej wyszłam.....bo ale powiedziała że wprawdzie nóżki skrzyzowane ale raczej DZIEWCZYNKA:)) do potwierdzenia!!

* co to spotkanie warsztatów dla mam to już wczoraj nie dało się zapisać:/
 
reklama
Ja się jeszcze zdążyłam zapisać na te warsztaty "moda na brzuszek" są w Lublinie w poniedziałek wieczorem, więc we wtorek zrelacjonuję :)
A poza tym, byłam wczoraj na cytologii i po niej tak mnie dziwnie brzuch pobolewał :/ wzięłam nospę i poszłam spać, dzisiaj chyba mniej, ale coś jednak trochę czuję. Z takimi objawami nawet nie mam po co iść do lekarzy w moim mieście bo bardziej niż pewne że nic nie stwierdzą.
 
Do góry