reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Nie, nie dam rady nadrobic. Przeczytalam pozostale watki ale na glowny juz nie mam sily. Postaram sie jutro poczytac co sie u Was dzisiaj dzialo. No i musze w koncu zajrzec do naszej grupy zamknietej, bo mnie w koncu wyrzucicie. Ale na aplikacji na telefonie na androida nie moge wejsc w grupe zamknieta. A w przegladarce w telefonie zle mi sie korzysta z forum No a przy laptopie nie wysiedze za dlugo bo mi niewygodnie. Wiec wybaczcie ze sie tam nie udzielam.

Eh mam nadzieje ze nie czeka mnie kolejna bezsenna noc. Jak kladlam Tymka spac to sama usnelam. Ale potem poszlam sie wykapac i troche mi sennosc prrzeszla. Jak cos to spotkamy sie na nocnych rozmowach na forum :-). No to probuje usnac :-)
 
reklama
Spokojnie- nawet jak zjedziesz na pupie ze schodów to dzidzi na 99%nic nie jest. Musisz uważać na skurcze lub odchodzące wody ew. krwawienie

Oj dagmar poszalałaś z taką odważną tezą :baffled: Położna zaleca po silnym upadku podejść na ktg, moją znajomą wzięli na noc na obserwację. Istnieje zagrożenie odklejenia łożyska i nie piszę tego aby straszyć.

Bezsenność... mnie też dopada. Wczoraj poszłam spać o 04.00. :(
 
Ostatnia edycja:
hmm..bezsennosc .. :) obudzilam sie o 1 w nocy i nic, przekladam sie z boku na bok, wiec stwierdzilam ze koniec - pomecze oczy przed kompem i moze za 1-2 h wroce spac :-D

Wiecie co, no czuje Maluszka, nie kopie ale sie wierci, ale moze podjade gdzies na USG jak uda mi sie dostac. Kurcze u nas przy bloku na brzego zawsze woda z rynny jest zamarznieta i nigdy tam nie jest posypane. I ja naprawde wiedzialam ze tam jest slisko i uwaalam, nie wiem jak moglam tak sie wywalic. Troche mam do siebie zal o to. I terz sie martwie troszke :( ale dziekuje Wam za informacje.
 
Witam :-)
No tak chwilę człowiek nie zajrzy i tyle do nadrabiania :-D Ale wzięłam się wczoraj za prasowanie i nawet udało mi się skończyć, ale 3 godziny mi zeszły i później wszystko mnie bolało :baffled: Wykąpałam się dla rozluźnienia i położyłam.
A oglądałam z córką bajkę i zasnęłam w połowie. Ogólnie nocka udana, wstawałam 2 razy na siku, ale tylko się kładłam i spałam dalej. I tak do 8 rano :tak:

Evelinka ja nie wiem czy to kłucie, ale na pewno boli mnie często tam w środku :baffled:

Ola ja też chcę gzik :-D Ale taki ze szczypiorkiem, a skąd ja teraz wezmę szczypiorek :confused: chyba muszę wsadzić cebulę do doniczki. Tyle, że ja chcę już :rofl2:
Ola ja przy pierwszym porodzie też miałam osobną salę gdzie byłam tylko ja z mężem, ale i tak to odbiega daleko od tego co pokazują. No a położną to ja miałam wredną. I jeszcze u nas w szpitalu nie ma możliwości znieczulenia :no: tylko gaz rozweselający, ale ja nie mogę :-(

L-oka na pewno nic się nie stało. Jak maluszek się rusza to nie masz co się martwić, no ale zawsze dla spokoju możesz iść na usg.

Dagmar i po co było te podłogi myć ;-)
 
Halo babeczki,
mąż chrapie sobie a ja spać nie mogę już od 7-mej. Zawsze jak mają się zjawić jacyś goście to przeżywam (wiem, dziwna jestem) - chociaż wiem, że miło będzie, nie ma się czym stresować, to jakoś tak syndrom "idealnej gospodyni":baffled:
no i mam tyleee sprzątania. Lecę robić śniadanko bo w brzuchu burczy już konkretnie. miłego dnia!!
 
Witam
Mam nadzieję że dzień będzie lepszy niż poranek, całej rodzinie się oberwało jak jajka ugotowane na miękko mi się po kuchni rozpizgły:baffled::angry: Uwielbiam takie akcje
 
`Rila` CC to podstawa przy blizniaczje ciazy - tak mi sie przynajmniej wydaje...
do tego mysle ze tutaj to chyba nabwet nie ma innej opcji jak CC! (a propo CC- to ceskarka tak? ;-))

Byle dzieciatka sie dobrze rozwinjaly I rosly I byly na tyle duze by moc sobie poradzic same z oddcyhanime itp I bez tej aparatury na paocztku, chco dobrze ze jakby co to ona jest obecnie w tych spzitalach! I an prawde super malutenkie dzieciatka w obecnych czasach mozna `dochowac/doinkubowac` ;-) jakby byla koniecznosc.

`Ola10! dzieki z a rade z tym `nie wracaniem do ;-)pania - chyba od jutra zaczne to stosowac... :-D bo dzisiaj znowu sie wymeczylam jak zreszta... I potem chodze taka zakrecona.. I chyba :-D bardziej z tego `wiercenia` sie zmeczylam niz z niewyspania...

A propo tych vitaminek to ja tez biore podobne do tych co TY! :tak:
byalm po prostu ciekawa czy w PL to sa tego typu bo rpawda ejst tka ze ja to w PL juz chyab z 15lat nei mieszkam I nei mam zadnych kolezanek tam itd.. I nawet nei mam kogo zapytac.. no a o ciazy w PL to wogole nic nie wiem juz nei mowie o rzeczach/produktyach czy innych z ciaza zawiaznymi ale tez I nazwy tych wszystkich badan czy slownictwo... przeciez mowie (mature w PL zdawalam :tak:) po polsku ale nie znam wielu nazw jakimi sie obraca bedac w ciazy I czasami dlateog stad te moje pytani jak o ta `obraczke` na szyjke macicy :-D


`L-ok` OMG! Bogu dzieki ze jestes ok I twoje dzieciatko! az sie wystraszyalm jak zaczelam czytac twojego posta...- zdrowka zycze!!!

TruskawkowaMamba - nie nie znam pyzy ani tych gzik ;-)


sorry ja z Pl to z Opolskeigo pochodze u nas byly - kluski slaskie :-D:-D:-D

dobranoc dziewczyny bo u was juz nocka prawie - WYSPIJCIE SIE!!! :tak:

Neti- bliźniaki można spokojnie rodzic naturalnie i nawet na wątku o ciąży bliźniaczej są takie które rodziły sn. Aczkolwiek jest wiele 'ale' które trzeba spełnić żeby mieć naturalny poród.

hmm..bezsennosc .. :) obudzilam sie o 1 w nocy i nic, przekladam sie z boku na bok, wiec stwierdzilam ze koniec - pomecze oczy przed kompem i moze za 1-2 h wroce spac :-D

Wiecie co, no czuje Maluszka, nie kopie ale sie wierci, ale moze podjade gdzies na USG jak uda mi sie dostac. Kurcze u nas przy bloku na brzego zawsze woda z rynny jest zamarznieta i nigdy tam nie jest posypane. I ja naprawde wiedzialam ze tam jest slisko i uwaalam, nie wiem jak moglam tak sie wywalic. Troche mam do siebie zal o to. I terz sie martwie troszke :( ale dziekuje Wam za informacje.

Loka- nie win siebie. Niestety jest ślisko i tak się zdaza. Musisz koniecznie skontrolować maluszka u lekarza.

Witam :-)
No tak chwilę człowiek nie zajrzy i tyle do nadrabiania :-D Ale wzięłam się wczoraj za prasowanie i nawet udało mi się skończyć, ale 3 godziny mi zeszły i później wszystko mnie bolało :baffled: Wykąpałam się dla rozluźnienia i położyłam.
A oglądałam z córką bajkę i zasnęłam w połowie. Ogólnie nocka udana, wstawałam 2 razy na siku, ale tylko się kładłam i spałam dalej. I tak do 8 rano :tak:

Evelinka ja nie wiem czy to kłucie, ale na pewno boli mnie często tam w środku :baffled:

Ola ja też chcę gzik :-D Ale taki ze szczypiorkiem, a skąd ja teraz wezmę szczypiorek :confused: chyba muszę wsadzić cebulę do doniczki. Tyle, że ja chcę już :rofl2:
Ola ja przy pierwszym porodzie też miałam osobną salę gdzie byłam tylko ja z mężem, ale i tak to odbiega daleko od tego co pokazują. No a położną to ja miałam wredną. I jeszcze u nas w szpitalu nie ma możliwości znieczulenia :no: tylko gaz rozweselający, ale ja nie mogę :-(

L-oka na pewno nic się nie stało. Jak maluszek się rusza to nie masz co się martwić, no ale zawsze dla spokoju możesz iść na usg.

Dagmar i po co było te podłogi myć ;-)

Edysiek- też mam czasem ciężko żeby wszystko nadrobić. Póki co używam telefonu żeby niczego nie przegapić.

Halo babeczki,
mąż chrapie sobie a ja spać nie mogę już od 7-mej. Zawsze jak mają się zjawić jacyś goście to przeżywam (wiem, dziwna jestem) - chociaż wiem, że miło będzie, nie ma się czym stresować, to jakoś tak syndrom "idealnej gospodyni":baffled:
no i mam tyleee sprzątania. Lecę robić śniadanko bo w brzuchu burczy już konkretnie. miłego dnia!!

Moi pas- zjedz śniadanie, zrelaksuj się, a nie gośćmi się stresujesz...

Ola- ja pochodzę z wielkopolski i zawsze jadlam gzik z pyrkami w łupinach :-) nawet dwa dni temu robiłam to na obiad. Moje dzieci uwielbiają.

Dagmar- powinnaś leżeć a nie podłogi myć paskudo jedna.

U mnie spokojny poranek. Dzieci bajeczki oglądają, a mama na bb siedzi. Usciski poranne dla Was
 
Ostatnia edycja:
hmm..bezsennosc .. :) obudzilam sie o 1 w nocy i nic, przekladam sie z boku na bok, wiec stwierdzilam ze koniec - pomecze oczy przed kompem i moze za 1-2 h wroce spac :-D

Wiecie co, no czuje Maluszka, nie kopie ale sie wierci, ale moze podjade gdzies na USG jak uda mi sie dostac. Kurcze u nas przy bloku na brzego zawsze woda z rynny jest zamarznieta i nigdy tam nie jest posypane. I ja naprawde wiedzialam ze tam jest slisko i uwaalam, nie wiem jak moglam tak sie wywalic. Troche mam do siebie zal o to. I terz sie martwie troszke :( ale dziekuje Wam za informacje.

Na pewno wszystko jest w porządku. Jak byłam w Polsce na święta to potknęłam się i wywróciłam. Ratując brzuch cały ciężar opierając na rękach. Wystraszyłam sie bardzo, cały dzień sie nie ruszało moje dziecię. Już prawie byłam gotowa do wyjścia do lekarza a tu takie słabe i delikatne puk puk - jakby chciał mi nieśmiało przekazać " no dobra żartowałem ale musisz na siebie uważać bo sie przestraszyłem ". Ulga na całego.

To są sekundy wiec nie obwiniaj siebie. Bedzie dobrze, obserwuj ciało i uszy do góry :)
 
reklama
Matko dziewczyny ile Wy produkujecie postów:)

Chyba nie dam rady nadrobić więc wybaczcie, że nie wszystkim odpiszę

Ja to dziś myślałam że się w nocy zastrzelę. Zasnęłam o 2 i obudziłam się o 3.30, potem niespałam do 6 a od 6 do 9 udało mi się zasnąć. Wszystko mnie wkurzało od chrapiącego męża po księżyc:/

Dziś mają przyjechać r8dzice więc będę miała troszkę rozrywki:)

Loka współczuję upadku.. Nie win sie tak bywa. Wazne ze Maluszek sie rusza, ale obserwuj sie

Dagmar nno i po co te podlogi zmywalas:)
 
Do góry