reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Oa kciukasy za wizytę zaciśnięte i koniecznie daj znać jak wrócisz:))

Neti ja mam wskazania ortopedyczne do cc tak wiec musze tylko zdobyć skierowanie od ortopedy.

A co do znieczulenia to podobno robią znieczulenie od pasa w dół no chyba że są inne wskazania typu nieudolność anastezjologa i nieumiejętność wbicia się w np krzywy kręgosłup bez uszkodzenia go lub inne wskazania ze strony rodzącej.
 
reklama
'Olivia55' ja tez tak zaczynam miec, np dzisiaj obudzilam sie o 2:50 w nocy i do rana ani oka nie zmruzylam....
najgorsze jest to ze ja to obecnie nie pracuje i w sumie moglabym dospac w ciagu dnia no i czasami nadrobie jakas godzinke albo 1,5 no a dzisiaj nic!!! :-(
meczace to sie zaczyna robic..... tego to ja wogole nie przewidzialam z ta ciaza.. nawet o tym jakos zbytnio nie czytalam ze to moze sie przytrafic... :-(

'Ermilka' podoba mi sie twoj opis odnosnie 'wspolnych z mezem/partnerem' prodow :tak:

I tak jak mowisz sa pewnie momenty kiedy ta osoba nie musi patrzec.. bo i ja bym nie chciala patrzec na to wypadajace lozysko.. bleee...
Jedna znajoma mi opowiadala ze jak rodzila w szpitalu tym bylo lustro na suficie i jak juz prawie glowka wychodzila to jej polozna kazala popatrzec na gore - ona zalowala ze jej nie uprzedzono bo nawet i dla niej to byl taki troche 'za duzy' moment i mowila ze tylko raz popatrzyla... wiec co dopiero taki biedny facet :-D jaki on to musi byc przerazony, choc przyznam ze pewnie tez nie kazdy, sa zapewne i tacy co dadza rade - faceci ;-):-D
 
Ostatnia edycja:
Hej!
Ja od wczoraj mam doła. Chyba przez ta pogode wstretna!!! Szaro buro i ciemno caly dzien. Mimo ze nie wychodze to mnie denerwuje bo ani promyka slonca nie ma. I podobno jeszcze to marznie wszystko i jest szklanka. A ja jutro na badania. Ciekawe jak ja tam dotre bo chodze jak pingwin, a tu jeszcze lód :no:
Marcia - ciesze sie ze sytuacja moze ulec zmianie!!!
Dagmar - nie przeklinając WTF??? Jakby był środek lata to i piec zbedny. Co za ludzie!!!
Vilutti - trzymaj sie tam jakos!
Truskawkowa - trzymam kciuki za synka. Inhalacje z soli fizjologicznej działają cuda. Ja przy zapaleniu krtani/tchawicy zawsze sie tym ratuje. Przynosi ulge jak mało co. Poza tym duuuużo płynów.
Ola - relax, bedzie dobrze!
Witajcie nowe forumowiczki :-)
 
Chciałam odpisać ale na prawdę nie dam rady :(

wyobraźcie sobie, że mąż ściągnął inną firmę i okazało się, że trzeba pruć ściany i musi być minimum +3 stopnie, bo komin jest krzywy (tzn. ma jakiś uskok)
Musimy czekać do wiosny.
Masakra, bo jak gasimy na noc i zaczynamy rozpalać o 7-8 rano to dopiero ok. 11 jest ciepło.
Amelka już chora, Kaj smarka a mnie nery bolą i jak sikam.

Nie wiemy co robić, załamka :(

Buziole
 
'Rila' ty masz dola ze wzgledu na pogode??
Kochana co bys ty powiedziala jak za oknem bys miala -24C :szok:
jak ja to mam dzisiaj... :-D
smieje sie bo juz slow nie mam.. i choc to forum o ciazy a nie o pogodzie wiec nie bede tutaj zanudzac o zimie stulecia jaka panuje w kraju w ktorym mieszkam...

od 2tyg przed Swietami siedze uwieziona w domu i choc tydzien temu mrozy puscily... bo bylo -5, czy -3 wiec dosc znosnie! to jednak w siodmy miesiac jak weszlam to odczulam ta siedzenie w domku.
Wczesniej to codziennie na 1,5 godzinny spacer chco sie wybralam, fakt ze zdyszalam sie po drodze i robilam ajkies tam przerwy hehehehe ale bylo lepeij.. a teraz to przez to ze spacerowac moge jedynie po domu.. to jak w weekend pojechalismy do supermarket to zadyszkie takeij dostalam sapacerujac pomiedzy warzywami ze szok!
jeszcze tak nie spapalam...:-D
 
Ostatnia edycja:
Dagmar - a nie ma jakiegoś tymczasowego rozwiązania? Cos prowizorycznego zeby dotrwac do wiosny? A potem zrobic tak jak ma byc?
 
Dagmar - a nie ma jakiegoś tymczasowego rozwiązania? Cos prowizorycznego zeby dotrwac do wiosny? A potem zrobic tak jak ma byc?

właśn ie nic się nie da zrobić- są takie szpary, że jakby próbowali wypalić- żeby go zaszlamować to spalili by dom :(

Nie wiem co robić, naprawdę :(
 
Dagmar - :-( mozna grzac grzejnikami elektrycznymi ale znowu rachunki za energie mogą was zjesc, tylko nie wiem czy jest jakies wyjscie skoro dopiero koniec stycznia a do wiosny jeszcze troche
 
reklama
Dagmar a nie możecie jakiś piecyków pożyczyć od kogoś żeby w nocy się dogrzewać? Matko no dramat jakiś:( No nie mam słów po prostu masakra
 
Do góry