reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witajcie dziewczyny. Ja z forum bliźniaczego ale z racji tego że będę też rodzić w kwietniu to was podczytuję troszkę. Wydawało mi się że z racji tego że ciąża mnoga jest uważana z góry za ciążę wysokiego ryzyka i jest dużym obciążeniem dla organizmu (szczególnie jak ktoś ma 163 cm i 50 kg wagi wyjściowej) to że tylko wtedy są takie problemy jak miałam i mam ja, a tu się okazuje że ciąża pojedyncza też może być trudna. I widzę że wcale nie jest to coś rzadkiego.
Także pomijając powyższy wstęp chciałam się przywitać i liczę na to że mnie przyjmiecie. Aaaa tak w ogóle to w brzuszku dwaj chłopcy, dwujajowi :-) A termin mimo że dokładny wdłg miesiączki na 03.05 to będzie wcześniej o 3 tyg czyli w 37 tyg stąd kwiecień (podobno tak to przy bliźniakach wygląda).
 
reklama
ermilka Kaj w 7-8 mieś przytył w 2 tyg 700gram. Nie martw się

goga no chyba bym padła ale i tak gratuluję Lenki.

marcia dzięki za sms

Laski bez histerii ja się nie gniewam, ja strasznie źle znoszę takie rzeczy.
Jak umarł dziadek to mi pogotowie przyjeźdżało z zastrzykiem bo się dusiłam i siniałam z płaczu dosłownie nie mogłam oddychać (dziadek mnie wychował) i np. o 3 w nocy się ubrałam i chciałam wyjść bo wymodziłam, że ja go zabiorę z tej lodówki i przywiozę do domu. Niech tu leży do pogrzebu bo tam marznie.
Ledwo mnie mąż zatrzymał bo mi naściemniał, że oni tam pracują do 18tej i pojedziemy po dziadka rano. Zastanawiam się jak ja nie wylądowałam w pokoju bez klamek.
 
Ostatnia edycja:
Goga super ze sie odezwalas i ze wszystko u Ciebie w porzadku. A to Ci psikus. Moja bratowa tak miala ze do samego porodu nie byla pewna co bedzie bo roznie jej lekarze mowili.

Dzieki dziewczyny za pamiec i troske, ale nadal nic nie wiem odnosnie kredytu. Ja chcialam zeby nam ta kobitka tylko wstepnie zdolnosc policzyla bo wedlug kalkulatorow na roznych stronach sa spore rozbieznosci. A nie wiem czy ona nie wyslala tych papierow do analitykow i dlatego tak dlugo sie nie odzywa. Jestem teraz poza domem ale jak wroce i nie bedzie odpowiedzi to do niej zadzwonie i zapytam o co chodzi, bo nie wiemy co dalej robic.
 
Witajcie Kobitki :)

Ja tez po fatalnej nocy, ale Kroczek ma racje, od czego jest zwolnienie jak nie od odsypiania do 13ej ;) Z ta roznica ze u mnie z futrami kocimi a nie psim ;)

Adela super, ze bedziesz miala indywidualna szkole rodzenia :)

GoGa, nastraszylas mnie z ta zmiana plci ;D U nas niby na 3 badaniach 100% wychodzil chlopiec i sama widzialam ze ma co trzeba, ale teraz mnie watpliwosci nachodza ;D

A mi dzis maz zrobil mila niespodzianke i zamowil sesje ciazowa na poczatek lutego :) Wprawdzie nie jestem pewna czy chce ogladac na zdjeciach moj nowo powstaly cellulit, ale co tam, moze jakos przezyje ;)
 
Witam :-)
U mnie też dzisiaj biało za oknem było rano, a teraz ciapa.

Znowu obudziłam się po 4, ale po godzinie udało mi się zasnąć i jeszcze pospałam, a już zaczęłam się złościć, że pewnie zaraz zgłodnieję, a tu na glukozę trzeba być na czczo.
Przyznam, że nie rozumiem czemu tak straszyłyście tą glukozą :oo2: dla mnie nic takiego, wypić się dało, smakowało jak bardzo słodka herbata z cytryną (a moje dziecko swego czasu piło taką obrzydliwie słodką herbatę). Po wypiciu też nic złego się nie działo, może trochę w głowie mi się kręciło, ale to raczej z głodu ;-)

Kroczek ja też mam strasznie realistyczne sny. I nie zawsze fajne :no:

Goga
to niespodzianka :-) No a pomyłki się zdarzają i tak jak Adela pisze czasem dopiero na porodówce się okazuje, że ktoś inny był w brzuszku.

Dagmar trzymaj się.
 
Dagmar Trzymaj się dzielnie :)

Nikusia cieszę się, że macie plany i chcecie odpocząć. Trzymam kciuki, by wyniki badań pozwoliły na spełnienie waszych planów.

Jouluatto ja sesję planuję na początku marca. Z synkiem też miałam, cudna pamiątka. Nawet nie zwrócisz uwagi na ten cellulit ;)

GoGa taki mały żarcik wam dzieć wykręcił :-) Dlatego ja wstrzymuję się z kupnem różu, mimo że lekarz stwierdził, że w brzuchu mieszka dziewczynka :)
 
Witajcie dziewczynki :-)

U Nas dzisiaj jak na razie nic nie pada ale zapowiadają deszcz ze śniegiem więc będzie mega chlapa :szok:
Wczoraj znów byłam na zajęciach Szkoły Rodzenia robiłyśmy ćwiczenia przygotowujące do porodu no i oddychanie przede wszystkim :-)
Popołudniu byłam w szpitalu który sobie wybrałam, jak już wcześniej pisałam, i położna pokazała Mi i Mojemu A. sale cały oddział, sale porodowe, poporodowe itd. :-) cieszę się bo wytłumaczyła położna mężowi że jeżeli nie chce być przy samym porodzie to nie będzie po prostu na sam II etap porodu wyjdzie i będzie czekał na korytarzu, ale w tej I fazie porodu i po porodzie będzie ze Mną :-) więc jestem już przeszczęśliwa i o wiele spokojniejsza i A. chyba też :-D

Dagmar trzymaj się kochana !!! Pamiętaj że myślami jesteśmy z Tobą i chcemy wszystkie tylko dobrze :-)

Edysiek super że tak łatwo przeszłaś glukozę, tylko pozazdrościć :happy:

Kroczku ja po wczorajszej wizycie na porodówce sny miałam tylko o jednym PORÓD :-) jak rano wstałam to od razu sprawdzałam czy brzuszek jest na swoim miejscu, takie były realistyczne :oo: ale czasami rzeczywiście trafiają się bardzo głupie sny.

GoGa a to niespodzianka no proszę, gratulacje córeczki :-) ale trochę się wystraszyłam bo u Mnie w brzuszku jest dziewczynka (tak mówił lekarz) i wszystkie ciuszki jakie mam i dostała są różowe a to by była niespodzianka jak byłby chłopiec :szok::szok::szok::szok:

Jouluatto, DJMka ja tez mam już wykupioną sesję, siostra Mi prezent zrobiła na 30-te urodzinki i miała być sesja urodzinkowa ale że zaszłam w ciążę to zrobi się sesję brzuszkową :-) i jestem umówiona na początek lutego bo teraz jeszcze brzuszek jest malutki :-)

Ola10
super że będziesz miała indywidualnie zajęcia na pewno bardzo się przydadzą

Ancona
ja też mam siostrę z którą różnie się dogaduję w zależności od jej humoru no ale co by nie było to zawsze siostra :-)

Marcia
trzymam dalej kciuki za kredyt !


Uciekam dziewczynki segregować ciuszki i musze porobić zdjęcia pożyczonych ciuszków więc jak skończę to postaram się wstawić zdjęcia :-) Miłego popołudnia :-)
 
kochane ja po wizycie na razie bez pessara ale szczegóły na wizytowym

L-oka- zdrówka dla ciebie, co za choróbsko Cię znowu rozkłada.

Ancona- mam nadzieję że rodzeństwo pójdzie po rozum do głowy.

Kroczek- awięc byle do 35 tyg.

Moi pas- czekamy na wieści z wizyty. ale mas dobrze z mężulkiem:tak: śniadanie do łózka

Rila- witaj i podwójne gratulacje. a to twoje pierwsze dzieciaczki?

Dagmar- fajnie ze jesteś.

Jouluato- fajowy pomysł z tą sesją. Mi się marzy taka sesja juz dla maluszka jak będzie na świecie
 
Jouluatto, ale fajnie! Ja to wspominałam mojemu, że miło by było wybrać się na wspólną sesję ciążową, to powiedział, że możemy, ale jakoś nie zainteresował się bardziej i temat się skończył. Super, że Twój taki pomysłowy:)

W ogóle ostatnio jestem wkurwiona na mojego. Ciągle widzę jego plecy- jak siedzi przed komputerem i gra w te jego pierdoły, no bo "on lubi, poza tym musi sobie odpocząć po pracy". No to nie może odpoczywać ze mną? Film oglądnąć, porozmawiać, wyjść gdzieś, poprzytulać się? Ma mnie w nosie przez cały wieczór codziennie, a potem przychodzi późno do łóżka i nagle... wszystko by chciał. Albo ja bym chciała, a on mówi, że spać mu się chce. No i nie wiem, jak do niego dotrzeć. Wczoraj strzeliłam mega focha, nie wiem, czy coś dotarło, czy nie... Ech.
 
reklama
Laski nie zaglądałam ze dwie godzinki a tyle naskrobałyście:))

moi pas trzymam kciuki za wizyte

Rila witamy, witamy:))

Dagmar będzie dobrze i niech już tylko same dobre rzeczy cię spotykają:))

marcia obyś dostała dobre wieści dot kredytu:))

Jouluatto mam kolegę ze szkoły który jest fotografem i chyba umówię się do niego na taką sesję:)) Smaku mi dziewczyny narobiłyście:))

Edysiek brawo za glukozę dla mnie to była ciężka przeprawa:))

Evelinka ja też dziś dostałam torbę ubranek i musze je poprac dokupic doslownie kilka rzeczy i bedzie komplet:))
 
Do góry