reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Cześć laseczki!!!
Ale sie rozpisałyście :-)
Poleżałam dwa dni i jest lepiej, zupełnie odpuściło bóle w krzyzu. Dziś od rana zasuw aż miło :-D
Jeśli chodzi o kreskę to nigdy nie miałąm - w żadnej ciaży, podobnie z pępkiem - nigdy mi nie wywaliło :szok: ale ja tak mam. Wywala mi za to żylaki, to tu to tam, clexan zaliczę od porodu przez jakiś czas. Po każdym dziecku było inaczej, ostatnio miesiąc.
L-oka, moja koleżanka schudła tak, ze na koniec ciąży miała wagę poniżej wagi sprzed ciaży. Dziecko zdrowe, ona też. Najważniejsze, zeby się odżywiać. A do tego super węglowodany nie są potrzebne.
A ja zaraz idę zrobic coś słodkiego na weekend, jakieś rogaliki czy cóś...
 
reklama
Kroczek nie martw sie, tylko ciesz, ze juz ten wyczekany dzien masz na horyzoncie! Na pewno bedzie dobrze! :)

Ja jeszcze glukozy nie zrobilam, ale sie troche martwie, bo ostatnio w badaniu moczu wyszlo mi bialko i gin mowila ze to moze, choc nie musi, swiadczyc o cukrzycy...
No nic, zobaczymy jak beda wyniki.

A kacik malucha bym juz chetnie zorganizowala, ale maz mnie stopuje ;) Na razie i tak wszystkie gabarytowe rzeczy skladujemy u rodzicow, bo u nas miejsca malo... Choc dzis i tak udalo mi sie meza zapedzic do naprawy szuflad w szafie, bede mogla przynajmniej skladaniem i ukladaniem ciuszkow malucha sie nacieszyc ;)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyki dziękuję Wam bardzo ale wiecie jak to jest przed wizytą:) Zaraz człowiek ma 1000 myśli na minutę:) Jutro jedziemy do Pruszkowa a w poniedziałek na 14.30 mam wizytę.
Ja kącika maluszka jeszcze nie mam z zakupem łóżeczka wstrzymujemy się jak najdłużej bo nie mamy miejsca.

Jouluatto trzymam kciuki za glukozę żeby wyszła w normie:)
 
Ostatnia edycja:
hej Dziewojki!

Ja na chwile, bo sprzatam w domku i upieklam juz ciasto marchewkowe, pieknie pachnie w domu! Sorka, ze tak sie jaram, ale ja ogolnie nie jestem dobra w pieczeniu ciast, a ostatnio pieke i nawet mi to frajde sprawia. Zaraz leciuchna kawke sobie zrobie i zjem kawaleczek- musze skosztowac!

Jejku dziewczyny na ok 10.01 musze si eumowic na glukoze, bo wizyte mam na 14.01 i sie bardzo boje. Wlasnie moj maz rozmawial z kolezanka z pracy i powiedziala mu, zeby poszedl ze mna, bo ona zemdlala... aaa mega sie boje!

dasz radę a mąż niech jedzie z tobą :)

Dziewczyny denerwuję się poniedziałkową wizytą:-(

spokojnie, trzymamy kciukasy :) Mam nadzieję, że się okaże że jest suuuper :)

Cześć laseczki!!!
Ale sie rozpisałyście :-)
Poleżałam dwa dni i jest lepiej, zupełnie odpuściło bóle w krzyzu. Dziś od rana zasuw aż miło :-D
Jeśli chodzi o kreskę to nigdy nie miałąm - w żadnej ciaży, podobnie z pępkiem - nigdy mi nie wywaliło :szok: ale ja tak mam. Wywala mi za to żylaki, to tu to tam, clexan zaliczę od porodu przez jakiś czas. Po każdym dziecku było inaczej, ostatnio miesiąc.
L-oka, moja koleżanka schudła tak, ze na koniec ciąży miała wagę poniżej wagi sprzed ciaży. Dziecko zdrowe, ona też. Najważniejsze, zeby się odżywiać. A do tego super węglowodany nie są potrzebne.
A ja zaraz idę zrobic coś słodkiego na weekend, jakieś rogaliki czy cóś...

fajnie, że lepiej :)
 
Dziewczyny czy Wy puszczacie swoim Maluszkom muzykę? Ja codziennie a zwłaszcza gdy Kubuś słabo się rusza puszczam mu ulubione przeze mnie i przez niego kawałki:) Zawsze rusza się niesamowicie intensywnie w tym czasie:) Ma nawet swoje ulubione kawałki na które reaguje mocniejszymi kopniaczkami:) Wcale nie puszczam mu Mozarta czy innych klasyków a mojego ulubionego Bon Joviego i Bryana Adamsa oraz delikatniejsze kawałki trance:-D
 
Co do muzyki to pierwszemu mało puszczałam, ale teraz o największy tancerz, nie wiem czemu, ale sam włącza radio i tańczy :D

A co do bólu w dole brzucha to ja mam baaardzo nisko, nieiedy mam wrażenie, że zaraz wylezie, niefajne uczucie, ale zdecydowanie to odczucia jak mały wali jakoś a nie skurcz... przynajmniej u mnie :)

Za to mam inne bóle i nie wiem co to, boli mnie okropnie, tak ciągnie bok brzucha, w pionie jakby, jakby coś się rozciągało, ale w pionie po obydwu stronach, nie wiem co to w ogóle, ale ledwo siedzę. Ma tak któraś?
 
Ola z prawej strony na górze strony masz duży zielony kwadrat z napisem grupy, wchodzisz i są różne grupy oraz te do których należysz.:tak:
 
Dziewczyny czy Wy puszczacie swoim Maluszkom muzykę? Ja codziennie a zwłaszcza gdy Kubuś słabo się rusza puszczam mu ulubione przeze mnie i przez niego kawałki:) Zawsze rusza się niesamowicie intensywnie w tym czasie:) Ma nawet swoje ulubione kawałki na które reaguje mocniejszymi kopniaczkami:) Wcale nie puszczam mu Mozarta czy innych klasyków a mojego ulubionego Bon Joviego i Bryana Adamsa oraz delikatniejsze kawałki trance:-D

moje dziecko lubi Kazika i happysad :D
Mozarta chyba nie lubi. Ja lubię a ono nie :D

Co do muzyki to pierwszemu mało puszczałam, ale teraz o największy tancerz, nie wiem czemu, ale sam włącza radio i tańczy :D

A co do bólu w dole brzucha to ja mam baaardzo nisko, nieiedy mam wrażenie, że zaraz wylezie, niefajne uczucie, ale zdecydowanie to odczucia jak mały wali jakoś a nie skurcz... przynajmniej u mnie :)

Za to mam inne bóle i nie wiem co to, boli mnie okropnie, tak ciągnie bok brzucha, w pionie jakby, jakby coś się rozciągało, ale w pionie po obydwu stronach, nie wiem co to w ogóle, ale ledwo siedzę. Ma tak któraś?

a czy ten ból po bokach nie "kłuje"?

Co do "zaraz wyleci" to mam to samo :/
 
reklama
Do góry