reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Mnie czasem tak mocno zakuje w jajnikach z przewagą lewego i nie ukrywam, że troszke mnie to martwi, a co do wieku to w tym roku skończyłam 26 lat.
 
reklama
witajcie :) chyba mogę do Was dołączyć :) kalkulator ciaży na baby boom pokazuje mi kwiecień :p licząc od dnia zapłodnienia (no.. powiedzmy, że wydaje mi się, że wiem który to ;P )

mam na imię Ania, lat 29, od 27 lipca szczęśliwa mężatka, od 30 lipca (wczoraj) szczęśliwa posiadaczka II kresek :p

w ogóle to jestem w szoku
testy owulacyjne robiłam trzy razy:
1. 19dc +
2. 23dc +
3. 24dc -

z czego pomiędzy nimi byłam na wyjeździe, więc przytulanek nie było, tylko 16, 17, 24dc - i tak się zastanawiam które tu "zaskoczyło" - przed wyjazdem, czy po, ale raczej po :p

potem z ciekawości, a troche też dlatego, że zbliżał się ślub i wesele i trzeba było wiedzieć na czym stoję, testy ciążowe zrobiłam 28, 30, 34, 35, 38 dc (ostatni dzień przed ślubem) i one wszystkie były negatywne, więc nastawiłam się, że "nic z tego" - nawet zamówiłam na allegro testy owulacyjne i ciążowe na następny miesiąc :p śmiałam się, że @ przyjdzie pewnie w dniu ślubu, ale.. nie było
(naczytałam się, że po odstawieniu tabletek to może trwać dłuuuugo zanim przyjdzie @ - choć pierwotny plan był taki, że odstawiłam tabletki tak, żeby to w noc poślubną była mniej więcej owu, tylko... zaczęliśmy się starać wczesniej :p)

no i.. w sumie dla wypróbowania testu z allegro bez nadziei na II kreski, we wtorek, 42dc, zrobiłam test i.. oniemniałam!

jedna testowa bledsza, kontrolna jak zwykle mocna, ale.. dwie!
 
Dziewczyny, Was to ciężko nadrobić. Ale cieszę się, że jest nas tak dużo. Witam serdecznie nowe mamusie :-)

Ja niestety nie jestem w stanie tak często wchodzić, bo mam dwójkę maluchów na głowie ;-) Aniołek - wizytę mam dopiero 28 sierpnia, bo w obecnej chwili jestem w Amsterdamie (mój mąż jest tam na delegacji). No i mogę iść do ginekologa dopiero jak będę w Polsce.
Co do wieku dziewczyny, to w tym roku skończyłam 28 :-)
U nas wczoraj było deszczowo. Ale dziś słoneczko wyszło, więc może będę miała więcej energii i z maluchami wyjdę na plac zabaw.... Miłego dzionka kochane :-)
 
thidien witaj i gratuluje !!!! :)

misiarska - może rzadziej będziesz wchodzić ale najważniejsze że jesteś, przyda nam się twoje doświadczenie :)

U mnie tez dziś piękne słoneczko! A mnie w nocy bolało z lewej strony podbrzusza i jak tak już całkiem długo leżałam na prawym boku to przechodził ból, zakłądam, że tak bywa i wciaz czekam na list na zaproszenie do badania.

Miłego dnia dziewczyny
 
:) byłam dzisiaj u gina i.. widziałam naszą kochaną Fasolke!

to moja pierwsza ciąża (a 30 mi w tym roku stuka), więc... same rozumiecie ;)
ekscytacja na całego :)

za 2 tygodnie mam sie zgłosić, sprawdzić co tam się dzieje, bo poza tym, że pęcherzyk ma 3-4 mm nic nie wiadomo

za 2 tyg zabieram męża :) wiem, że niewiele widać, ale... niech się przyzwyczaja :p:p:p

teoretycznie to 6ty tydzień, ale gin powiedział, że z wielkości to 5ty :)
 
HEJ.
Widzę że chętnych dziewczyn na zostanie kwietniowymi mamusiami coraz więcej.super.
ANIOŁEK beta ładnie przyrosła w normie,w poprzedniej ciąży robiłam kilka razy teraz odpuszczam i czekam cierpliwie.
thidien to masz pierwsza wizytę za sobą,najważniejsze ze pęcherzyk jest tam gdzie trzeba a reszta z górki:tak:
A mnie piersi bolą dalej bardzo i nic poza tym się nie dzieje,no i spać mi się chce a tu weekend po 12h w pracy przede mną:no:.
 
Thidien - Gratulację, dobrze, że fasolka na swoim miejscu :) Ja na pierwszą wizytę też idę z mężem, ale będzie mnie wspierał w poczekalni, na późniejsze wizyty może go wezmę na USG, jak już cokolwiek będzie widać.
Milenka - ja już teraz nie będe robić bety, chciałam po prostu zrobić kontrolnie, przy pierwszej ciaży tego nie robiłam i nikt w szpitalu jak poroniłam nie chciał mi wierzyć że jestem w ciaży bo jak zaczełam krwawić to nic już nie było widać na USG, a tak to teraz mam przynajmniej mam bete, że jednak jakaś tam ciąża jest.

Ja się zdrzemnęłam godzinkę, teraz zjadłam kolację i odpoczywam, jakoś osłabłam na wieczór.
 
ANIOŁEK no pewnie jak jesteś spokojniejsza to najważniejsze.ja w lutym przeszłam gehennę,anie miałam żadnego wpływu że tak się skończyło dlatego dałam na luz.
Ja już wykąpana uciekam spać jutro pobudka 4,15:szok:
MIŁEJ NOCKI.
 
reklama
Thidien - witam :-) To się nazywa szczęście (albo dobra robota ;-)) skoro 9 miesięcy po ślubie będziecie mieć maluszka. Fajnie, że już jesteś po wizycie i że wszystko w porządku.

Aniołek - przyrost bety rewelacyjny. Nic, tylko się cieszyć.

Milenka - współczuję jutro 12 godzin w pracy. Zmęczenie musi być niemiłosierne...

U mnie jakoś leci. Rano wstałam - jak zwykle ćwiczenia. A następnie wzięłam kocyk i zrobiłam sobie z dziećmi piknik w parku :-) Ale miały radochę. U nas gorąco - jak nie w Amsterdamie. No i senność daje mi w kość. A tak cały czas na pełnych obrotach... Ja też już nie mogę się doczekać jak zobaczę fasolkę :-) Miłego wieczorku
 
Do góry