reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam :-)
Dzięki dziewczyny, ja co roku piekę shreka lub królewicza, orzechowca albo krówkę ale w tym chciałabym coś innego.
U nas ciasto to podstawa :tak: A ja uwielbiam piec, gotować zresztą też no a do tego kocham jeść :zawstydzona/y::-D :-D

U mnie już prezenty zapakowane, z tym że my tylko dzieciakom kupujemy - czyli córci i dwojgu chrześniakom, no i jakiś drobiazg dla mojej bratanicy, która ma już 22 lata.

Ja na pewno teraz dostane skierowanie na glukozę :baffled: Już zapomniałam jak to jest na tym badaniu, to chyba nie było tak źle ;-)

Kroczek będzie dobrze :tak:
 
reklama
dzień dobry :)

Edysiek ja polecam przepisy z bloga: moje wypieki. Ja lubię raffaello na zimno i takie na biszkopcie. a z kremem to milky way polecam ;)

Ja na dziś zaplanowałam mycie okien, ale jakoś zimno jest :baffled:
 
Dzień Dobry Laseczki

Dziękuję za dobre słowa pocieszenia:)
Lek chyba już działa bo nie spinam się już tak bardzo no i już czuję że serce mi szybciej bije i nogi mam czerwone tylko nie znalazłam za wiele informacji o tym czy i jak ten Adalat wpływa na dziecko:( Ufam lekarzowi ale to jednak lek na serce i troszkę się boję czy skoro rozkurcza moje mięśnie to i czy Kubusia też i czy może przez to nie będzie się mniej ruszał. Och przepraszam ja znów narzekam:( Po prostu mam obawy i to sprawia że humor jest do tyłka
 
Cześć dziewczynki :-)

Ja już po glukozie i rzeczywiście do najprzyjemniejszych to badanie nie należy :-( pierwsze 40 min masakra w sumie całe 2h leżałam bo strasznie słabo Mi się robiło :-( ale już jestem po i strasznie się z tego cieszę :-)

Jeśli chodzi o pieczenie ciast to Mi nigdy nie wychodziły a teraz od kiedy jestem w ciąży wszystko się udaje :-) ostatnio moja teściowa zrobiła przepyszne ciasto na biszkopcie przekładanym bitą śmietaną i bananami a na górze chyba czekolad była :-) rewelacyjny w smaku i nie taki słodki :-) muszę wziąć przepis i może na święta zrobię :-)

Kroczek jasne że dacie radę :-)

Edysiek ja też uwielbiam kuchcić a potem wcinać smakowitości :-p

Miłego dzionka dziewczyny :-)
 
Uspokoiłam się troszkę bo nie mogąc znaleźć informacji o ewentualnym wpływie tego leku na Kubusia napisałam do gina i odpisał, że lek nie wpływa w żaden sposób na dziecko i mam go brać bez obaw:) Ufff kamień z serca:)
 
Hej :-)
Dziś już czwartek:-)
Dwa dni i wolne. Juupii!!!!

Kroczek_k - super, że gin tak szybko uspokoił twoje wątpliwości:-). Leż i odpoczywaj a wszystko będzie dobrze:-)

Ja pomału planuję święta, w prawdzie szwagierka w tym roku gotuje, poprosiła mnie tylko o zrobienie jakichś dwóch sałatek do ryby, więc będzie moja rodzinna, tradycyjna na wigilię sałatka ziemniaczana i zrobię seler z orzechami bo uwielbiam do ryby, szwagierka też bardzo lubi i poza tym zdrowe, Postanowiłam zrobić trochę pierogów ruskich bo mąż innych nie lubi a jego mama zawsze im na wigilię parę sztuk robiła, mnie wszystko jedno a niech chłop ma i się cieszy:-)
Dodatkowo zrobię na 1 dzień świąt krokiety, bo znów idziemy do szwagierki, a w rodzinie jej męża, który jest nigeryjczykiem obchodzono święta "po amerykańsku" czyli 25.12 obiad z indykiem, no i poprosił czy w tym roku może być indyk na 25ego, więc szwagierka robi jakiegoś. Ja indyka w ciąży coś nie mogę kompletnie, bleeeee, więc stąd pomysł na parę krokietów. Mąż aż cały pojaśniał bo uwielbia krokiety a ja prawie nigdy nie robię bo zbyt pracochłonne, ale co tam, poświęcę się:-D:-D
 
Madzikm ale pyszności:) Ja to na Wigilię wszystko muszę kupić bo nie mogę nic sama przygotować no ale teściowa zaproponowała że zrobi mi bigos i zimne nóżki dla mojego męża:) Ja niby dostałam przestrogę że waże za dużo ale kurcze wydaje mi się że to nie od tego jak jem tylko że jem i leżę i nie mam tego jak spalić a w końcu Kubuś ile może jeść. No tak czy siak troszkę sobie pozwolę zjeść w Wigilię:))
 
witam ja się tylko odmeldowuję.
Przepraszam nie nadrobiłam wpisów gdyż walczymy z budową-tzn mąż z pracownikami walczy, a ja gotuję-nie ma to jak przed świętami kombinować z budową domu......:angry: No ale trudno.

kroczek nie martw sie i odpoczywaj, a wszystko bedzie ok:tak:

Aha Młody znów smara i kaszle-pewnie znów ten sam wirus:wściekła/y::wściekła/y::szok:
 
Dzień Dobry Laseczki

Dziękuję za dobre słowa pocieszenia:)
Lek chyba już działa bo nie spinam się już tak bardzo no i już czuję że serce mi szybciej bije i nogi mam czerwone tylko nie znalazłam za wiele informacji o tym czy i jak ten Adalat wpływa na dziecko:( Ufam lekarzowi ale to jednak lek na serce i troszkę się boję czy skoro rozkurcza moje mięśnie to i czy Kubusia też i czy może przez to nie będzie się mniej ruszał. Och przepraszam ja znów narzekam:( Po prostu mam obawy i to sprawia że humor jest do tyłka

Spokojnie, będzie dobrze, tylko wyluzuj i siedź na pupie a właściwie leż :)

dzień dobry :)

Edysiek ja polecam przepisy z bloga: moje wypieki. Ja lubię raffaello na zimno i takie na biszkopcie. a z kremem to milky way polecam ;)

Ja na dziś zaplanowałam mycie okien, ale jakoś zimno jest :baffled:

a ja skończyłam okna :D Bigos zrobiony :)
Jutro pierniczki od rana z Kajem a potem jeszcze z dziećmi.
Sobota i niedziela kurze, ozdoby, choinka i podłogi. W poniedziałek ciasta i... chyba tyle.
Wtorek tylko wigilię naszykować i laba :D :D :D
cudnie :)
Hej :-)
Dziś już czwartek:-)
Dwa dni i wolne. Juupii!!!!

Kroczek_k - super, że gin tak szybko uspokoił twoje wątpliwości:-). Leż i odpoczywaj a wszystko będzie dobrze:-)

Ja pomału planuję święta, w prawdzie szwagierka w tym roku gotuje, poprosiła mnie tylko o zrobienie jakichś dwóch sałatek do ryby, więc będzie moja rodzinna, tradycyjna na wigilię sałatka ziemniaczana i zrobię seler z orzechami bo uwielbiam do ryby, szwagierka też bardzo lubi i poza tym zdrowe, Postanowiłam zrobić trochę pierogów ruskich bo mąż innych nie lubi a jego mama zawsze im na wigilię parę sztuk robiła, mnie wszystko jedno a niech chłop ma i się cieszy:-)
Dodatkowo zrobię na 1 dzień świąt krokiety, bo znów idziemy do szwagierki, a w rodzinie jej męża, który jest nigeryjczykiem obchodzono święta "po amerykańsku" czyli 25.12 obiad z indykiem, no i poprosił czy w tym roku może być indyk na 25ego, więc szwagierka robi jakiegoś. Ja indyka w ciąży coś nie mogę kompletnie, bleeeee, więc stąd pomysł na parę krokietów. Mąż aż cały pojaśniał bo uwielbia krokiety a ja prawie nigdy nie robię bo zbyt pracochłonne, ale co tam, poświęcę się:-D:-D

rany jak ja ci zazdroszczę tego impetu :)
Zresztą wszystkim które mają mieć pierwszą dzidzię troszkę zazdroszczę tego czasu dla siebie i tych spokojnych przygotowań do świąt. Bardzo mi tego brakuje. :)

Tylko jak patrzę na te potwory grające właśnie w piłkę na przedpokoju to jakoś tak zazdrość znika i cieszę się, bardzo się cieszę, że ich mam :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dagmar a ja zazdroszczę wszystkim na chodzie przygotowań do świąt:) ale jak to mówi moja mama jeszcze będą niejedne święta i się narobię:))
 
Do góry