.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[TruskawkowaMamba]

Ja juz wiem o co chodzi-w Wlkp burza....

 

[Edysiek]

Ja wracałam do domu po 19 i bałam się, że moja zaśnie, bo padnięta była całkiem, ale jakoś wytrzymała.

 

[ancona]

Mój dzisiaj bez drzemki i jeszcze drze się z bratem , nie zapowiada się żeby szybko poszedł spać... wrrry

 

[Myszka7_2005]

U nas tez bez drzemki i zasnal o 21:20 a teraz obudził się z mega krzykiem i placzem. Nocka zapowiada się ciekawie. On musi chodzic na drzemki choćby kosztem pozniejszego zasypiania. Trudno. Tatus jakoś to przeżyje.

 

[milenka30]

Z tymi drzemkami to reguły nie ma że pójdzie bez drzemki wcześniej spać.Moja wczoraj rano pobudkę miała wczesniej,w dzień nie spała a zasnęła grubo po 22 i to z płaczem bo nie chciała spać.Dziś spała 2h ,wstała o 17 z drzemki a zasnęła przed 22 bez mruknięcia.

 

[katjuszkaa]

Ale Wy sobie zdajecie sprawę że to nie jest tak że jak nie śpi w dzień to szybkiej padnie? W związku z moimi szczególnymi dziećmi dużo czytałam o śnie dzieci. Jak nie śpi w dzień a potem szaleje wieczorem to już jest adrenalina i przemeczenie. Szczególnie gdy płacze. Jak nie poloze K wtedy gdy trzeba to urzadza jatke dlatego tak dbam o jej drzemki i odpowiednią porę snu nocnego. Ona zawsze śpi ok 12- 14 a na noc ok 20 - 21. I nie na że ona nie chce. Kąpiel, łóżko w ciemnym pokoju i koniec kropka. za czasów m zdarza się jakaś wpadka ale to raz na miesiąc czy dwa. On sobie ukrecil bat bo zaczął z nią bajki ogladac ale że mną się kladla i ja byłam niezlamana póki nie zasnęła choćbym z nią godzinę leżała. A jak na początku M jej pozwolił parę razy zasady nagiac to od razu wyczula że może i musiałam oboje naprostowac

Madzik udanej podróży :-)

 

[TruskawkowaMamba]

U mnie oboje nie mieli problemu ze snem. Godzina drzemki bez znaczenia, bo i tak o tej samej godz na noc zasypiaja. U mnie wiekszy problem byl i jest z sikaniem. Ze starszym opornie szlo,a z mlodym to juz tragedia.

 

[Edysiek]

Katjuszko zgadzam się z Tobą, że dziecko im gorzej zmęczone tym gorzej zasypia i śpi. Nie raz tak było, że jak minęła godzina spania to potem nie mogła zasnąć a padnięta była. Dlatego też pilnuję godzin drzemek i wieczornego zasypiania. Czasem pozwalam sobie na ustępstwa, teraz w porze wyjazdowej nam się to częściej zdarza, ale myślę że niedługo wszystko wróci do normy.

U mnie pogoda paskudna, leje i zimno Raczej w ten weekend zostaniemy w domu, chyba że jutro się wypogodzi to może na kilka godzin gdzieś wyskoczymy.
Po za tym muszę trochę posprzątać, bo w niedzielę przyjeżdża moja mama na cały tydzień. W poniedziałek już do pracy, a oboje mamy 1 zmianę, więc musi ktoś być z małą.

 

[milenka30]

Katjuszka pewnie każdy jest tego świadomy,rutyna,systematyczność i dziecko sie przyzwyczaja do rytmu dnia.U nas z tym problemu nie było do czasu wakacji,ale nie żyję tym że w południe musze być w domu bo ciągle jezdzimy,nocujemy w różnych miejscach[w lipcu w 3 domach]i nie wszędzie jest możliwość żeby iść spać.Poza tym ona jak wie że ktoś jest to schodzi z łożka i nie chce spać ,jedynie związać by ją moż na było
W poniedziałek jedziemy do Łańcuta na cały dzień też spać nie będzie .chyba ze w aucie.W weekend też pewnie gdzieś pojedziemy dalej.Od września młody do szkoły ,wróci rytm dnia,oboje przed 21 do łóżek,dzień krótszy to może wrócimy na tory drzemek koło 13

Siku też nam super idzie jak w domu jesteśmy,wczoraj ani jednej wpadki,rano pieluch sucha.

EDYSIEK u u mnie grzeje dziś.

 

[ancona]

Edysiek ja się zamienię bo u nas gorąco aż nie chce się z domu wychodzić.

Milenka mam nadzieję że od września chłopcy będą szybciej w łóżkach bo zupełnie plan dnia się zmieni.

Siku u nas w domu super a poza niestety nie. Jak ma pieluchę to nie ma opcji żeby zawołał. Idę dzisiaj po jakiś tani nocnik żeby móc go w aucie wozić i po wszystkich ciociach