Myszka7_2005
Fanka BB :)
Anacona mam nadzieje ze z sis juz ok.
Ja nie śpię od 4:47. Mlody poplakiwal i stekal. A jak zasnął to ja parcie na pęcherz miałam i w konsekwencji koniec spania. Teraz mlody dosypia a ja z herbatą na kanapie.
U nas z jedzeniem identycznie tzn. czekoladki, ciasteczka jadł by naokraglo a porządne posiłki ma w nosie. Trzeba sie nakombinowac żeby zjadł coś.
Z pielucha tez mamy wpadki a juz było prawie opanowane
Dzisiaj u nas 18 stopni i pada zzapowiada się więc długi dzień.
Ja nie śpię od 4:47. Mlody poplakiwal i stekal. A jak zasnął to ja parcie na pęcherz miałam i w konsekwencji koniec spania. Teraz mlody dosypia a ja z herbatą na kanapie.
U nas z jedzeniem identycznie tzn. czekoladki, ciasteczka jadł by naokraglo a porządne posiłki ma w nosie. Trzeba sie nakombinowac żeby zjadł coś.
Z pielucha tez mamy wpadki a juz było prawie opanowane
Dzisiaj u nas 18 stopni i pada zzapowiada się więc długi dzień.