reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ooo to ciekawe Rila z tymi zębami. Może faktycznie coś uwarunkowane genetycznie.. jak nie ma to nie tragedia, gorzej jeżeli z jakiegoś powodu wyjść nie mogą :-(

Milenka właśnie świadomość końca u K i początku u Z mnie pomału zabija. Liczę na to powiedzenie, że każde dziecko inne..

Dziś K jest tak rozwscieczona, że gryzie m co chwilę ;-) mnie palce pogryzla jak jej masowalam, a sama ręki z buzi nie wyciąga. Strasznie mi jej żal.

Ale stało się coś pozytywnego bo wyszłam zrobić jej mleko o które krzyczała przed drzemka a jak wróciłam za 3 min to spala.. na razie udawało się to tylko niani i m czasem.

Znowu wczoraj furii dostałam bo nadal nie tknie się zupy z nami. Z niania zjada wszystko i prawie zawsze. Zastanawiam się teraz czy z głodu czy z przyzwyczajenia i respektu do niani.., bo mam wrażenie, że ona jedząc o połowę mniej z nami nie jest głodna :-( a niania tez jej nie zmusza. Nic już nie rozumiem :-( zła jestem bo juz wiem jakie mnie czekają święta z walką o każdy kęs :-(

Madzik co się przejmujesz pierniczkami, powiedz, że E dekorowala... Ja nie dekorowalam, tylko K kilka bo mnie takie same najbardziej smakują. A smakują tak ze zostało mi może 15 małych :-( wiec pierniczkow na święta nie będzie ;-)
 
reklama
Ej, a jakie zeby są ostatnie? Bo my mamy do czwórek włącznie i chyba jeszcze piątek powinniśmy się niebawem spodziewać.
 
Też cierpliwie czekamy na piątki, naprawdę narzekać nie mogę i nie będę czytając jak Wasze dzieciaki sie męczą.
 
U nas też do czwórek są a jak ostatnio darł pyszczek to zauważyłam mocno zaczerwienione dziąsła u góry także może nie długo coś się zacznie wykluwać a wtedy nie wiadro a dwa wiadra melisy będą niezbędne :cool2:

U nas dalej chorobowo :dry: mam wrażenie że kaszel K jest bardziej alergiczny jak wirusowy a dzisiaj jeszcze krew mu poszła z noska.
Truskawkowa wy macie doświadczenie przy kaszlu alergicznym jak on wygląda?? Bo K ma taki raczej suchy czasem aż go dusi od tego a nic mu się nie odrywa i innych objawów choroby nie ma.
Młody już prawie OK ale jeszcze inhalacje i syropki bierze.
 
Ancona u nas był właśnie taki suchy, szczekajacy, częste duszności. No i ciągle ciągnął nochem. Nic mu z nosa nie leciało, a taki jakby zapchany był. A no i kichanie i czerwone zapuchnięte oczy.
 
Wstawiłam nowy awatar żeby pochwalić się tym co mam najpiękniejszego :biggrin2:

Znowu zęby na tapecie. Julko ma już dolną prawą piątkę, ale idą kolejne, bo ręce ma ciągle w buzi.

Z okazji wyjazdu do dziadków uczymy go imion i o ile "dziadzia abin" (czyli Albin) idzie mu świetnie, to z babcią ma problem, bo mówi "babcia bozia" (czyli Bożena) ;-) ;)

Rila twardo trzymasz się zasad. Tego Ci zazdroszczę.

Mika jak Ci na rodzimej ziemi?

Milenka Mała tak lubi jeść, że w tym roku pewnie chętnie spędzi z wami czas przy wigilijnym stole ;-) ;)

Ancona, Myszka nieźle chłopaki urzędowali.
 
Ostatnia edycja:
Truskawkowa w takim razie to musi być alergia bo on ciągle ma oczy zapuchnięte i zatkany nos a nic nie leci no i teraz ten kaszel nieszczęsny.

Agunia a masz czym się chwalić, słodziak jest z J do schrupania :yes:
A H rzeczywiście wczoraj przeszedł sam siebie :baffled::wink: dzisiaj też jeszcze nie śpi :errr:
 
reklama
Do góry