reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Oj szarawo dziś na forum...
Głowy do góry dziewczyny. Zamknijcie oczy, pomyślcie maluszku, zaraz wam się humory poprawią :-)
Ja codziennie rano, zanim jeszcze wstanę z łóżka, układam się na wznak, kładę rękę na brzuch i wyczuwam gdzie jest maluszek (to jedyny czas kiedy jestem w stanie go wyczuć). I najfajniejsze jest to, że się przesuwa :-) Jeszcze parę dni temu był bardziej po prawej stronie, wczoraj był idealnie pod pępkiem (jakieś 7cm poniżej), a dzisiaj już był na lewo mały wędrowniczek ;-). Mąż jakoś z przymrużeniem oka patrzy na te moje rewelacje, no ale co on tam wie jak rano śpi głęboko.
A powiem wam, że jak tak rano sobie potrzymam ręce na brzuchu, to mimo że nie czuję jeszcze ruchów dziecka to wiem, że jest, że się rusza i to poprawia mi humor na cały dzień :-)
Ja wybieram się dziś na miasto, muszę zakupić nowe biustonosze, i może ze dwie nowe bluzki, w czymś do pracy trzeba chodzić, a że znajomi jeszcze nie wiedzą, to się ukrywam. Chcemy pierwsze powiedzieć rodzince, a z tym czekamy do naszej rocznicy ślubu która jest pod koniec października :-)

Madzkim a powiedz Ty mi ze skoro nie czujesz ruchow jeszcze dziecka to skad wiesz z ktorej strony jest malenstwo? To tak sie czuje? Ja nie czuje tak nic tylko macice powiekszona:tak:
 
reklama
Rety od wtorku probuje nadrobic wasze wpisy ale nie daje rady. Co troche poczytam to zaraz kilka nowych stron sie pojawia. I to tylko jeden watek a gdzie pozostale????
My sie szykujemy na wesele. O 17 idziemy na slub a potem balanga :-) Tymek zostaje z babcia. Mam nadzieje ze bedzie fajnie. Pozdrawiam was wszystkie. Postaram sie jednak pozniej nadrobic.
 
Agunia no moze nie doslownie ale na dole jak masz spojenie to brzuszek przynajmniej u mnie jest powiekszony i to raczej tam w tej chwili jest w tej chwili moje dziecko ale nie wyczuje zeby sie ruszalo czy przemieszczalo:)
 
Mi właśnie chodziło o macicę :-). Raz jest pośrodku a czasem delikatnie na prawo bądź na lewo, a że maluszek w niej siedzi, to jakoś tak wolęmówić o nim niż o mojej macicy:-D. Teraz dużo łatwiej mi ją wyczuć, bo na tym etapie ciąży jest już wielkości grapefruit'a.
Przepraszam, że zamotałam:-) maluszka jeszcze nie czuję, z niecierpliwością czekam na pierwsze wyczuwalne ruchy. Ciekawi mnie tylko, czy fakt, że macica delikatnie zmienia położenie, świadczy o ruchach maluszka, czy raczej moje wzdęte jelita ja przesuwają:cool2:
Agunia dla mnie najlepiej wyczuwalna jest rano, przed wstaniem z łóżka, leżąc na wznak, mniej więcej w połowie odcinka pomiędzy pępkiem a spojeniem łonowym. Delikatnie naciskając palcami ręki wyczuwam jakby "piłkę". Jak już wstanę i pochodzę to mi znika :cool2:
 
Ostatnia edycja:
Na dole brzuszka tak jak pisałam to właśnie myślę że to bo jelita i żołądek będą Ci sie lekko podnosiły do góry i ewentualnie tak układały żeby zrobić miejsce dla rosnącego bobaska:)
 
Właśnie sobie wyobraziłam, jak to codziennie macam się po moich uwypuklonych jelitach myśląc że to może maluszek w swoim domu i dostałam ataku śmiechu :-D.
A co tam, niech będzie, że to maluch. Coś trzeba mieć z tego okresu ciąży, kiedy jeszcze brzucha się nie ma, kopniaczków nie czuć, a większość nieprzyjemnych objawów minęła, to chociaż mam to swoje macanie :tak::-D
 
reklama
Czyżbyś miała na myśli mnie? :-)

Chyba nas :D :D :D

Witam weekendowo, mężu pojechal a ja wziełam sie za porządki domowe bo nawet wczoraj wieczorem mąż stwierdził ze jakis taki haos zapanował w tym naszym domu:confused2: usmiałam sie jak nie wiem bo faktycznie od 2 dni nic w domu nie ogarniałam bo skupiłam sie na dokończeniu balkonów a on proszę jaki wrażliwy, zaraz mu sie nie podoba bo bałagan :tak:a dobrze nich doceni w końcu ile żonka musi w domu porobić zeby to jako tako wygladało.

L-oka- ja ogrodniczek nie cierpie wyglądam w nich jak słonica:tak: a pozatym niewygodnie mi w nich strasznie. Ale dla każdego cos innego moze tobie akurat podpasują.

Ameryka- no w końcu a juz sie zaczęłam martwic ze cos u Ciebie nie tak i dlatego sie nie odzywasz. Super wyniki badań. Jak mieszkałam w szkocji to lekarze też tylko w kółko powtarzali ze jest ok, ja nawet przez cała ciążę nie widziałam żadnego wyniku badań ani nic. Robili badanie i na następnej wizycie mówili "ze jest ok". No ale na szczęście było ok czego i tobie zyczę.

Agunia- :-Dpozdrowienia dla Mgr. Danuty...

Dagmar- dzieki za wsparcie, a na zły humor moze jakiąś "komedie romantyczna" oglądnij albo kawka z koleżanką.

Na razie uciekam sie ogarnąć bo muszę zawieżć rodziców na wesele. takze do wieczorka

nawet nie mam czasu ani siły iść na "kawę"
No właśnie poradźcie jakąś komedię :)

Widzę że nie tylko ja mam dzisiaj felerny dzień.
Myślałam że jak wyjdę na spacer na miasto to mi przejdzie a tu lipa.. dalej kręci mi się w głowie, jak tylko weszłam do jakiegoś sklepu to odrazu musiałam wyjść bo było mi duszno, gorąco i uszy mi się przytykają tak że przeszkadza mi to w mówieniu.
Masakra jakaś dzisiaj. Trzymajcie się kochane!!! Oby jutro był lepszy dzień.

Rany, jak ja cię dobrze rozumiem, wrrr mam dość takich dni :/

Właśnie sobie wyobraziłam, jak to codziennie macam się po moich uwypuklonych jelitach myśląc że to może maluszek w swoim domu i dostałam ataku śmiechu :-D.
A co tam, niech będzie, że to maluch. Coś trzeba mieć z tego okresu ciąży, kiedy jeszcze brzucha się nie ma, kopniaczków nie czuć, a większość nieprzyjemnych objawów minęła, to chociaż mam to swoje macanie :tak::-D

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D :-Dto ja się pomacam po żołądku a co się będę ograniczać :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry