reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Ja pier.... dopiero sie zalogowalam w tel. Co za g..... tu grupy nie mam, ale w laptopie też wejsc nie moglam.
Pochwale sie bigos ugotowalam:-) Wiem wiem, Edysiek mnie wysmieje ale poważnie pierwszy raz sama robiłam. Dumna jestem z siebie( faktycznie łatwizna).
 
reklama
Na pewno wszystkie jesteśmy zgodne że forum jest do d... teraz heh

MYSZKA znowu dziad się przyplątał u was,żeby nie zapeszyć ale u nas w domu nigdy jelitówki nie było.

ANCONA jak młody?z tamtego roku wiem jak to jest,jak się poda antybiotyk to goni jeden drugi,mam nadzieję że mamy to już za sobą.

AGUNIA nie zrobiłam nic,a dlatego że mnie Katjuszka wkręciła postem o nocniku i postanowiłam go przytaszczyć ze strychu.No i tak;młoda nie ma czucia kompletnie kiedy robi sik,najpierw nie chciała usiaść na nim to włączyłam jej lapka z bajkami no i się zaczęło:rofl:.Siedziała 45minut zanim zrobiła siku i nie wiedziałą o tym albo ściemniała żebym jej z nocnika nie wzięła i bajki nie wyłaczyła heh.I cały dzień chodziła za mną z nocnikiem że niby chce si i kazała sobie lapka właczać,a na wieczór wykąpana,przebrana zwaliła wielkie kupsko w pampka.Sensu nie widzę jej sadzania bo ona nie czaji bazy kompletnie a jeszcze ja mam siedzieć koło niej żeby nie było:growl:.W sumie chyba 3h dziś na nocniku siedziała:rolleyes2:
 
Milenka30 u nas to mąż przytaszczyl na 100% a ja mam kłopoty z żołądkiem i szybko łapie takie dziadostwa a Mlody sila rzeczy czasami się podda.
Młody za to nigdy z innej przyczyny nie wymiotowal i okropnie to przeżywa.
Lekarka stwierdziła, że to wirus jakiś i trzeba poczekać ale gardło ma czerwone i to moze być od tego :eek:. Mamy go obserwować bo ma oznaki odwodnienia i mogą nas czekac kroplowki.
W mojej ocenie i obym się nie myliła jest poprawa. W ciągu dnia wypił 1,5 bidonu wody no i cały czas cyc. Wieczorem jeszcze z butelki z dziobkiem popil 3/4. Byle do rana.
 
Jestem :) i zgadzam się z resztą nowe forum jest do d... .
Myszko zdrówka!
Milenko u nas dalej chorobowo niby już lepiej H dalej syropki i inhalacje a starszy ma okropny suchy kaszel i pojęcia nie mam co mu na to podawać więc robimy inhalacje z soli. Jako że H nie może wychodzić na dwór to od poniedziałku nie wychodziłam z domu i cierpię na brak tlenu ;-) dobrze że miałam zapas pieczywa w zamrażarce :-)
M wraca w sobotę to dopiero ogarnie się jakieś zakupy .

H dzisiaj bez drzemki w dzień zasnął o 23.00 :oo2: udało mi się tylko uprać i powiesić firanki :-).
Teraz czekam aż młody porządnie zaśnie żeby zrobić akcje pazurki :cool2: w dzień nie da się dotknąć.
Co do nocnika hm narazie służy do zabawy ;-)
 
Witam :biggrin2:

Truskawkowa i tu się zdziwisz, bo ja jeszcze nigdy sama nie robiłam bigosu. Przymierzam się do niego co roku i co roku stwierdzam, że pojadę na święta do rodziców to sobie zjem i jeszcze do domu wezmę :-p

Dzisiaj mam w planach mycie okien, ale co z tego wyjdzie to się okaże.

Na nocnik małej nie sadzam, bo dla mnie nie ma sensu.
 
Milenka z Ciebie to prze agentka jest :-) a co Tu myślisz ze to ot tak przychodzi.. tu masz nocnik tu rób :-D to jest ciężka wytezona praca ;-) K od lata chodzi na nocnik a obczaila ze trzeba wołać dopiero z miesiąc temu. I to dwójkę wola ale czasem za późno i zaczyna w pieluche a kończy do nocnika. Siku czasem sama z siebie mnie zaciagnie.

U mnie niania z doświadczeniem to na początku ogarniala"znaki" ;-) i ona ma w ogóle takie nastawienie żeby nic dziecku nie dać do zabawy bo to się mija z celem. Z nianią k zazwyczaj siedzi chwilę załatwi co trzeba i juz. Ze mną chce książeczkę o piesku i jej dłużej schodzi bo ma problem z koncentracja wtedy... ale to faktycznie trzeba trochę determinacji, żeby nauczyć.. ja pewnie sama bym się poddała, ale niania walczy i się jej chce.. a czasem jak chce się bawić nocnikiem to jej nie pozwalam bo to nie zabawka tylko urządzenie użyteczne ;-)
 
reklama
Myszka, my z takimi objawami wyladowalismy ostatnio w szpitalu. Domowe leczenie nie dawało rezultatów i dopiero antybiotyk dozylnie pomógł. Nie wiem jakie leczenie stosujecie, bo nie mam weny cofać się na tym nowym forum, ale powinno pomóc lakcid raz dziennie, smecta 2 razy dziennie, plus nifurokzazyt jak mocno źle. No i jakiś hydrolit do picia.
 
Do góry