reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

ja ma migrenowe bole glowy tzn migrena z aura,nic milego przed ciaza bralam bardzo silne leki a teraz niestety nie moge ,na szczescie bole nie pojawiaja sie tak czesta jak przed ciaza,ale jak juz jest to musze wziasc paracetamol i sie polozyc,procz tego odstawilam kawe. Ale tak naprawde zlotego srodka na migreny nie ma:no:

Ja po pracy,dzisiaj mam taki ciezki dzien ze oczy mi sie same zamykaja cisnienie jakies takie chyba :-( jeszcze chlop mnie tak wpienil ze az sie poryczalam:wściekła/y: dobrze ze poszedl do pracy bo jak by mi sie nawinol dzisiaj pod reke to zle by sie to skonczylo:angry:

pogryź go :D tak poważnie, co nawywijał?

Ja za to dzis taka śpiąca jestem, że nie mam siły się denerwować:-D
Dagmar ja mam Babcie 24h, więc wiem co to znaczy:tak::tak::tak::tak: Moja może nie rządzi, ale wszystko chce wiedzieć i na dodatek potem "obdzwanie " swoje córunie i wszystko im wygaduje!!!!!!!! A jak jej się czegoś nie powie to na litość bierze i płacze, że nikomu nie jest potrzebna i najlepiej jakby umarła. A poza tym to całkiem fajna Babcia:tak:

No właśnie my też mamy ją 24/h i masakra!!!!!
 
reklama
JA teściów nie mam,nie żyją,a mama przyjeżdża raz w roku także mam spokój,ale minus że jesteśmy przykuci do dziecka i wszędzie z nim.
 
Witam niedzielnie. U nas dzisiaj bedzie glosno, bo przyjezdza meza siostra z rodzinka. Jej dwojka dzieciakow plus nasz Tymek to bedzie sie dzialo. No i moze maz przyjedzie popoludniu bo cos pisal ze moze uda mu sie przepustke dostac do jutra rana. Fajnie by bylo. Ogolnie nic mi sie dzisiaj nie chce. W nocy spac nie moglam, bedzilam sie co chwila i myslalam o wizycie ktora mam we wtorek. Chyba zaczynam sie stresowac czy uslysze serduszko i czy wszystko bedzie dobrze.

Dagmar, misiarska zazdroszcze wam ruchow. Ja sie juz nie moge doczekac, bo bardzo to lubilam. Nawet jak mnie po zebrach kopal, ale i tak to bylo takie fajne bo czulam ze jest i rosnie. Poprzednim razem bylam pewna tak ok 18tc dopiero chociaz wczesniej tez cos czulam tylko nie wiedzialam ze to to. Ciekawe jak bedzie teraz. Zaczal mi sie juz 13 tydzien wiec w ciagu miesiaca juz powinnam czuc.
 
Ja prawie cale zycie mieszkalam z babcia i choc nieraz sie scinalysmy bo tez lubila sie wtracac i rzadzic to bardzo mi jej brakuje, odkad zmarla kilka lat temu. Babcie bywaja trudne w codziennym wspolzyciu, ale mimo wszystko nikt tak nie przejmuje sie naszymi sprawami jak one.

A ja dolaczam do grupy tych z bolem prawego posladka ;D Nie wiem co to za diabelstwo, zaczal bolec wczoraj podczas jazdy samochodem i nie chce przestac...

A z ciekawostek ciazowych, odkrylam remedium na zaparcia... Kojarzycie takie metne bio soki jablkowe, w 5
litrowych torbach/kartonach? Tylko nie te z marketu, mozna czesto kupic na targach i w sklepach ze zdrowa zywnoscia. Maja bardzo duzo blonnika, sa robione z calych jablek i dzialaja naprawde rewelacyjnie, odkad pije regularnie od kilku dni, wszystko wrocilo "do normy" :)
 
hej witam niedzielnie
byłam wczoraj na wycieczce w Wiśle z dziećmi ze szkoły i się strasznie wymęczyłam ale miałam w domu niespodziankę bo mój mąż pozmywał naczynia i umył łazienkę a jak on to zrobi to jest zrobione IDEALNIE i do tego zamówił mi nowy telefon :D
a dzisiaj musimy iść z Alą na plac zabaw bo jej obiecaliśmy a ona jest już w takim wieku że nie zapomina..... :D

zazdroszczę ruchów też bym już chciała
 
I ja sie witam :)
Dzisiaj pochmurno :(:(:(, pojechaliśmy rano o kościoła, ale po 10 minutach musiałam go opuścić, w pewnym momencie zrobiło mi się słabo oblał mnie pot i mgła przed oczami, chwyciłam się męża i mówię, że muszę wyjść... normalnie masakra.... ludzie się dziwnie gapili... wyszłam przed kościół, przykucnełam no i troszkę lepiej, postaliśmy jeszcze chwile na powietrzu i pojechaliśmy, teraz leże po kocykiem, mąż gotuje rosołek, po południu mają wpaść znajomi.... ale dzisiejszy spędzam na odpoczynku.... miłego popołudnia kochane.
 
reklama
I ja sie witam :)
Dzisiaj pochmurno :(:(:(, pojechaliśmy rano o kościoła, ale po 10 minutach musiałam go opuścić, w pewnym momencie zrobiło mi się słabo oblał mnie pot i mgła przed oczami, chwyciłam się męża i mówię, że muszę wyjść... normalnie masakra.... ludzie się dziwnie gapili... wyszłam przed kościół, przykucnełam no i troszkę lepiej, postaliśmy jeszcze chwile na powietrzu i pojechaliśmy, teraz leże po kocykiem, mąż gotuje rosołek, po południu mają wpaść znajomi.... ale dzisiejszy spędzam na odpoczynku.... miłego popołudnia kochane.

ja w poprzedniej ciązy co chwile musiałam wychodzić az się bałam że jakiegoś antychrysta urodzę :-D
 
Do góry