reklama
Super że imprezki udane a prezenty dopisały :-) dzieci grzeczne jak na solenizantów przystało ;-) teraz czekamy na fotki!
Jeszcze kaszy mannej nie dawałam bo nigdy nie wiedziałam jak ale po waszych sposobach podania w poniedziałek spróbujemy
U nas dzień jak w cyrku M wrócił do domu a Hubrt jak przy mnie jest skręcony i nie usiądzie na chwilę to przy tatusiu dostał jakiegoś turbodoładowania oczy trzeba mieć w wiadomym miejscu.. np podstawił sobie pudełko po rolkach wszedł na nie żeby łatwiej było owoce ze stołu ściągać
Jeszcze kaszy mannej nie dawałam bo nigdy nie wiedziałam jak ale po waszych sposobach podania w poniedziałek spróbujemy
U nas dzień jak w cyrku M wrócił do domu a Hubrt jak przy mnie jest skręcony i nie usiądzie na chwilę to przy tatusiu dostał jakiegoś turbodoładowania oczy trzeba mieć w wiadomym miejscu.. np podstawił sobie pudełko po rolkach wszedł na nie żeby łatwiej było owoce ze stołu ściągać
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Jestem i ja po dosłownie całym dniu spędzonym na dworze Jak wyszłam z K o godz 9 rano tak zawitaliśmy dopiero na 19. To moje dziecko dostaje dosłownie histerycznego płaczu jak tylko ma wejść do domu Coś czuję że całe lato spędzę na Słońcu. Już teraz mam dłonie opalone jak nigdy.
Cieszę się że urodzinowe imprezki się udały i że Maluchy sprostały oczekiwaniom wszystkich cioci i wujków itp gadów Oby teraz nie odreagowywały zbyt długo
K zdecydowanie najbardziej lubi kluseczki lane na mleczku. To jego ulubiona potrawa mleczna Ale niestety nadal podjada w nocy. Tzn to jest tak że jak zęby nie idą to zjada butlę o 5-6 rano czyli tak jakby wczesne śniadanko ale jak idą ząbki to budzi się znacznie wcześniej bo czasami już o 1-2 a nawet o północy No ale cóż nie szkodzi mu to chyba póki co więc niech chłopak zjada te nocne posiłki tym bardziej że za Chiny nie chce zbyt gęstych kaszek na kolację no a niestety muszą być z butli bo nie ssąc już smoka coś musi pociumkać przed snem
Cieszę się że urodzinowe imprezki się udały i że Maluchy sprostały oczekiwaniom wszystkich cioci i wujków itp gadów Oby teraz nie odreagowywały zbyt długo
K zdecydowanie najbardziej lubi kluseczki lane na mleczku. To jego ulubiona potrawa mleczna Ale niestety nadal podjada w nocy. Tzn to jest tak że jak zęby nie idą to zjada butlę o 5-6 rano czyli tak jakby wczesne śniadanko ale jak idą ząbki to budzi się znacznie wcześniej bo czasami już o 1-2 a nawet o północy No ale cóż nie szkodzi mu to chyba póki co więc niech chłopak zjada te nocne posiłki tym bardziej że za Chiny nie chce zbyt gęstych kaszek na kolację no a niestety muszą być z butli bo nie ssąc już smoka coś musi pociumkać przed snem
Witam po meczacym ale udanym dniu. Bylismy na urodzinach ale nie pierwszych tylko 40. 13 doroslych i 12 dzieci + 2 w drodze glosno i wesolo bylo. Olo dal rade na szczescie choc pierwszy raz nie chcial na cudze raczki.
Teraz padam na pyszczek ale dzieci smacznie spia wiec jest super.
Kroczku jak robisz lane kluseczki?,
Milenko dzieki za przypomnienie o kalorycznosci szybciej przejde na owsiane, polecam jaglane platki (kasza jako tako nie podeszla malemu) do posypania amarantus ekspandowany. Owoce tak jak pisalas uatrakcyjniaja posilki w szczegolnosci w witaminy
Agunia z domowym sokiem powinna byc ok niezaleznie od proporcji. A dalas szczypte soli? To czasem pomaga Choc przy dzieciecych potraeach sie bronie nawet przed ta odrobina? A z ciekawostek maz ostatnio czytal ile % soli zapewnia naturalne mleko
Teraz padam na pyszczek ale dzieci smacznie spia wiec jest super.
Kroczku jak robisz lane kluseczki?,
Milenko dzieki za przypomnienie o kalorycznosci szybciej przejde na owsiane, polecam jaglane platki (kasza jako tako nie podeszla malemu) do posypania amarantus ekspandowany. Owoce tak jak pisalas uatrakcyjniaja posilki w szczegolnosci w witaminy
Agunia z domowym sokiem powinna byc ok niezaleznie od proporcji. A dalas szczypte soli? To czasem pomaga Choc przy dzieciecych potraeach sie bronie nawet przed ta odrobina? A z ciekawostek maz ostatnio czytal ile % soli zapewnia naturalne mleko
Ostatnia edycja:
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
Wczoraj wróciłyśmy przed 19. Mała wyhasała się i wieczorem padła. Nawet była grzeczna, z tym że nie usiedziała na miejscu 5 minut. No raz jej się zdarzyło jak tata dał jej kamyki do zabawy Przyszła do nas na chwilę koleżanka z córką i 1,5 roczną wnuczką, bo jej mąż też niedaleko rybki łapał. Ale tamta to spokojna, moja ją zaczepiała a tamta stała. Koleżanka stwierdziła, że moja to żywe srebro
Dzisiaj pogoda ciągle dopisuje, więc możliwe że jeszcze na chwilę pojedziemy.
A córcia dzisiaj dała mi pospać do 7.
W nocy ciągle je, zwykle budzi się koło 4, ale ostatnio budzi się już po 2, pewnie dlatego że cały dzień spędza aktywnie na dworze i mimo wieczornej butli kaszy szybko robi się głodna.
Milenka moi rodzice mieli na działce borówki amerykańskie i takie duże jagody, może to takie. Bardzo dobre były. Żałuję, że sobie od nich nie wzięłam, bo już nie mają działki (mój brat ma, a oni tam przesiadują).
Moja jabłka uwielbia pod każdą postacią. Za bananami nie przepada, chyba że zmiksowane z innym owocem. Truskawkę ostatnio jej dawałam, ale nie była za dobra to i ona nie chciała. Ale już nasze truskawki kwitną, to niedługo będziemy jeść :-) Maliny rok temu wcinała prosto z krzaczka.
Wczoraj jadła swojego pierwszego loda, ale jej smakował
Mika super, że impreza udana i wszyscy zadowoleni.
Jak reszta imprezowiczów?
Wczoraj wróciłyśmy przed 19. Mała wyhasała się i wieczorem padła. Nawet była grzeczna, z tym że nie usiedziała na miejscu 5 minut. No raz jej się zdarzyło jak tata dał jej kamyki do zabawy Przyszła do nas na chwilę koleżanka z córką i 1,5 roczną wnuczką, bo jej mąż też niedaleko rybki łapał. Ale tamta to spokojna, moja ją zaczepiała a tamta stała. Koleżanka stwierdziła, że moja to żywe srebro
Dzisiaj pogoda ciągle dopisuje, więc możliwe że jeszcze na chwilę pojedziemy.
A córcia dzisiaj dała mi pospać do 7.
W nocy ciągle je, zwykle budzi się koło 4, ale ostatnio budzi się już po 2, pewnie dlatego że cały dzień spędza aktywnie na dworze i mimo wieczornej butli kaszy szybko robi się głodna.
Milenka moi rodzice mieli na działce borówki amerykańskie i takie duże jagody, może to takie. Bardzo dobre były. Żałuję, że sobie od nich nie wzięłam, bo już nie mają działki (mój brat ma, a oni tam przesiadują).
Moja jabłka uwielbia pod każdą postacią. Za bananami nie przepada, chyba że zmiksowane z innym owocem. Truskawkę ostatnio jej dawałam, ale nie była za dobra to i ona nie chciała. Ale już nasze truskawki kwitną, to niedługo będziemy jeść :-) Maliny rok temu wcinała prosto z krzaczka.
Wczoraj jadła swojego pierwszego loda, ale jej smakował
Mika super, że impreza udana i wszyscy zadowoleni.
Jak reszta imprezowiczów?
TruskawkowaMamba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2013
- Postów
- 3 821
Uwaga jade do tesciowej ale jestem tak zla na M ze chyba mnie szlag trafi!!!!!!
kroczek_k
Nowy rok, nowa nadzieja
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2009
- Postów
- 4 774
Witam się znów po aktywnym dniu Dziecię mi padło o 19 spać ale zęby idą jak nic więc obstawiam znów kilka pobudek z płaczem. Dobrze że zasypia sam znów to nie muszę go faszerować Nurofenem. My dzisiaj zrobiliśmy sobie ognisko za domem i co tu dużo gadać taka kiełbaska czy ziemniaczek z ogniska to nie to samo co z grilla. Grill nie umywa się do ogniska
Auliya ja robię lane kluseczki wg przepisu z gazety o dzieciach tj mleko gotuje w osobnym garnuszku a w szklance lub innym garnuszku rozmącam na jednolitą masę jedno jajko z trzema płaskimi łyżkami mąki. Jak mleko mi podchodzi do góry to wolnym strumieniem z przerwami wlewam jako z mąką. Wychodzi dosyć spora porcja ale zawsze możesz zmniejszyć proporcje lub nie wlewać całego. Ja jeszcze odrobinę słodzę wszystko ale to wg uznania
Edysiek właśnie tak patrzyłam na FB że Kinia jest często bez czapeczki. Ja trochę się boję K nie zakładać czapki bo u nas wiatry są niemal codziennie. Szkoda bo wydaje mi się że czasami mu za ciepło.
Truskawkowa, Agunia no to sobie panowie nagrabili
A gdzie reszta?
Auliya ja robię lane kluseczki wg przepisu z gazety o dzieciach tj mleko gotuje w osobnym garnuszku a w szklance lub innym garnuszku rozmącam na jednolitą masę jedno jajko z trzema płaskimi łyżkami mąki. Jak mleko mi podchodzi do góry to wolnym strumieniem z przerwami wlewam jako z mąką. Wychodzi dosyć spora porcja ale zawsze możesz zmniejszyć proporcje lub nie wlewać całego. Ja jeszcze odrobinę słodzę wszystko ale to wg uznania
Edysiek właśnie tak patrzyłam na FB że Kinia jest często bez czapeczki. Ja trochę się boję K nie zakładać czapki bo u nas wiatry są niemal codziennie. Szkoda bo wydaje mi się że czasami mu za ciepło.
Truskawkowa, Agunia no to sobie panowie nagrabili
A gdzie reszta?
reklama
Edysiek
odkrywca
Kroczek moja jak bardzo wieje albo jest zimno to ma czapkę. A tak to często wychodzi na dwór w tym w czym jest. My dzisiaj też cały dzień nad wodą, a pogoda cudna. Padnięta jestem, mała zresztą też się wyszalała.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: